|
Pierwsze pismo plotkarskie Rzeczypospolitej!
przez Małgorzata Słowacka » 29 sie 2023, 23:43
Imiennie Charcik został wywołany w ostatnich tygodniach dwa razy, więc gdyby naprawdę był psem, to pomerdałby ogonem i ruszył w stronę drzwi, licząc na spacer. Ale, że prawdziwym zwierzęciem nie jest, to redakcja oderwała się, lekko ospale, od wakacyjnego lenistwa i zaczęła przeglądać forum w celu znalezienia tematu godnego powrotu. A ponieważ była natchniona dość poetycko (głównie z powodu przygrywającej jej w tle muzyki z najnowszego filmu o Ludwiku XV) to temat dość szybko się znalazł.
Niemniej jednak zaznaczyć należy, że z powodu braku czasu jeden z dobrych pomysłów na Charcika przepadł. Friedrich von Baden został oficjalnie przywrócony do łask i jest teraz ambasadorem Cesarstwa Niemieckiego. A zatem charcik pt. „Pięćdziesiąt twarzy Michała P.” nigdy się nie ukaże… A taki był na niego dobry pomysł.
Są na szczęście inne tematy. Przede wszystkim do RON powróciła poezja. Z wypiekami na twarzy redakcja rzuciła się, aby ją przeczytać. Okazało się, że w historii literatury nic się nie zmienia. Mieszczan nadal interesuje przede wszystkim nieszczęśliwa miłość i martwe żony. Połączenie oczywiście ciekawe, tylko trochę niepokojące. Bo może to być żona taka martwa jak u Mickiewicza (martwa właśnie dlatego, że jest żoną) albo naprawdę pozbawiona życia. Ale i to świat artystyczny widział, więc nie ma się czym przejmować. Szlachtę natomiast w dalszym ciągu interesuje przede wszystkim naród i jego mieszkańcy. A kto się piękniej i lepiej pozachwyca ojczyzną, jak nie dawny król? Lepszego kandydata chyba na to stanowisko nie ma. Także, jeśli ktoś ma gorszy dzień i chciałby zostać podniesiony na duchu, to zapraszam do przeczytania wiersza chwalącego RON, serce od razu lżejsze się zrobi.
Zaczął się także sejm. Ale redakcyjny plotkarski zmysł nie odnotował na nim zbyt wielu atrakcji dla czytelników Charcika. Jeden tylko epizod wywołał małe poruszenie. Chodziło tu o zbyt zwięzłe przedstawienie programu elekcyjnego przez Konrada Radziwiłła. W swojej obronie powołał się on na tradycje Spartan, stwierdził jednak także, że specjalnie dla Maurycego Orańskiego może napisać dłuższy program. Redakcja nasza zaczęła się zastanawiać czy byłby w stanie napisać program wierszowany, skoro dał już pokaz swoich poetyckich umiejętności, o czym pisaliśmy już wcześniej. Nie rzucamy co prawda poetyckiej rękawicy, tylko się zastanawiamy. I bardzo już się redakcja cieszy na bal, obiecany w tym jakże zwięzłym, choć całkiem treściwym, programie.
Ale, ale to nie wszystko, bo najważniejszą chyba wiadomość na koniec należało oczywiście zostawić. Nie winię za to panów, bo oni nie zwykli są do zauważania takich jednozdaniowych szczegółów, ale jak to możliwe, że opinii publicznej zaledwie mignęła informacja o tym, że książę Sebastian von Tauer się do ślubu przygotowuje? Redakcja niczego nie wymyśliła, książę napisał o tym dokładnie dziesięć dni temu, 19 sierpnia 2023 roku o godzinie 20.25. Oczywiście można powiedzieć, że to nie jest bezpośrednio kwestia RON-u, ale czy na pewno? Dobra żona na pewno wspiera zainteresowania swojego męża, więc czy możemy podejrzewać, że ta zacna niewiasta zawita niedługo w naszych progach? Piszemy zacna, bo nie wyobrażamy sobie, żeby wybranka księcia posiadała jakiekolwiek wady (wiemy przecież, że jest on człowiekiem wymagającym). Wyobrażamy sobie, że jest ona damą w pełnym tego słowa znaczeniu, szanującą i kochającą Boga oraz króla, chodzącą w bogato ozdobionych sukniach, dla przyjemności słuchającą muzyki z dawnych wieków. Zapewne jest spokojna, a głos zabiera tylko wtedy, kiedy ma pewność, że nikomu nie przerwie. Tak samo piękne, jak jej dusza, musi być także jej oblicze, o błyszczących, jasnych oczach, ozdobione włosami lśniącymi w słońcu. Taka piękna, cicha i pokorna niewiasta z chęcią zostanie największą ozdobą w życiu księcia. To oczywiście tylko przypuszczenia, ale może książę by się jakimiś informacjami podzielił? Ale to prośba wynikająca z kobiecej ciekawości oczywiście (bardzo prosimy o spełnienie jej).
Po opublikowaniu tekstu redakcja zauważyła, że pojawił się nowy utwór poetycki, napisany przez pana Michała. Ale może po prostu poświęcony mu zostanie osobny Charcik?
Pierwsza plotkara Rzeczypospolitej
-
-
- Szlachcic
-
- Posty: 45
- Dołączył(a): 11 gru 2022, 23:48
przez Konrad Radziwiłł » 30 sie 2023, 00:06
Oo Charcik powrócił.
Cześnik Wileński
Porucznik w Bracławskim Pułku Kawalerii
Pan na Holszanach i Witebsku
-
-
- Cześnik
-
- Posty: 1376
- Dołączył(a): 15 maja 2021, 14:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Medale: 4
-
-
- Godności Kancelaryjne: Kanclerz Wielki
- Stopień: Porucznik
- Wykształcenie: Oficer
przez Bartolomeusz Kościuk » 30 sie 2023, 01:54
Cóżem rzec winien, żona nie z mey ręki martwa y niedoszła w dodatku. Być y może, yże wiele tematyk czeka, jednakowoż o "mroczney stronie" wszak również trza napisać.
Rad jestem z powrotu, życzenia miłe składam y zdrawiam Waćpannę.
@>~>~ Bartolomeusz Kościuk ~<~<@ Rodu Kościuk, synów Konstantyna Herbu Dąbrowa @>~>~ @ ~<~<@
-
-
- Szlachcic
-
- Posty: 127
- Dołączył(a): 10 sie 2023, 03:52
- Lokalizacja: Iszkołdź
- Wykształcenie: Podstawy Astronomii
przez Małgorzata Słowacka » 30 sie 2023, 21:19
Dziękuję za tak serdeczne powitanie! Miło wiedzieć, że ktoś tu czasem zagląda. Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz napisał(a):Tak jak na Dyskordzie napisałem, cieszy mnie powrót Waćpanny!
Ten Dyskord to świetna sprawa, bo tematów na charciki na nim sporo. Jak na razie nie uszło mej uwadze, że pan Michał to świetny gust muzyczna ma.
Pierwsza plotkara Rzeczypospolitej
-
-
- Szlachcic
-
- Posty: 45
- Dołączył(a): 11 gru 2022, 23:48
przez Konrad Radziwiłł » 30 sie 2023, 21:39
Niestety za późno zauważyłem pomysł, ażeby rymem napisać ten dłuższy program.
Cześnik Wileński
Porucznik w Bracławskim Pułku Kawalerii
Pan na Holszanach i Witebsku
-
-
- Cześnik
-
- Posty: 1376
- Dołączył(a): 15 maja 2021, 14:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Medale: 4
-
-
- Godności Kancelaryjne: Kanclerz Wielki
- Stopień: Porucznik
- Wykształcenie: Oficer
przez Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz » 30 sie 2023, 21:54
Małgorzata Słowacka napisał(a):Dziękuję za tak serdeczne powitanie! Miło wiedzieć, że ktoś tu czasem zagląda. Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz napisał(a):Tak jak na Dyskordzie napisałem, cieszy mnie powrót Waćpanny!
Ten Dyskord to świetna sprawa, bo tematów na charciki na nim sporo. Jak na razie nie uszło mej uwadze, że pan Michał to świetny gust muzyczna ma.
Cóż rzec... Dyskord ten przez ostatnie miesiące raczej zionął pustką niż był miejscem rozmów, zaś nagłe pojawienie się przybyszów było niemałym zaskoczeniem. Ciekawym, czy przybysze owi staną kiedy w progach forum Rzplitej. Co do muzyki... dziękuję... i przyznam, że nawet przeszło mi przez myśl, że słuchanie moje zostanie zauważone. Ino ta muzyka była jakoby z lekkiej przyszłości, teraz cofnąłem się natomiast do baroku.
Michał Franciszek Lubomirski-LisewiczKasztelan brzeskolitewski Rector Universitatis Cracoviensis
-
-
- Kasztelan
-
- Posty: 3413
- Dołączył(a): 05 sty 2018, 17:19
- Lokalizacja: Białowieża
- Medale: 13
-
-
-
-
-
- Godności Kancelaryjne: Kanclerz Wielki
- Stopień: Regimentarz
- Gadu-Gadu: 50331381
- Wykształcenie: bakałarz mikrozofii
przez Małgorzata Słowacka » 30 sie 2023, 22:06
Konrad Radziwiłł napisał(a):Niestety za późno zauważyłem pomysł, ażeby rymem napisać ten dłuższy program.
Może jeszcze kiedyś znajdzie się okazja. Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz napisał(a):Małgorzata Słowacka napisał(a):Dziękuję za tak serdeczne powitanie! Miło wiedzieć, że ktoś tu czasem zagląda. Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz napisał(a): Cóż rzec... Dyskord ten przez ostatnie miesiące raczej zionął pustką niż był miejscem rozmów, zaś nagłe pojawienie się przybyszów było niemałym zaskoczeniem. Ciekawym, czy przybysze owi staną kiedy w progach forum Rzplitej.
Mam wrażenie, że Rzplitej zbyt daleko do ideału Czech... Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz napisał(a):Co do muzyki... dziękuję... i przyznam, że nawet przeszło mi przez myśl, że słuchanie moje zostanie zauważone. Ino ta muzyka była jakoby z lekkiej przyszłości, teraz cofnąłem się natomiast do baroku.
Redakcja nasza posiada mozartowy (i nie tylko) radar, więc musiało zostać zauważone. Z baroku widzę również tradycyjnie. Pozwolę sobie w takim razie podzielić się inną barokową inspiracją: https://open.spotify.com/track/0t5NSDDN ... 9ba97b4a68
Pierwsza plotkara Rzeczypospolitej
-
-
- Szlachcic
-
- Posty: 45
- Dołączył(a): 11 gru 2022, 23:48
przez Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz » 30 sie 2023, 23:32
Dziękuję, może się kiedy odsłucha. Z baroku na dobrą sprawę, to ostatnimi czasy zdarza mi się raczej muzykę organową słuchać, acz i to nie nazbyt często. Ale tak, przepadam za muzyką z tego okresu. Mozarta też lubię, ale rzadko słucham. A dzisiaj mnie naszło właśnie jakoś na to Requiem. Z tradycyjnej muzyki poleciłbym, choć to nieco inny temat, Starosielskie Bractwo Śpiewacze, które nie tak dawno odkryłem i w którego śpiewach nabożnych i rycerskich sobie ostatnio upodobałem. Podobne trochę do Jerycha, prawdopodobnie Wam znanego. Ale to jest nieco inny dział muzyki niż to, o czym pisaliśmy.
Michał Franciszek Lubomirski-LisewiczKasztelan brzeskolitewski Rector Universitatis Cracoviensis
-
-
- Kasztelan
-
- Posty: 3413
- Dołączył(a): 05 sty 2018, 17:19
- Lokalizacja: Białowieża
- Medale: 13
-
-
-
-
-
- Godności Kancelaryjne: Kanclerz Wielki
- Stopień: Regimentarz
- Gadu-Gadu: 50331381
- Wykształcenie: bakałarz mikrozofii
kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska
Powrót do Charcik
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
|
|