Rzeszów
Rozwój miasta
Władca nakazał nowemu panu utworzenie miasta na prawie magdeburskim. Nowy zarządca miał jednak problem z wyborem miejsca pod lokację miasta, gdyż istniały tu już 2 grody. Możliwe, że istniał i trzeci w okolicach dzisiejszej ulicy Grodzisko. Ostatecznie wybrał miejsce pomiędzy nimi przy lessowym pagórku, jednak przeniósł do niego większość mieszkańców i nazwę Rzeszów. Teza zaproponowana przez Kotulę mówi o potencjalnym 2. grodzie, bez nazwy, który mógł istnieć w rejonie nowo lokowanego miasta. Hipotezę tę potwierdza w swoim opracowaniu Janusz Kurtyka. Świadczy o tym używanie w akcie lokacyjnym terminu oppidum, które stosowano względem osad na prawie niemieckim, bądź nielokowanych miejscowości. Wedle hipotezy Janusza Kurtyki możliwe było w tym miejscu (na lewobrzeżu Wisłoka) osadnictwo ruskie. Nazwa tego przysiółka, które z czasem zostało wchłonięte przez miasto to Wolica lub Stara Wola, ustalono ją na podstawie zapisków dotyczących małego drewnianego kościółka NMP, który istniał w tej miejscowości. W 1390 występuje już jako suburbium. Istnieje również możliwość, przytoczona również przez Kurtykę, że próbę lokacji Rzeszowa na prawie niemieckim podjęto przed 1354 rokiem, a podjąć się mięli ostatni Rurykowicze halicko-włodzimierscy, synowie Jerzego – Andrzej II Halicki i Lew II. Wówczas w Księstwie istniały miasta, lokowane według reguły magdeburskiej (np. Lwów czy Przemyśl), w tym czasie „zasadzono” również Sanok. Przy takim stanie rzeczy lokacja Kazimierza byłaby tylko potwierdzeniem zamiarów kniaziów halickich względem istniejącej już osady. Proces kolonizacyjny nie skupił się jedynie na mieście, objął również wsie, np. Mrowlę, po dwóch próbach lokacji: z 1347 i 1352, ostatnia – dokonana w roku 1367 roku okazała się udaną.
W takim stanie rzeczy praca wykonana przez zasadźcę nie byłaby prowadzona od podstaw, a polegałaby raczej na rozbudowie wcześniej istniejącego założenia. Historycznie potwierdzone jest jednak wybudowanie kościółka, rynku i cmentarza. Granica przebiegała przez dzisiejsze ulice Króla Kazimierza, Bożniczą, Kopernika. Siedzibą władcy pozostał gród na Staromieściu. Po ostatecznym wybraniu miejsca i lokalizacji miasta gród miał powierzchnię ok. 1,5 km². To co może dziwić, to bardzo mały obszar nowo założonego miasta, nawet jak na średniowiecze. Możliwe, że te tereny zostały siłą odebrane lokalnym wsiom. Prace nie skupiały się wyłącznie na „nowym” grodzie. Około 1360 roku Pakosławica wystawił kościół w Rzeszowie na Staromieściu (wcześniej najprawdopodobniej parafia rzymska zajmowała budynek byłej cerkwi). Zmarł ok. 1374 roku. Miał trzech synów, z których każdy miał na imię Jan: Jan Feliks Rzeszowski – proboszcz fary w Przemyślu, bp Jan Rzeszowski proboszcz kościoła św. Michała na zamku krakowskim, spowiednik królewski i Jan z Rzeszowa Staromiejski, który odziedziczył włość rzeszowską.
Istnieje również hipoteza przytoczona przez Edwarda Webersfelda w 1906 roku na łamach lwowskiego czasopisma „Nasz Kraj”, która mówi, że miasto zostało założone przez samego Kazimierza Wielkiego w 1345 w puszczy granicznej oraz że król obsadził w grodzie Niemców wziętych w czasie wyprawy wojennej przeciw Mikołajowi księciu opawskiemu (tzw. Głuchoniemcy). Argumentem za tym twierdzeniem jest również pojawianie się nazwy miasta Rzeszów jako Rischof w dokumentach metropolity przemyskiego Eryka z 1390 roku. Domniemanie takie istniało już w wieku XVI i XVII, a proponował je Szymon Starowolski:
Następnie idzie Łańcut (...) i Rzeszów (...) ; mleka tu i płócien lnianych wielka jest zwykle obfitość, ponieważ wioski na całym tym obszarze zamieszkują potomkowie niemieckiego plemienia, wzięci na jakiejś wojnie przez Kazimierza Wielkiego, króla Polski, lub sprowadzeni z Saksonii, z dziećmi i żonami, aż w te okolice. Ci przeto o bydło i uprawę lnu troszczą się wielce i w porze jarmarków tak do innych okolicznych miast wymieniane towary zwożą na sprzedaż, jak przede wszystkim do Rzeszowa i Jarosławia
Przypuszczenia te zdają się potwierdzać badania niemieckie przeprowadzone w latach 1939-1945. Wedle wspomnień Franciszka Kotuli, przedstawionych w Tamtym Rzeszowie, w trakcie rozmowy z mjrem Dietrichem, przewodniczącym sądu wojskowego w Rzeszowie, a z wykształcenia doktorem historii na uniwersytecie w Lipsku. Wykonano wówczas szereg zdjęć lotniczych okolicznych wsi, których plan odpowiadałby narzuconemu przez przybyłe z terenów Saksonii społeczności, tj. Waldhufendorf (łanów leśnych).
Główne decyzje dotyczące miasta podejmował dziedziczny. Od niego zależało nadanie pewnych praw miejskich oraz poszerzenie granic. Pierwszą decyzją dotyczącą nowego miejsca grodu było odpowiednie uformowani terenu, tak aby mógł on spełniać funkcje obronne.
Dzięki Rzeszowskim w roku 1363 istniał już w mieście kościół parafialny (fara pw. śś Feliksa i Adaukta), a w roku 1406 parafialna szkoła. Jednak w XV wieku miasto zostało zdewastowane przez pożar. Stosunkowo dużą część jak na tak małe miasto przeznaczono na budowę rynku i ratusza. Sieć drożna ówczesnego Rzeszowa skupiała się w obrębie kościoła. Tu do miasta wpadała droga krakowska i staromiejska, na południe ruch odbywał się dzisiejszą ulica 3 Maja. Należy jednak pamiętać, że ciężar osadniczy w regionie dzisiejszego miasta skupiał się wciąż na terenie Staromieścia, gdzie była siedziba właścicieli ziemskich oraz w północnej części obecnej dzielnicy, czyli tzw. Ruskiej Wsi. Ruska Wieś stanowiła odrębną osadę, zasiedlaną najprawdopodobniej przez Rusinów, którzy zbudowali tam cerkiew. Świątynia greckokatolicka istniała także w Pobitnym.
Na podstawie przywileju lokacyjnego Rzeszowscy otrzymali prawo karania przestępców, budowy fortyfikacji obronnych, w tym zamków oraz prawo do pobierania cła. Włość nie była również w jurysdykcji urzędników królewskich, „aby (miasta i wsie) mogły szybciej być budowane i lokowane”. Przepis ten nie dotyczył wójtów i sołtysów. Od 1354 roku Pakosławica używał tytułu Pan na Rzeszowie (dominus de Resov)
W XV wieku włość rzeszowska rozciągała się od Leżajska aż po Czudec i liczyła kilkanaście osad (możliwe, że było ich więcej, ale nie miały one większego znaczenia). Wymienione kolejno w źródłach jako: Rzeszów (oppidium), Krasnepole (Krasne), Antiqua Reschow (Staromieście), Przybyszówka, Łąka, Łukawiec, Palikówka, Powietna (Pobitno), i inne. W 1458 miasto zniszczyli Wołosi i Tatarzy. Po krótkim okresie spokoju miasto zostało ponownie zniszczone przez Tatarów w 1502 roku. Koniec wieku XVI to całkowity rozpad włości rzeszowskiej, uformowanej najprawdopodobniej jeszcze za panowania ruskiego w początkach XIV wieku. Wiele okolicznych wsi zostało przejętych za długi, lub też sprzedanych. Największymi beneficjentami tego procesu byli Ligęzowie i Pileccy.
Handel
Główną przyczyną rozwoju handlu w mieście było jego wygodne ułożenie na szlakach komunikacyjnych z Krakowa na Ruś i z Lublina na dzisiejsze Słowację i Węgry. Główne drogi przebiegały przez ulice 3 Maja, Grunwaldzką, Moniuszki, Kopernika, Stary Rynek i Mickiewicza. Za sprawą krakowskich kupców, handlujących bydłem, Rzeszów po wielkim pożarze w 1427 roku i odbudowie miasto dostało powtórny przywilej lokacyjny i prawo do składowania niektórych produktów. W 1430 roku król zezwolił na omijanie Sandomierza w drodze z Krakowa na wschód. Istniały również specjalne normy, które regulowały szlaki kupieckie w zależności od celu ich podróży i rodzaj bagażu. Ostatecznie Sandomierz stracił na znaczeniu na przełomie XV i XVI wieku z bardzo prozaicznej przyczyny. Droga przez Ropczyce, Rzeszów i dalej Przeworsk i Jarosław była dużo krótsza i łatwiejsza do pokonania. Trakt handlowy przed Rzeszowem od strony Krakowa łączył Trzcianę i Świlczę. Do miasta wpadał najprawdopodobniej na obecny plac Farny, lub na północ od niego w rejonie tzw. Wolicy.
Z handlem wiążą się bezpośrednio początki Rzeszowa, jako miasta. Wedle Marii Borowiejskiej-Birkenmajerowej, która opracowała rozwój urbanistyczny miasta rozwinęła się tu już w XI wieku osada handlowa, która przez następne dwa stulecia ewoluowała w kierunku ośrodka handlowo-rzemieślniczego, aż do lokacji w połowie XIV wieku, kiedy to oficjalnie zostały miastu nadane przywileje i wyznaczony został Rynek. Oprócz drogi wodnej, niezwykle ważną drogą komunikacji była rzeka – Wisłok, która niedaleko Przeworska wpada do Sanu, a dalej do Wisły. Możliwe, że nowy Rynek nie został wyznaczony arbitralnie, a jego plan pokrywał się w znacznej części z wcześniejszym placem handlowym.
Wiadomo, że w mieście istniała komora celna. Początkowo korzyści czerpał z niej w znaczniej mierze wójt dziedziczny, następnie pan.
Już w średniowieczu w mieście były popularne takie gałęzie gospodarki jak tkactwo, sukiennictwo, krawiectwo, kowalstwo, szewstwo, kuśnierstwo, piwowarstwo, złotnictwo. Część z przedstawicieli tych zawodów zaczęła łączyć się w cechy, co jeszcze bardziej przyspieszało rozwój gospodarczy miasta. Cech tkaczy otrzymał oficjalny statut od Małgorzaty, córki Piotra Kmity Lunaka w 1479 roku. W 1435 roku król Władysław III Warneńczyk wytyczył drogę handlową z Rusi do Krakowa przez Rzeszów. W XV wieku do Rzeszowa zaczęli przybywać Żydzi osiedlający się na wschodzie, poza miastem. Z tego okresu pochodzą również niektóre z podmiejskich piwnic, powstałych na skutek ściśnięcia miasta w murach obronnych i braku miejsca.
W historii Rzeszowa znamienny jest fakt, że od początku XV wieku nie ma urzędu wójta dziedzicznego. Ostatnim był Mikołaj, który jako wysłannik królewski podjął się lokacji Mościsk (1404). Jego majątek i prawo do wójtostwa odkupili Rzeszowscy i to oni, a nie jak było to w większości polskich miast w tym okresie, czerpali realne korzyści z zarządzania miastem. Ograniczone były również kompetencje magistratu i wójta sądowego, który zastąpił urząd piastowany przez Mikołaja. Pierwszy magistrat liczył pięciu rajców, z których każdy na przemian sprawował funkcję burmistrza. Radę miejską powoływał i wybierał na okres jednego roku dziedziczny pan miasta. Ława składała się z 7 ławników z wójtem na czele, mianowanym przez właściciela miasta.
Układ przestrzenny
Średniowieczny Rzeszów nie różni się znacznie od współczesnych sobie miast tego typu. Była to osada handlowo-rzemieślnicza o korzystnych warunkach naturalnych, umożliwiająca ewentualną obronę. Znajdowała się na trasie najkrótszego połączenia między Krakowem a Lwowem, w bezpośrednim terenie przygranicznym z Rusią Halicką ostatecznie zdobytą przez Kazimierza III. Początkowo jednak osada miała charakter wyłącznie handlowy i rozwijała się wraz z innymi osadami tego typu (np. Wieliczka, Biecz) od XI wieku począwszy. Przez następne dwa stulecie osada rozwijała się jako targ. W przywileju lokacyjnym król pozwolił na 'dalsze' pobieranie cła Rzeszowskim, stąd wniosek, że było ono już formą podatku wcześniej praktykowaną. Układ urbanistyczny zdawałby się potwierdzać tę tezę. Widoczny do dziś plan rynku oparty na nieregularnym, wydłużonym czworokącie, czy lokalizacja nowego kościoła katolickiego (fary) poza obrębem głównego placu, na obrzeżach przedlokacyjnego miasta, czy wreszcie nazywanie Rzeszowa oppidum w akcie lokacyjnym.
Po lokacji, jak już wcześniej wspomniano, zadaniem dziedzicznego było wyznaczenie miejsca pod nowe budowle publiczne. Co do wcześniejszych losów parafii, nie są one do końca jasne, wprawdzie kościół mógł pochodzić z fundacji królewskiej z ok. 1346 roku, ale najprawdopodobniej powstał dzięki pierwszemu Rzeszowskiemu. Pierwsza świątynia była zapewne drewniana (pw. Feliksa i św.Adaukta). Nowy, ceglany budynek powstał zapewne w II połowie wieku XIV lub początków wieku XV.
Innym niezwykle ważnym budynkiem był ratusz. Znajdował się on na rynku, a jego istnienie potwierdza dokument z 1427 roku (potwierdzenie przywilejów dla miasta przez Piotra Lunaka). Siedziba pana pozostała najprawdopodobniej w obronnym dworze na Staromieściu. Całość założenia miejskiego była ufortyfikowana.
Do niedawna sądzono, że jedyną „zachowaną pamiątką” po średniowiecznym rodowodzie Rzeszowa jest prezbiterium miejskiej fary. Jednak po konserwacji przeprowadzonej w latach 2008-2009 badania pozwalają stwierdzić, że w trakcie XVII-wiecznej przebudowy zachowano również gotycką nazwę.
Rozpad włości
Wskutek skomplikowanej genealogii rodu Rzeszowskich i często braku w prostej linii męskiego potomka włość rzeszowska (określana często jako distictus Rzeschowiensis) uległa licznym podziałom między potomków Jana Pakosławica. Swoje pierwotne znaczenie straciła siedziba pańska na Staromieściu. Nowe dwory rozlokowane były w pobliskich wsiach, np. Przybyszówce i Łące. Skomplikowane stosunki między krewniakami spowodowały również wiele procesów, których ślady są odnotowywane m.in. w aktach sądów krakowskich.
Epoka odrodzenia i wczesny barok
Synagoga Staromiejska weszła w skład miejskich umocnień. Jedynym śladem po nich, jaki zachował się do dziś jest baszta w narożniku budynku.
Podobną funkcję spełniał klasztor bernardyński. Ponadto kościół miał stać się nowym rodowym mauzoleum właścicieli Rzeszowa.
Choć faktycznie włość rzeszowska upadła, samo miasto funkcjonowało bardzo dobrze i prężnie się rozwijało. Umożliwiła to korzystna lokalizacja miast sąsiednich, takich jak Łańcut czy Sędziszów Małopolski, które znajdowały się na tyle daleko, że odbywające się w nich jarmarki nie stanowiły zagrożenia dla rzeszowskich. Sam handel rozwijał się najdynamiczniej od potwierdzenia przywilejów w akcie z 8 maja 1427, wydanych na polecenie Piotra Lunaka i Stogniewa z Szumska. Należy pamiętać również o tym, że XV wiek to czas niezwykłego prosperity nie tylko dla południa kraju, ale dla całej Rzeczypospolitej. Kolejny przywilej wydał 25 czerwca 1571 roku Mikołaj Rzeszowski, dotyczył on przede wszystkim możliwości posiadania ziemi i obciążeń podatkowych. Mimo pomyślnego rozwoju Rzeszowscy nie utrzymali majątku. W 1589 roku, z wdową po Adamie z Żerkowa Rzeszowskim, Zofią ślub wziął Mikołaj Spytek Ligęza, który przejął dominium i miasto w swe władanie.
Własność Mikołaja Spytka Ligęzy (1589-1637)
Nowy właściciel szybko rozpoczął szereg prac inwestycyjnych. Przede wszystkim skoncentrował się na 2 budowach: zamku, klasztoru i kościoła bernardyńskiego (ob. Bazylika Matki Bożej Rzeszowskiej), a także licznych pracach fortyfikacyjnych. Pod jego protektoratem najprawdopodobniej powstała też dzielnica żydowska, tzw. Nowe Miasto (w rejonie dzisiejszego placu Wolności. Wydał on szereg przywilejów usprawniających działanie miasta jako osady handlowej, skutecznie je ufortyfikował. Należy pamiętać, że wiek XVI i XVII to okres licznych najazdów tatarskich na Rzeszów, który był wówczas skutecznie broniony. Ligęza podjął próbę odbudowy włości rzeszowskiej, tworząc tzw. Państwo Rzeszowskie. Za czasów Ligęzy miasto liczy ok. 2500 mieszkańców (1589).
Ostrogscy-Zasławscy (1637-1638)
Po śmierci ojca, miasto odziedziczyła jego starsza córka Zofia Prudencjana Ligęza z „Bobrku”, która była żoną Władysława Dominika Zasławskiego-Ostrogskiego. Przeprowadził on zajazd na Rzeszów tuż przed śmiercią teścia. Piastował następnie jego stanowisko kasztelana sandomierskiego. Okres rządów Zasławskich to jedynie roczny epizod. Jednak w tak krótkim czasie Zofia Prudencjanna zdążyła rozpocząć budowę nowego kościoła, który stanął przy trakcie prowadzącym z zamku jej ojca do fary. Początkowo planowała tam obsadzić bernardynki lub klaryski, jednak końca budowy nie doczekała. W obliczu bezpotomnej śmierci Zofii, Rzeszów odziedziczyła młodsza córka Ligęzy Konstancja Lubomirska. Budowę kościoła pod wezwaniem Świętego Krzyża (wcześniejszy kościółek Świętego Krzyża przemianowano na Świętej Trójcy) zakończył mąż Konstancji – Jerzy Sebastian Lubomirski, który podarował klasztor pijarom.
Rozwój handlu i rzemiosła
Gospodarczy rozwój umożliwiło utrzymanie starego szlaku handlowego wschód-zachód oraz pojawienie się nowych, na północ w kierunku Sandomierza i Lublina. Pod koniec XVI wieku zaczęto używać Wisłoka jako rzeki spławnej. Świadczą o tym zapiski sejmowe z 1589 roku. Jeszcze przed przejęciem majątku żony przez Mikołaja Spytkę Rzeszowscy wydali akt (1569, w którym zabraniali sprzedaży piwa przemyskiego i nadawali pierwszeństwo kupcom rzeszowskim w wymianie handlowej odbywającej się na terenie dominium.
Podstawowymi instytucjami wymiany były targi i jarmarki. Pod koniec wieku w 1502 roku Aleksander Jagiellończyk wydał przywilej, który zmienił datę targu łańcuckiego, tak aby nie przeszkadzał on najstarszemu rzeszowskiemu jarmarkowi organizowanemu w dniu św. Jerzego (23 kwietnia). Stało się to bezpośrednim zarzewiem konfliktu pomiędzy Ligęzą a Stanisławem „Diabłem” Stadnickim, który samowolnie ogłosił organizowanie tragów w Łańcucie. W 1605 roku doszło do bitwy między „Diabłem” a właścicielem Rzeszowa, którą ten wygrał.
Kolejny przywilej wydaje w 1578 roku Stefan Batory (zdjęcie dokumentu). Nadał on Rzeszowowi prawo do organizacji jeszcze 2 jarmarków – na św. Feliksa i św. Barbarę. Ten ostatni, przypadający na grudzień, jest niezwykle istotny, ponieważ większość kupców z całej Polski przejeżdżała wtedy przez Rzeszów, aby dostać się na wielki jarmark we Lwowie, który odbywał się w styczniu. W 1633 roku miasto otrzymało prawo składu wina i ryb. Wśród innych produktów, którymi handlowano, był chmiel, świeże owoce, anyż, wełna, masło, ser. Z wyrobów gotowych przywożono: wosk, ołów, skóry, sukno i płótna. Najczęściej w zapisach sądowych powtarzają się partnerzy handlowi kupców rzeszowskich: Gdańsk, Toruń, Wschowa, Wrocław, Jassy, Moskwa, Węgry i Siedmiogród. Spowodowało to powiększenie przepaści społecznych pomiędzy niezbyt liczną klasą rzeszowskich kupców. Zaledwie kilku brało udział w handlu na wielką skalę, resztę stanowili drobni detaliści, handlujący z pobliskimi miejscowościami.
Handel w takim wymiarze pozwalał na rozwój rzemiosła w oparciu o lokalne i dostarczane surowce. Praktycznie wszystkie gałęzie ówczesnego rzemiosła były w Rzeszowie reprezentowane. Największy rozkwit tej gałęzi gospodarki przypada na przełom XVI i XVII wieku. Największej specjalizacji uległy rzemiosła metalowe takie jak: miecznicy, rusznikarze, zegarmistrzowie, ktolarze, a przede wszystkim rzeszowscy złotnicy. Przedstawiciele tej specjalności zajmowali się nie tylko wytwórstwem i naprawą biżuterii czy naczyń liturgicznych, ale również brali udział w handlu metalami i kamieniami szlachetnymi. Mimo późniejszej stagnacji rynku rzeszowskiego utrzymali oni stały poziom wytwórstwa, a nawet je rozwinęli. Dzierżyli oni dużą władzę polityczną, przynajmniej 2 z nich zostało burmistrzami (Łukasz (1591-1612) i Wawrzyniec Kasprowicz (1612-1628)). Do najbardziej charakterystycznych wytworów rzeszowskich jubilerów należą liczne naczynia mszalne i wyposażenie liturgiczne kościołów (np. w Bazylice leżajskiej), prezenty dla możnowładców i królów (np. prezent darowany przez Ligęzę Zygmuntowi Wazie) oraz tzw. pasy przeworskie (przykładowe pasy). W późniejszym czasie, około połowy XVIII wieku złotnicy katoliccy zostali wyparci przez żydowskich, handlujących przede wszystkim wyrobami z tzw. rzeszowskiego złota (stopu podobnego do tombaku). Równolegle do wyżej wymienionych rozwijał się przemysł spożywczy, który musiał zaspokoić potrzeby coraz szybciej rozwijającego się miasta.
Sprowadzenie Żydów
Na północny wschód od starego Rynku powstała nowa dzielnica żydowska – Nowe Miasto. Sprowadzenie Żydów nastąpiło przed rokiem 1615 i ograniczało się głównie do nowej dzielnicy i pobliskiej synagogi. Nowe Miasto było dzielnicą ściśle zaplanowaną, wedle renesansowych planów, analogicznych do planów lokacyjnych Głogowa Małopolskiego, pochodzących z 1570 roku. Rynek nowomiejski miał kształt prostokąta o bokach 125 × 120 m, otaczały go niskie kamienice. Przez nowy plac pokierowano główną arterie miejską biegnącą ze wschodu na zachód.
Budowa zamku, kościołów i klasztorów
Okres władzy Ligęzy, to bez wątpienia jeden z najświetniejszych okresów w historii miasta. Jego działalność po dziś dzień pozostawiła szereg śladów, widocznych między innymi w architekturze i układzie przestrzennym miasta. Pod koniec XVI wieku w mieście powstały z inicjatywy jego właściciela 2 cegielnie. Jedna miała być jego prywatną własnością i służyła niemal wyłącznie zaspokojeniu potrzeb budowy zamku, natomiast drugą „ofiarował” miastu. Budynek nowej pańskiej siedziby nie znajdował się już na Straromieściu, ale został przeniesiony na tzw. Wygnaniec, czyli w rejon obecnego placu Śreniawitów. Równolegle do budowy zamku przystąpiono do stworzenia linii umocnień miasta, które były sprzężone z jego budynkami (głównie z nowo powstałymi zamkiem, bernardyńskim klasztorem i „Małą” Synagogą. Po raz pierwszy w historii miasto „wykroczyło” poza swoje średniowieczne granice. Nowy zamek i stary Rynek połączyła ulica (ob. 3 Maja), którą sukcesywnie zabudowano, do mostu na Wisłoku prowadziła również zabudowana ulica (ob. Mickiewicza).
W 1591 roku Ligęza ufundował nowy ratusz (w miejscu obecnego). W sąsiedztwie ratusza znajdowała się miejska waga i kramy. W centrum znajdowała się studnia (obecnie zrekonstruowana wedle XVIII-wiecznych planów). Rynek otaczały drewniane kamienice, często z murowanymi piwnicami i charakterystycznymi trójkątnymi szczytami.
Jego działalność szeroko wkraczała w sferę społeczną. Zbudował 2 szpitale ubogich (przytułki), które znajdowały się przy ówczesnym kościele Świętego Krzyża (ob. Kościół Świętej Trójcy), który po pożarze wcześniejszego kościoła Świętego Ducha został wystawiony w tym miejscu z inicjatywy rzeszowskich kupców.
Miasto jako rezydencja magnacka (1638-1845)
W 1638 Rzeszów przeszedł na własność rodu Lubomirskich, stając się wzorowym ośrodkiem dóbr magnackich. Stało się to przez ślub 22-letniej Konstancji z Jerzym Sebastianem Lubomirskim. Z małżeństwa tego urodziło się troje dzieci, z których każde założyło osobną linię rodu: łańcucką Stanisław Herakliusz Lubomirski, przeworską Aleksander Michał Lubomirski, natomiast najistotniejszą dla historii miasta linię rzeszowską najmłodszy syn Jerzego Sebastiana – Hieronim Augustyn Lubomirski.
Okres rządów Lubomirskich można podzielić na dwa etapy. Pierwszy stanowi kontynuację myśli Ligęzy i stanowi kontynuację dynamicznego rozwoju miasta, natomiast drugi to niemal jego całkowity upadek. Niezwykle istotnym z punktu przyszłości miasta stało się założenie w 1658 roku przez Jerzego Sebastiana Kolegium Pijarów (obecnie I Liceum Ogólnokształcące), inicjatywę ojca wspierał następnie jego syn Hieronim. Od 1681 roku w kościele bernardyńskim działało również studium biblioteczne. Na dworze Lubomirskich, działała również jedna z czołowych postaci polskiego oświecenia – Stanisław Konarski. II okres, począwszy od Jerzego Ignacego to upadek gospodarczy miasta. Magnateria rzeszowska zdecydowała się na ograniczenie swobód obywatelskich i przywilejów mieszczańskich, rzemieślniczych i kupieckich. Wprawdzie mecenat artystyczny był wciąż utrzymywany przez Lubomirskich, ale ograniczał się on praktycznie wyłącznie do środowisk dworskich rodziny. Nie bez wpływu były również liczne pożary (np. Wielki Pożar z 1681 r. i kolejny z 1728) i zaraza. W 1772 miasto dostało się pod zabór austriacki. Następnie przez 146 lat wchodziło w skład imperium Habsburgów. Kulminacją wszystkich wyżej wymienionych procesów było odsprzedanie praw dominatu Magistratowi Miejskiemu, a zamku władzom austriackim w 1845 roku.
Wiek wojen
Wiek XVII dla całej Rzeczypospolitej to okres wojen i niepokojów politycznych. Nie ominęły one Rzeszowa, które jako rezydencja jednej z najpotężniejszych rodzin magnackich w kraju stało się celem licznych ataków i podbojów.
II wojna północna (1655-1660) i najazd Rakoczego (1657)
Wojna do Małopolski dotarła bardzo szybko. Wojska szwedzkie przeprowadziły akcję oblężenia Krakowa, który poddał się 13 października 1655 roku. Następnie wojska Karola Gustawa ruszyły na wschód. Zajęły Rzeszów, następnie dotarły pod Jarosław. 15 marca 1656 roku miasto stało się świadkiem bitwy, którą wygrały wojska koronne dowodzone przez Stefana Czarnieckiego. Bitwa ta i równoległe nieudane zdobycie Przemyśla odmieniły bieg wojny. Wskutek nieprzemyślanej polityki Jerzego Sebastiana Lubomirskiego w 1657 roku południowa Polska stała się areną zmagań przede wszystkim z armią księcia siedmiogrodzkiego Jerzego II Rakoczego, który zawarł ze Szwedami sojusz. Początkowo wojska Rakoczego skierowały się na Lwów, który jednak skutecznie się obronił. Następnie książę podjął decyzję o odwrocie na zachód w stronę Krakowa. Po drodze złupił okoliczne miasta, między innymi Jarosław, w którym czekał na nadciągającego od strony Krakowa Jerzego Sebastiana. Wkroczył również do Rzeszowa, niszcząc m.in. Kościół Świętego Krzyża (ob. Świętej Trójcy). Ostateczne rozwiązanie nastąpiło w trakcie bitwy pod Czarnym Ostrowem, którą wygrały sprzymierzone siły Rzeczypospolitej i Rzeszy.
III Wojna Północna (1700-1721)
W czasie wielkiej wojny północnej hetman wielki koronny Hieronim Augustyn Lubomirski wspierał Augusta II Wettyna. Po bitwie pod Kliszowem zwycięzcy Szwedzi pod wodzą Stenbocka 17 listopada 1702 zajęli zamek Lubomirskiego w Rzeszowie. Sytuacja trwała osiem tygodni. W zaistniałych okolicznościach hetman przeszedł na stronę Karola XII, a w 1704 roku przystąpił do konfederacji warszawskiej i wystąpił przeciw Wettinom. Sądził, że pomoże mu to w objęciu polskiego tronu. Jednak w czasie wolnej elekcji królem wybrano Stanisława Leszczyńskiego. Wskutek polityki Lubomirskiego Rzeszów był wielokrotnie zdobywany przez wojska polskie, saskie, rosyjskie i szwedzkie. W 1704 roku wojska polsko-saskie zdobyły zamek, a na Rzeszów nałożona została ogromna kontrybucja. Rok później nastąpiło pogodzenie hetmana i króla, reperacji zniszczeń doglądał sam August II Mocny, który osobiście rezydował w Rzeszowie. W 1716 roku miasto złupili konfederaci tarnogrodzcy.
Konfederacja dzikowska (1734-1735)
Konfederacja generalna zawiązana została 5 listopada 1734 w Dzikowie na prośbę króla-elekta Stanisława Leszczyńskiego, który wobec połączonej interwencji wojsk saskich i rosyjskich na korzyść Augusta III, uszedł do Królewca. Marszałkiem generalnym konfederacji został starosta jasielski Adam Tarło. Na czele wojsk konfederackich stanął regimentarz Józef Potocki. W 1735 roku konfederaci zajęli Rzeszów, natomiast wojska sasko-kozackie pod wodzą Sasa i Kozacy dowodzeni przez gen. Jana Szybilskiego okupowali miasto. W międzyczasie wojska konfederackie próbowały przebić się przez Wielkopolskę, by uderzyć na Saksonię. Zostały jednak rozbite w wielu bitwach przez Sasów i Rosjan. Ogniska oporu zbrojnego konfederatów dzikowskich istniały do 1735 na Kurpiach i na Podolu. Podpisanie rozejmu nastąpiło w 1735 w Kolegium pijarów pomiędzy konfederatami a komisarzami saskimi i moskiewskimi.
Konfederacja barska (1768-1772)
13 lub 15 sierpnia 1769 roku pod Rzeszowem, w rejonie dzisiejszej dzielnicy Pobitno doszło do bitwy między konfederatami barskimi wspieranym przez Joannę Lubomirską a wojskami rosyjskimi. Po bitwie ciała zabitych pochowano, a nad mogiłą Polaków usypano zachowany do dziś kopiec. Rosjanie wycofali się do Łańcuta.
Urbanistyka rezydencji magnackiej
Do najbardziej charakterystycznych dzieł czasu Lubomirskich, przetrwałych po dziś dzień należą liczne zabytki, skupione w tzw. dzielnicy pańskiej. Zwyczajem tej rodziny magnackiej było zatrudnianie na rzeszowskim, a także łańcuckim dworze architekta, który czuwał nad ogółem inwestycji prowadzonych w majątku, a także sam wykonywał plany największych z nich. W Rzeszowie pierwszym architektem Lubomirskich został sprowadzony z obecnej Holandii Tylman Gamerski. To właśnie on dokonał planów przebudowy kościoła fundacji Zofii Prudencjanny Zasławskiej-Ostrogskiej, dodając do oryginalnych planów 2 wieże oraz projektując fasadę całego pijarskiego konwentu. Przebudował również zamek Ligęzów, nadając mu kształt widoczny na planie z 1762 roku. Całe miasto ufortyfikował od wschodu. Do ciekawszych zabytków, których plany wyszły spod ręki Tylmana, należy kaplica myśliwska świętego Huberta w Miłocinie . Nie do końca ustalone jest również autorstwo Letniego Pałacyku. Razem z zamkiem i przyległymi ogrodami tworzył on wielkie założenie rezydencjonalne.
Następnym architektem dworskim po Tylmanie został Piotr Belotti. Nie do końca wiadomo, czy był on jedynie kontynuatorem, czy faktycznym następcą poprzednika. Kierował przede wszystkim przebudową zamku i wznoszeniem licznych dworów ludzi z kręgu Lubomirskich (Dwór Piątkowskiego). Następcą Belottiego został jego syn Jan Chrzciciel, który wzniósł tak charakterystyczne dla miasta zabytki jak: kościół i klasztor reformacki (ob. kościół garnizonowy), dzwonnicę kościoła farnego oraz Synagogę Nowomiejską.
Ostatnim wielkim architektem tego okresu związanym z Rzeszowem jest były wojskowy pochodzący z Saksonii – Karol Henryk Widemann. Podobnie jak jego poprzednicy największą uwagę skupiał na pracach budowlanych dotyczących zamku, zwłaszcza po pożarze z 1735 roku. Tworzył letnie pawilony ogrodowe i sztuczne jeziora, najprawdopodobniej to również on jest autorem wieży zegarowej zamku, którą wybudowano w III ćwierci XVIII wieku, a zrekonstruowano po zniszczeniach w początkach wieku XX. Stworzył on również pierwszy kompleksowy plan miasta, pochodzący z 1762.
Najprawdopodobniej większość budynków na Starym Rynku była drewniana, dopiero w I. poł. XVII wieku widać trend budowania z cegły. Najczęściej ograniczał się on do piwnic i grub (jam zasobowych). W wieku XVIII ewidentna była zabudowa bardzo ścisła, zwarta, a użytkowanie poszczególnych domów było raczej ciągłe. W znacznej mierze zabudowa rynku kształtowała się pod wpływem wyżej wymienionych architektów nadwornych. Charakterystyczne były wówczas drewniane podcienia. W wyniku pożarów z 1708 i 1728 roku został wprowadzony przez J. I. Lubomirskiego zakaz wznoszenia „wysokich dachów”, tak aby w razie ewentualnego pożaru możliwe było ich łatwe ugaszenie. Przyjęły one kształt widoczny na planie Wiedemanna.
Upadek miejskiej gospodarki
Wskutek wielu wojen, zwłaszcza potopu szwedzkiego i najazdu Rakoczego na Polskę, rzeszowska gospodarka podobnie jak większość miast w województwie ruskim popadała w ruinę. Wielokrotne obłożenie kontrybucjami i wykorzystanie jako bazy wojskowej i zaplecza gospodarczego przez armie polskie, saskie, rosyjskie i inne również spowodowały znaczne zniszczenia. Pierwszym tego typu zdarzeniem był najazd szwedzkich dragonów w 1656 roku, następnie najazd Rakoczego rok później, a w 1673 czambuł tatarski. Miasto trawiły liczne pożary i epidemie, a trud włożony w jego odbudowę był często nadaremny. Tak więc od początków rządów Jerzego Ignacego widoczny jest niemal liniowy upadek miasta. Ponownie doszło do rozczłonkowania majątków miejskich. Tworzyły się coraz to nowe jurydyki szlacheckie i kościelne, które były poza prawem. W początkach XVIII wieku w mieście działało 120 cechmistrzów, jednak do pracy często wykorzystywano niewykwalifikowanych mieszkańców wsi. Coraz większa diaspora żydowska nie tworzyła własnych cechów, zapisywała się do polskich, z czasem wypierając ich założycieli. W 1714 roku natomiast powstał cech Niemców. Rzeszów pozostał jednym z ważniejszych miast handlowych aż do połowy XVII wieku.