Strona 73 z 91

Re: Ewangelie

PostNapisane: 08 sie 2022, 14:21
przez Aleksander Trzaska-Chojnacki
8 sierpnia

22 A gdy oni przebywali w Galilei, rzekł im Jezus: Syn człowieczy ma być wydań w ręce ludzkie.
23 I zabiją go, a trzeciego dnia zmartwychwstanie. I zasmucili się bardzo.
24 A gdy przyszli do Kapharnaum, przystąpili, którzy Dydrachmy odbierali, do Piotra i rzekli mu: Mistrz wasz nie płaci Dydrachm?
25 Rzekł: I owszem. A gdy wszedł w dom, uprzedził go Jezus, mówiąc: Co się tobie zda Symonie? Królowie ziemscy od kogo biorą podatek albo czynsz? od synów swoich, czyli od obcych?
26 A on rzekł: Od obcych. Rzekł mu Jezus: Tedyć wolni są synowie.
27 Ale abyśmy ich nie zgorszyli, idź do morza, a rzuć wędę, a onę rybę, która najpierwéj wynidzie, weźmij, a otworzywszy gębę jéj, najdziesz stater: ten wziąwszy, daj im za mię i za się.

Mt 17,22-27

Re: Ewangelie

PostNapisane: 09 sie 2022, 18:19
przez Aleksander Trzaska-Chojnacki
9 sierpnia

1 Tedy podobne będzie królestwo niebieskie dziesiąci pannom, które wziąwszy lampy swoje, wyszły przeciw oblubieńcowi i oblubienicy.
2 A pięć z nich było głupich, a pięć mądrych.
3 Ale pięć głupich wziąwszy lampy, nie wzięły oleju z sobą.
4 A mądre wzięły oleju w naczynia swoje z lampami.
5 A gdy oblubieniec omieszkawał, zdrzymały się wszystkie i posnęły.
6 A w północy stało się wołanie: Oto oblubieniec idzie, wynidźcie przeciwko jemu.
7 Tedy wstały one wszystkie panny i ochędożyły lampy swoje.
8 Lecz głupie rzekły mądrym: Dajcie nam z oleju waszego; boć lampy nasze gasną.
9 Odpowiedziały mądre, mówiąc: By snadź nam i wam niedostało, idźcie raczéj do przedających, a kupcie sobie.
10 A gdy szły kupować, przyszedł oblubieniec, a które były gotowe, weszły z nim na gody, i zamknione są drzwi.
11 A na ostatek przyszły i drugie panny, mówiąc: Panie, Panie! otwórz nam.
12 A on odpowiadając, rzekł: Zaprawdę mówię wam, nie znam was.
13 Czujcież tedy; bo nie wiecie dnia ani godziny.

Mt 25,1-13

Re: Ewangelie

PostNapisane: 10 sie 2022, 13:46
przez Aleksander Trzaska-Chojnacki
10 sierpnia

24 Zaprawdę, zaprawdę mówię wam: Jeźli ziarno pszeniczne wpadłszy w ziemię, nie obumrze, samo zostawa; lecz jeźli obumrze, wielki owoc przynosi.
25 Kto miłuje duszę swą, traci ją, a kto nienawidzi dusze swojej na tym świecie, ku wiecznemu żywotowi strzeże jéj.
26 Jeźli mnie kto służy, niech za mną idzie, a gdziem Ja jest, tam i sługa mój będzie; jeźli mi kto będzie służył, uczci go Ojciec mój.

j 12,24-26

Re: Ewangelie

PostNapisane: 11 sie 2022, 20:11
przez Aleksander Trzaska-Chojnacki
11 sierpnia

18 Zaprawdę powiadam wam: Cobyściekolwiek związali na ziemi, będzie związano i na niebie, a cobyściekolwiek rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązano i w niebie.
19 Zasię powiadam wam, iż gdyby się z was dwaj zezwolili na ziemi, o wszelką rzecz, o którąby prosili, stanie się im od Ojca mego, który jest w niebiesiech.
20 Albowiem gdzie są dwaj albo trzéj zgromadzeni w imię moje, tamem jest w pośrodku ich.
21 Tedy Piotr przystąpiwszy do niego, rzekł: Panie! ilekroć brat mój zgrzeszy przeciwko mnie, a mam mu odpuścić? aż do siedmi kroć?
22 Mówi mu Jezus: Nie powiadam ci aż do siedmikroć, ale aż do siedmidziesiąt siedmikroć.
23 Dlatego przypodobane jest królestwo niebieskie człowiekowi królowi, który chciał kłaść liczbę z sługami swoimi.
24 A gdy począł liczbę kłaść, przywiedziono mu jednego, który mu był winien dziesięć tysięcy talentów.
25 A gdy nie miał zkąd oddać, kazał go Pan jego zaprzedać i żonę jego i dzieci i wszystko, co miał, i oddać.
26 A upadłszy sługa on, prosił go, mówiąc: Miéj cierpliwość nademną, a wszystko tobie oddam.
27 A Pan zlitowawszy się nad onym sługą, wypuścił go i dług mu odpuścił.
28 Lecz sługa on wyszedłszy, nalazł jednego z towarzyszów swoich, który mu był winien sto groszy; i ująwszy, dusił go, mówiąc: Oddaj, coś winien.
29 A upadłszy towarzysz jego, prosił go, mówiąc: Miéj cierpliwość nademną, a oddam ci wszystko.
30 A on nie chciał, ale szedł i wsadził go do więzienia, ażby oddał dług.
31 A ujrzawszy towarzysze jego, co się działo, zasmucili się bardzo i przyszli i powiedzieli Panu swemu wszystko, co się było stało.
32 Tedy zawołał go Pan jego i rzekł mu: Sługo niecnotliwy! wszystek dług odpuściłem ci, iżeś mię prosił?
33 Izali tedy i ty nie miałeś się zmiłować nad towarzyszem twoim, jakom się i ja zmiłował nad tobą?
34 I rozgniewawszy się Pan jego, podał go katom, ażby oddał wszystek dług.
35 Takci i Ojciec mój niebieski uczyni wam, jeźli nie odpuścicie każdy bratu swemu z serc waszych.
1 I stało się, gdy dokończył Jezus tych mów, odszedł z Galilei i przyszedł na granice Żydowskiéj ziemie za Jordan.

Mt 18,18-25, 19,1

Re: Ewangelie

PostNapisane: 12 sie 2022, 16:56
przez Aleksander Trzaska-Chojnacki
12 sierpnia

3 I przyszli do niego Pharyzeuszowie, kusząc go i mówdąc: Godzili się człowiekowi opuścić żonę swoje dla któréjkolwiek przyczyny?
4 Który odpowiadając, rzekł im: Nie czytaliście, iż który stworzył człowieka od początku, mężczyznę i niewiastę stworzył je? I rzekł:
5 Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się z żoną swoją, i będą dwoje w jednem ciele.
6 A tak już nie są dwoje, ale jedno ciało. Co tedy Bóg złączył, człowiek niechaj nie rozłącza.
7 Rzekli mu: Przeczże tedy Mojżesz rozkazał dawać list rozwodny i opuścić?
8 Rzekł im: Iż Mojżesz dla twardości serca waszego dopuścił wam opuszczać żony wasze, lecz od początku nie było tak.
9 A powiadam wam: Iż ktobykolwiek opuścił żonę swoje oprócz dla porubstwa, a insząby pojął, cudzołoży: a ktoby opuszczoną pojął, cudzołoży.
10 Rzekli mu uczniowie jego: Jeźli tak jest sprawa człowieka z żoną, niepożyteczno się żenić.
11 Który im rzekł: Nie wszyscy pójmują słowa tego, ale którym jest dano.
12 Albowiem są rzezańcy, którzy z żywota matki tak się narodzili, i są rzezańcy, którzy od ludzi są uczynieni, i są rzezańcy, którzy się sami otrzebili dla królestwa niebieskiego. Kto może pojąć, niechaj pojmuje.

Mt 19,3-12

Re: Ewangelie

PostNapisane: 13 sie 2022, 18:37
przez Aleksander Trzaska-Chojnacki
13 sierpnia

13 Tedy mu przyniesiono dziatki, aby ręce włożył na nie i modlił się, a uczniowie łajali im. [240]
14 Lecz Jezus rzekł im: Zaniechajcie dziatek, a nie zabraniajcie im przychodzić do mnie; albowiem takowych jest królestwo niebieskie.
15 A gdy włożył na nie ręce, poszedł zonąd.

Mt 19,13-15

Re: Ewangelie

PostNapisane: 16 sie 2022, 13:19
przez Aleksander Trzaska-Chojnacki
14 sierpnia

49 Przyszedłem puścić ogień na ziemię, a czegóż chcę, jedno aby był zapalon?
50 Lecz mam być chrztem ochrzczon: a jakom jest ściśnion, aż się wykona!
51 Mniemacie, aby eh przyszedł dawać pokój na ziemię? Nie, mówię wam, ale rozłączenie.
52 Albowiem odtąd będzie ich pięć w jednym domu rozłączonych: trzej przeciwko dwiema, a dwaj przeciwko trzem.
53 Oddzielą się ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu swemu, matka przeciw córce, a córka przeciw matce, świekra przeciw niewiastce swéj, a niewiastka przeciw świekrze swojéj.

Łk 12,49-53

Re: Ewangelie

PostNapisane: 16 sie 2022, 13:20
przez Aleksander Trzaska-Chojnacki
15 sierpnia

39 A powstawszy Marya w onych dniach, poszła na górę z kwapieniem do miasta Judzkiego.
40 I weszła w dom Zacharyaszów i pozdrowiła Elżbietę.
41 I stało się, skoro słyszała Elżbieta pozdrowienie Maryi, skoczyło dzieciątko w żywocie jéj, i napełniona jest Ducha Świętego Elżbieta.
42 I zawołała głosem wielkim i rzekła: Błogosławionaś ty między niewiastami, i błogosławiony owoc żywota twego.
43 A skądże mnie to, że przyszła matka Pana mego do mnie?
44 Albowiem oto, jako stał się głos pozdrowienia twego w uszach moich, skoczyło od radości dzieciątko w żywocie moim.
45 A błogosławionaś, któraś uwierzyła; albowiem spełni się to, coć jest powiedziano od Pana.
46 I rzekła Marya: Wielbij, duszo moja, Pana,
47 I rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim.
48 Iż wejrzał na niskość służebnice swojéj; albowiem oto odtąd błogosławioną mię zwać będą wszystkie narody.
49 Albowiem uczynił mi wielkie rzeczy, który możny jest, i święte imię jego.
50 A miłosierdzie jego od narodu do narodów, bojącym się jego.
51 Uczynił moc ramieniem swojem, rozproszył pyszne myśli serca ich.
52 Złożył mocarze z stolice, a podwyższył niskie.
53 Łaknące napełnił dobrami, a bogacze z niczem puścił.
54 Przyjął Izraela, sługę swego, wspomniawszy na miłosierdzie swoje.
55 Jako mówił do ojców naszych, Abrahamowi i nasieniu jego na wieki.
56 I mieszkała z nią Marya jakoby trzy miesiące, i wróciła się do domu swego.

Łk 1,39-52

Re: Ewangelie

PostNapisane: 16 sie 2022, 13:23
przez Aleksander Trzaska-Chojnacki
16 sierpnia

23 A Jezus rzekł uczniom swoim: Zaprawdę powiadam wam, iż bogaty trudno wnidzie do królestwa niebieskiego.
24 I zasię powiadam wam: Łatwiéj jest wielbłądowi przez dziurę igielną przejść, niż bogatemu wniść do królestwa niebieskiego.
25 A usłyszawszy to uczniowie, dziwowali się bardzo, mówiąc: Któż tedy może być zbawion?
26 A Jezus pojrzawszy, rzekł im: U ludzi to niepodobno jest, ale u Boga wszystko jest podobno.
27 Tedy Piotr odpowiadając rzekł mu: Otośmy my opuścili wszystko i poszliśmy za tobą: cóż nam tedy będzie?
28 A Jezus rzekł im: Zaprawdę powiadam wam: Iż wy, którzyście szli za mną, w odrodzeniu, gdy usiędzie Syn człowieczy na stolicy majestatu swego, będziecie i wy siedzieć na dwanaście stolicach, sądząc dwojenaście pokolenia Izraelskie.
29 I wszelki, któryby opuścił dom, albo bracią, albo siostry, albo ojca, albo matkę, albo żonę, albo syny, albo role dla imienia mego, tyle stokroć weźmie i żywot wieczny odzierży.
30 A wiele pierwszych będą ostatecznymi, a ostatecznych pierwszymi.

Mt 19,23-30

Re: Ewangelie

PostNapisane: 20 sie 2022, 17:30
przez Aleksander Trzaska-Chojnacki
17 sierpnia

1 Podobne jest królestwo niebieskie człowiekowi gospodarzowi, który wyszedł bardzo rano najmować robotniki do winnice swojéj.
2 A uczyniwszy umowę z robotnikami z grosza dziennego, posłał je do winnice swojéj.
3 I wyszedłszy około trzeciéj godzinie, ujrzał drugie stojące na rynku próżnujące,
4 I rzekł im: Idźcie i wy do winnice mojéj, a co będzie sprawiedliwa, dam wam.
5 A oni poszli. I zasię wyszedł około szóstéj i dziewiątéj godzinie i także uczynił.
6 A około jedenastéj wyszedł i nalazł drugie stojące i rzekł im: Co tu stoicie cały dzień próżnujący?
7 Rzekli mu: Iż nas nikt nie najął. Rzekł im: Idźcie i wy do winnice mojéj.
8 A gdy wieczór przyszedł, rzekł Pan winnice sprawcy swemu: Zawołaj robotników i oddaj im zapłatę, począwszy od ostatnich aż do pierwszych.
9 Gdy tedy przyszli, którzy około jedenastéj godzinie byli przyszli, wzięli po groszu.
10 A przyszedłszy i pierwsi, mniemali, żeby więcéj wziąć mieli; ale wzięli i oni po groszu.
11 A wziąwszy szemrali przeciw gospodarzowi,
12 Mówiąc: Ci ostateczni jednę godzinę robili, a uczyniłeś je równymi nam, którzyśmy nieśli ciężar dnia i upalenia.
13 A on odpowiadając jednemu z nich, rzekł: Przyjacielu! nie czynięć krzywdy: azaś się zemną za grosz nie zmówił?
14 Weźmij, co twego jest, a idź, chcę téż i temu ostatecznemu dać jako i tobie.
15 Czyli mi się nie godzi uczynić, co chcę? czyli oko twoje złościwe jest, iżem ja jest dobry?
16 Takci ostateczni będą pierwszymi, a pierwsi ostatecznymi; albowiem wiele jest wezwanych, ale mało wybranych.

Mt 20,1016