Strona 7 z 7

Re: Dyskusje w Karczmie Rzym

PostNapisane: 08 gru 2023, 22:27
przez Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Moim zdaniem Kustosz jak najbardziej nadaje się jako taka galeria, a na pewno jako baza rzeczy posiadanych.

Największy problem z określeniem tego, co można uznać za posiadane przez siebie.

Problemu nie ma, gdy chodzi o dzieła będące wytworem konkretnej osoby w mikronacji (czy to obraz, czy rysunek, czy tekst literacki, czy praca naukowa etc.) albo gdy chodzi o wytwory sztucznej inteligencji, a takowe już w mikroświecie krążą. Jeżeli zaś chcielibyśmy wykorzystywać dzieła ze świata realnego, zaczyna się właśnie problem.

Re: Dyskusje w Karczmie Rzym

PostNapisane: 08 gru 2023, 22:49
przez Bartolomeusz Kościuk
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz napisał(a):Moim zdaniem Kustosz jak najbardziej nadaje się jako taka galeria, a na pewno jako baza rzeczy posiadanych.

Największy problem z określeniem tego, co można uznać za posiadane przez siebie.

Problemu nie ma, gdy chodzi o dzieła będące wytworem konkretnej osoby w mikronacji (czy to obraz, czy rysunek, czy tekst literacki, czy praca naukowa etc.) albo gdy chodzi o wytwory sztucznej inteligencji, a takowe już w mikroświecie krążą. Jeżeli zaś chcielibyśmy wykorzystywać dzieła ze świata realnego, zaczyna się właśnie problem.

W pierwym zamyśle uznałem podział na własność narracyjną. Pliki graficzne (dzieła sztuki) takowe, posiadane przez postać, byłyby jej własnością jako dzieła sztuki, jednak sam obraz (jako plik) nie byłby w pełni w posiadaniu. Wszelakie osobistości mogłyby je wykorzystywać, jednak nie jako rzecz własną, narracyjną; przykładowo obraz konia byłby w czyimś posiadaniu jako malowidło, jednak inni użytkownicy mogliby wykorzystywać go do innych czynność, jak wcześniej (chociażby jako dodatek do pisemnego, fabularnego pościgu konnego).

Również pytanie sobie zadaję, czy wywlekać w tenże świat dzieła osób w mikroświecie nieistniejących, być może lepiej pozostać przy tworach mikronautów.

Możliwe, iż pewnych aspektów nie pojąłem, za co raczy Waść przebaczyć.

Re: Dyskusje w Karczmie Rzym

PostNapisane: 08 gru 2023, 23:45
przez Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Bartolomeusz Kościuk napisał(a):
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz napisał(a):Moim zdaniem Kustosz jak najbardziej nadaje się jako taka galeria, a na pewno jako baza rzeczy posiadanych.

Największy problem z określeniem tego, co można uznać za posiadane przez siebie.

Problemu nie ma, gdy chodzi o dzieła będące wytworem konkretnej osoby w mikronacji (czy to obraz, czy rysunek, czy tekst literacki, czy praca naukowa etc.) albo gdy chodzi o wytwory sztucznej inteligencji, a takowe już w mikroświecie krążą. Jeżeli zaś chcielibyśmy wykorzystywać dzieła ze świata realnego, zaczyna się właśnie problem.

W pierwym zamyśle uznałem podział na własność narracyjną. Pliki graficzne (dzieła sztuki) takowe, posiadane przez postać, byłyby jej własnością jako dzieła sztuki, jednak sam obraz (jako plik) nie byłby w pełni w posiadaniu. Wszelakie osobistości mogłyby je wykorzystywać, jednak nie jako rzecz własną, narracyjną; przykładowo obraz konia byłby w czyimś posiadaniu jako malowidło, jednak inni użytkownicy mogliby wykorzystywać go do innych czynność, jak wcześniej (chociażby jako dodatek do pisemnego, fabularnego pościgu konnego).


Brzmi to rozsądnie.

Również pytanie sobie zadaję, czy wywlekać w tenże świat dzieła osób w mikroświecie nieistniejących, być może lepiej pozostać przy tworach mikronautów.


Hm, właśnie trudno mi odpowiedzieć na tę kwestię.

Ogólnie to uznałbym, że to co się ma na Kustoszu, uznajemy za własne. Ale też nie wszystko co tam jest, bo działa to przecież jako hosting różnych rzeczy. Tak jak uznaję, że trzymam tam oryginały moich prac naukowych, nie uważam zarazem, jakobym był właścicielem tych pięknych belek ani ich fotografii. :D


Jednakże myślę, że Kustosz to dobre miejsce na przechowywanie własności.

Re: Dyskusje w Karczmie Rzym

PostNapisane: 18 mar 2024, 18:06
przez Konrad Radziwiłł
Czy jeżeli Kanclerz Michał nie zwoja Sejmu elekcyjnego, nie wiem czy odczyta moja wiadomość, to czy mogę to uczynić ją? Bądź ktoś z obecnych?

Re: Dyskusje w Karczmie Rzym

PostNapisane: 18 mar 2024, 20:20
przez Maurycy Orański
Wtedy inny minister a potem szlachcice według stażu

Re: Dyskusje w Karczmie Rzym

PostNapisane: 18 mar 2024, 22:58
przez Konrad Radziwiłł
Ani Maciej, ani Samuel nie sa teraz obecni, więc z naszej dwójki Waść ma dłuższy staż.

Re: Dyskusje w Karczmie Rzym

PostNapisane: 18 mar 2024, 23:29
przez Friedrich von Baden
WKM, jako że znam Mości Kanclerza poza RON/mikronacjami/Internetem, to mogę do niego również napisać prywatnie. Powinien zwołać tedy sejm. Jak się nie uda to tak jak mówi konstytucja...

Re: Dyskusje w Karczmie Rzym

PostNapisane: 27 mar 2024, 23:47
przez Olbracht Łaski
Czołem, mości panowie! :) Doszły do mnie słuchy, że źle się dzieje w RON, więc postanowiłem powrócić i mam nadzieję, że będę mógł jakoś pomóc to przezwyciężyć :))

Re: Dyskusje w Karczmie Rzym

PostNapisane: 28 mar 2024, 10:18
przez Konrad Radziwiłł
Miło nam.