Jan Zamoyski napisał(a):Każdy chyba w mikronacjach ma rodzeństwo, myślę że Stefano Agostini to konto jego brata.
Czyjego brata, Szanowny Panie?
Synod warszawskiRe: Synod warszawski
Czyjego brata, Szanowny Panie? Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz Wojewoda brzeskolitewski Podkanclerzy wielki Rector Universitatis Cracoviensis
Re: Synod warszawskiNo, chyba Infanta Catalana.
Tymoteusz Dostojewski herbu Radwan odmiana Dostojewski
Wojski mścisławski Pan na Bobrujsku
Re: Synod warszawski
Jego bratem (realnym) jest Józef Wilhelm Potocki, jeśli nie liczyć podwójnej tożsamości. Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz Wojewoda brzeskolitewski Podkanclerzy wielki Rector Universitatis Cracoviensis
Re: Synod warszawskiPanie zamojski Pan to jesteś kurwa ciekawym człowiekiem. Bo krytykujesz klonerów, a samemu nim jesteś, byłeś. Więc się zastanów człowieku co ty gadasz. Bo ciągle tworzysz ze swych wypowiedzi sprzeczności.
Poza tym, czemu ciągle teraz atakują mnie. A to dlatego, że mój brat nie miał konta w Rotrii, więc nie można go zaatakować. Nikt nie przejmuje się tym faktem i śledztwo to dotyczy mnie. Od razu szum medialny i wieści, że to ja klonerem. Kiedy ja tylko nieaktywne konto jakiegoś gościa co kilka postów napisał i odszedł i miał konto nieaktywne, więc nawet samemu nie mógł się na nie zalogować; to ja zmieniłem mu hasło, aktywowałem konto i dałem aby było do narracji. Od razu sprostuję, że nie był żadnym biskupem, a jedynie nominowanym prezbiterem. Poza tym o ile mnie wiadomo, to nie pisał on na forum RON z nikim wiadomosci prywatnych, a chyba, gdzieś taka rzecz się pojawiła. Po raz kolejny tłumacząc powtarzam, że nie miałem za wiele wspólnego z tym projektem poza pewną pomocą. Dlatego wypraszam sobie oskarżanie mnie o kloning. De facto nawet nie ma za bardzo co mówić o kloningu albowiem Józef Potocki przestał udzielać się jako Józef i będąc nową postacią po prostu miał nową tożsamość. Nie ujawnił tego, jego sprawa, nie moja ja za to nie odpowiadam i mam dosyć tych oszczerstw pomówień, domysłów. Bo ile będę musiał się jeszcze tłumaczyć. Koniec tematu. Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.
Re: Synod warszawskiPanie Miguel - proszę nie przeklinać w przestrzeni publicznej. Przypominam, że na naszym forum obowiązuje nie tylko nasze prawo, ale i prawo polskie, a wulgaryzmami łamie pan oba.
Książę na Bydgoszczy i Wyszogrodzie Wojewoda Inowrocławski Sędzia Grodzki
Re: Synod warszawski
Powiedz nam Kolego wreszcie coś na temat Twojego klona Agostini. Jakoś niechętnie poruszasz ten temat. Jego Wielkoksiążęca i Arcykatolicka Mość Aurelio Lorenzo Carlo wielki książę kardynał de Medici y Zep Suwerenny Wielki Książę Toskanii etc., etc. Re: Synod warszawski
E, nie. Ja jestem jedynakiem.
Re: Synod warszawskiJa zaś mam brata, ale nie uczestniczy w mikronacjach.
Tymoteusz Dostojewski herbu Radwan odmiana Dostojewski
Wojski mścisławski Pan na Bobrujsku
Re: Synod warszawskiTen triumfalizm z jakim wypowiadają się rotryjscy hierarchowie o tym, że ujęli sprawcę kloningu jest doprawdy zabawny. To nie efekt szeroko zakrojonej akcji a czysty przypadek sprawił, że po roku obecności tych ludzi ktoś w ogóle wpadł na trop przestępstwa. Kandydat Oviedo się nie podobał, więc szukano na niego haków i po kilku dniach wymęczono w końcu jakiś argument mocniejszego kalibru. Dlaczego dopiero teraz? To jest ciekawe pytanie. Dla mnie to nie jest żaden powód do dumy, ale do hańby, że wszystkie trzy państwa - Rotria, Skarland i Rzeczypospolita trzymały na swoich terytoriach taką radosną trzódkę i pomimo plotek, które krążyły już od dłuższego czasu nie zadały sobie trudu, by sprawdzić, czy mamy do czynienia z kilkoma osobami czy jedną/dwoma, którym się nudzi. Te dwa ostatnie państwa właściwie na tej aktywności osób oskarżonych bazowały, więc o czym my tu mówimy... Być może to celowa pobłażliwość a być może po prostu niedojractwo administracji. Gdyby nie przyznanie się delikwenta to nikt by nawet nie odkrył tego, że ta nieszczęsna dwójka okradła kogoś z konta. Z perspektywy tworzonej wspólnoty to wszystko jest bardzo przygnębiające. Daliśmy się wszyscy przekonać do rewolty na rzecz oszusta, który oszukał nas wszystkich co do siebie i co do swej tożsamości. Prawdziwy Oviedo w tej chwili nie ma możliwości nawet korzystać z konta, zastąpiła go marna kopia, która doczłapała się do tytułów i była bliska objęcia rotryjskiego tronu. Nie zmienia to jednak faktu, że wina po drugiej stronie też nastąpiła a my walczyliśmy nie tylko o ludzi, ale o pewne pryncypia, na których powinna być budowana zdrowa społeczność. Banowanie ludzi to praktyka rodem z najbardziej zapuszczonych państw nordackich, majstrowanie przy panelu podobnie. Nikt tam po drugiej stronie o tym nie myśli, do komisji żadnej nie dojdzie, bo i po co? Wielka szkoda, bo ta sytuacja mogłaby być wielką okazją do ułożenia na nowo stosunków wewnątrzpaństwowych, ułożenia tych relacji na dobrym fundamencie, by już więcej nie było kłótni o panel, by wszyscy zasłużeni Rotryjczycy mogli partycypować w administracji a jednocześnie wspólnie ponosić koszty jej utrzymania zamiast wisieć na łasce jednej osoby, która może bez konsekwencji odchodzić i wracać, dodajmy że bez słowa na forum dla szerszej społeczności, bo referaty prywatne pewnie jakieś są. Warto, by strona rotryjska o tym pomyślała, bo jest wielka szansa na zgodę, której zmarnować się nie powinno. Ja ze swej strony mogę zadeklarować wsparcie dla takich rozmów, ale i wsparcie, jeśli moi tutaj przyjaciele postanowią budować swoje lokalne kościółki. Tzw. MChW wobec tych wszystkich wydarzeń na razie trzeba zarzucić. Re: Synod warszawskiPodpisuję się pod tymi słowami.
kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska Kto przegląda forumUżytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
||