Franciszek Ferdynand I napisał(a):Wasza Cesarska i Królewska Mość, proszę o wybaczenie.
Zapewniam, że owe pomówienia nigdy więcej na terenie Naszego kraju miejsca mieć już nie będą .

Zapewniam, że jeśli chodzi o mnie, to nie było to konieczne...

Szanowny panie Szucs, To dość narcystyczne podejście, by oceniać wszystkich przez pryzmat swojej ojczyzny, choć da się to oczywiście wytłumaczyć w prosty sposób - woda sodowa. Parę dni temu odwiedził pan wprawdzie swoje lenno - Rzplitą, ale to nie powód, by wyciągać tak pochopne wnioski. Póki co, t...

Cóż, człowiek zyskuje uprzedzenia po nieco mniej zabawnej sytuacji z pieczęcią

Bo Wasza Miłość mówi o stronie, jak rozumiem? Czy o polityce? O polityce jeszcze nie :-) Od polityki jest mój Rząd, któremu to zadanie wychodzi wyśmienicie :) I również nie mówię o stronie głównej. Nie mniej jednak - jeśli Rzeczpospolitej nie przeszkadza duża zbieżność z wyglądem strony Dworu http:...

Dokładnie to co napisałem Cieszę się po prostu, że Rzeczpospolita tak wiele czerpie z Austro-Węgier i że Monarchia jest inspiracją dla Rzeczpospolitej

Cieszy mnie, że Rzeczpospolita uczy się od Austro-Węgier. Jestem bardzo dumny, że Austro-Węgry są tak wielkim wzorem dla Rzeczpospolitej

Występ był przedni! Ja natomiast nie mógłbym sobie odpuścić wysłuchania Mozarta. Muzyka poważna to miód dla moich uszu. I to dla mnie jest ogromnym zaszczytem, że mogłem uczestniczyć w tym prześwietnym wydarzeniu, tak pięknej aranżacji! Coś niesamowitego. Mam nadzieję, że muzyka Mozarta nie ostatni ...

Pod gmach Teatru Wielkiego podjeżdża pojazd Cesarskiej i Królewskiej Gwardii. Wysiada z niego czterech gwardzistów. Zaraz za nimi przed drzwiami Teatru zatrzymuje się czarny samochód oznaczony herbem rodu Habsburgów Lotaryńskich, za którym parkuje kolejny pojazd Gwardii. Do drzwi środkowego samocho...

Rudolf nie jest synem JCKW Franciszka Józefa II. Jest jego wnukiem - to tak w kwestii sprostowania.

Czekam niecierpliwie na relacje :) Panna Helene debiutuje na rynku mikronacyjnym. Może to moja subiektywna opinia, ale mi się 1 rozdział czytało bardzo miło. Panna Helene (czy też: Marta) ma jeszcze inne swoje dzieła, ale... pisze je bardziej do szuflady, z tego co wiem. Namówiłem ją, by napisała po...