I ZJAZD NA LITWIERe: I ZJAZD NA LITWIETak toastom nie było końca. Długo w noc rozprawiano o myśliwskich przygodach. Stoły uginały się od dziczyzny i jadła wszelakiego, a miód i wino lało się szeroko do kurów piania. Dopiero na świtaniu, ostatnie rycerstwo poszło na spoczynek.
Przed południem, gdy całe towarzystwo jeszcze spało po nocnej biesiadzie, przybył pewien człowiek z wieścią, że Jego Królewska Mość ubił wielkiego jelenia i leży on oprawiony w chałupie u chłopa pod borem gdzie było polowanie.. Budzić począł wszystkich i nowinę opowiadać. Wczorajszego dnia pod zmierzch, gajowy nakrył onego chłopa jak w chałupie zwierza oprawiał i posądził o kłusownictwo. Ten w obawie że pod pręgierzem stanie, prawdę wyznał całą jak było. W czasie polowania Miłościwy Król ubił jelenia, a że galantych był on rozmiarów, posłano do wsi po wóz by go zabrać z lasu. Przyjechał tedy tenże chłop swoim wozem, jelenia załadował i ruszyć już mieli w drogę. Ale gdy król ujrzał cherlawego chłopinę, wóz stary skrzypiący i szkapę do niego zaprzężoną, zainteresował się jego losem i postanowił zajrzeć do jego chałupy. A tam bieda jeno piszczy, gary w chałupie puste, a żona i pięcioro dzieci boso i obdartych w podwórcu gościa witają. Widok ten wzruszył króla ta bardzo, że podarował chłopu jelenia, przykazując jedynie by mu poroże ostawił, a na pożegnanie parę dukatów do ręki wcisnął i nikomu nic nie mówiąc odjechał do Kobrynia. Tedy widać serce wielkie i dobroć niemałą miłościwie nam panującego Króla Jegomości, który tak piękną zdobycz oddał biednemu ni słówkiem nikomu o tem nie wspominając, co chwalebnym jest wielce. Poroże Królewskiego Jelenia (-) gen. płk. Henryk książę Horoch
Re: I ZJAZD NA LITWIEO godzinie 12 w pobliskim kościele została odprawiona dziękczynna Msza św. ku czci św. Huberta za pomyślne łowy.
Po mszy udano się na obiad. Re: I ZJAZD NA LITWIEPo Mszy wszyscy do Kobrynia zawitali i obiad zaczynając dalszych łowów wpatrywali. Wtem Wbiega z hukiem Leon brat Józefa i krzyczy:
Niedźwiedź Panowie ! Niedźwiedź ! Panowie jutro na na Łowy ! Józef Zakrzewski
Kasztelan Królewca Rotmistrz Dowódca 7 Pułku Dragonów Re: I ZJAZD NA LITWIEWaszmościowie starym Litewskim zwyczajem zażyjmy tabaki.
Józef Zakrzewski
Kasztelan Królewca Rotmistrz Dowódca 7 Pułku Dragonów Re: I ZJAZD NA LITWIEOj nie udało Wasza Miłość, nie udało. Ale czyn ten większy niż ów jeleń i splendoru koronie Waszej Królewskiej Mości przyniósł, a piękne poroże zostało na pamiątkę tego zdarzenia.
(-) gen. płk. Henryk książę Horoch
Re: I ZJAZD NA LITWIEJa zaś tabaki podziękuję, bo mnie celibat moralny obowiązuje .
Jednak wszystkich Waszmościów w dzień łowów zakończenia, prosił będę do Archikatedry na mszę dla dziękczynienia. Mszę odprawię w asyście księdza arcybiskupa, którego nań proszę . /-/ Pius IV
kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska Kto przegląda forumUżytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości |
||