Dziękuję Waszmości,
rzeczywiście Waszmości nie znam i nie kojarzę, choć myślę, że szybko to się zmieni.
Cóż powiedzieć o Rzeczypospolitej? Wielu z Was działa aktywnie i nieprzerwanie od lat, wielu kojarzę jeszcze z burzliwych czasów...
Sama aktywność zdaje się poprawna, choć całkiem spora część państwa czeka na lepsze czasy.
Myślę, że nie tyle brakuje tu chęci czy tzw. "siły przerobowej", ile pomysłów popartych rozwojem możliwości w medium, w którym przyszło nam zaistnieć. Tuszę, że z powrotem mojej skromnej osoby pojawi się kilka ciekawych pomysłów właśnie na współpracę na wielu polach