Wykład II "Taktyka Pola Walki"
Napisane: 27 mar 2011, 13:37
Taktyka pola walki na przestrzeni wieków
Część I
Wojna stanowi nieodzowny atrybut cywilizacji. Pierwotna rywalizacja grup łowiecko - zbierackich przerodziła się w okresie pierwszych państw epoki brązu w walki o stada, ziemię, zapasy żywności oraz kruszce czy niewolników.
W czasach antycznych narodziła się gałąź wiedzy określana dzisiaj mianem sztuki wojennej. W jej zakres wchodzą obecnie dwie powiązane ze sobą dyscypliny : strategia i taktyka. Tylko w nielicznych sztabach określa się dodatkowo sztukę operacyjną ale jest ona traktowana jako część taktyki.
Strategia zajmuje się całokształtem przygotowań i prowadzenia działań wojennych. Taktyka natomiast wypracowuje najlepsze rozwiązania na polach bitew oraz przygotowuje najskuteczniejsze sposoby walki dla poszczególnych rodzajów broni badz jednostek bojowych.
Początek taktyki sięga III tysiąclecia p.n.e. W tym okresie w południowej Mezopotani powstało wiele konkurujących ze sobą miast. Dość często prowadziły one miedzy sobą wojny. Dochodziło wówczas do starć piechoty i zwycięską okazywała się ta której żołnierze byli wytrwalsi na polu walki i sprawniej posługiwali się bronią. Często wojska jednego miasta oblegały sąsiednie, forsując jego fosy, nasypy i mury obronne za pomocą taranów, drabin i kładek.
W II tysiącleciu p.n.e. ludy semickie zaczęły posługiwać się końmi a ulubioną bronią jeźdźców oprócz włóczni były łuki i miecze z brązu. Pojawienie się konnicy stanowiło dla piechoty nowe wyzwanie. Piechota nie mogła walczyć z konnicą w bezładnej masie. Zaczęła więc formować zwarte szeregi, które broniły się znacznie lepiej. Naturalną osłoną piechurów stały się poza tym czterokołowe wozy używane do transportu sprzętu i żywności a w wypadku zwycięstwa łupów.
W XVII wieku p.n.e. wprowadzono do walki dwukołowe wozy kołowe - rydwany. Ich dwuosobowe załogi składały się z żołnierza miotającego oszczepy i strzały oraz woźnicy. Mistrzami walki na rydwanach okazali się Hetyci, którzy wyposażyli swe wozy bojowe z przodu w stałe osłony a po bokach w kosy. W tym samym czasie u Fenicjan, Egipcjan i Macedończyków powstały floty wojenne, składające się z galer poruszanych wiosłami, niekiedy wspomaganych żaglami. Ich sposób walki polegał na taranowaniu i zatapianiu okrętów przeciwnika.
W I tysiącleciu p.n.e. wielkie armie lądowe Asyryjczyków, Babilończyków i persów zostały podzielone na wyraźnie wyodrębnione rodzaje wojsk. Podstawa ich taktyki stał się zwarty atak piechoty, oskrzydlany przez jazdę.
Począwszy od VI wieku p.n.e. najlepszą piechotę mieli Grecy, a następnie Macedończycy. Składała się ona z opancerzonych ciężko zbrojnych hoplitów, którzy walczyli w zwartych szykach, zwanych falangą. Każdy żołnierz który znajdował się w szeregu osłaniał tarczą trzymaną w lewej ręce, prawe ramię sąsiada. Grecka falanga składała się zazwyczaj z 8 szeregów, macedońska z 16, a niekiedy nawet z 32. Szyk ten stosowali także Rzymianie w okresie republiki.
Po wojnach punickich w legionach rzymskich upowszechnił się szyk trójliniowy. Dwie pierwsze linie legionu ustawiane były w 10 szeregach liczących 120 ludzi zgrupowanych w manipuły. Bitwę rozpoczynali lekkozbrojni, rzucając oszczepami i miotając kamienie często przy pomocy proc. Następnie atak przepuszczał legion którego żołnierze uzbrojeni byli najczęściej w hełmy, pancerze, nagolenniki, tarcze, włócznie i krótkie oszczepy. W trakcie walki żołnierze drugiej linii uzupełniali luki powstałe w szeregach pierwszej linii. W sytuacjach wyjątkowych do walki wkraczali najbardziej zaprawieni w bojach weterani którzy tworzyli ostatnią linię. Po obu bokach piechoty znajdowała się konnica, która uderzała na flanki przeciwnika.
Część I
Wojna stanowi nieodzowny atrybut cywilizacji. Pierwotna rywalizacja grup łowiecko - zbierackich przerodziła się w okresie pierwszych państw epoki brązu w walki o stada, ziemię, zapasy żywności oraz kruszce czy niewolników.
W czasach antycznych narodziła się gałąź wiedzy określana dzisiaj mianem sztuki wojennej. W jej zakres wchodzą obecnie dwie powiązane ze sobą dyscypliny : strategia i taktyka. Tylko w nielicznych sztabach określa się dodatkowo sztukę operacyjną ale jest ona traktowana jako część taktyki.
Strategia zajmuje się całokształtem przygotowań i prowadzenia działań wojennych. Taktyka natomiast wypracowuje najlepsze rozwiązania na polach bitew oraz przygotowuje najskuteczniejsze sposoby walki dla poszczególnych rodzajów broni badz jednostek bojowych.
Początek taktyki sięga III tysiąclecia p.n.e. W tym okresie w południowej Mezopotani powstało wiele konkurujących ze sobą miast. Dość często prowadziły one miedzy sobą wojny. Dochodziło wówczas do starć piechoty i zwycięską okazywała się ta której żołnierze byli wytrwalsi na polu walki i sprawniej posługiwali się bronią. Często wojska jednego miasta oblegały sąsiednie, forsując jego fosy, nasypy i mury obronne za pomocą taranów, drabin i kładek.
W II tysiącleciu p.n.e. ludy semickie zaczęły posługiwać się końmi a ulubioną bronią jeźdźców oprócz włóczni były łuki i miecze z brązu. Pojawienie się konnicy stanowiło dla piechoty nowe wyzwanie. Piechota nie mogła walczyć z konnicą w bezładnej masie. Zaczęła więc formować zwarte szeregi, które broniły się znacznie lepiej. Naturalną osłoną piechurów stały się poza tym czterokołowe wozy używane do transportu sprzętu i żywności a w wypadku zwycięstwa łupów.
W XVII wieku p.n.e. wprowadzono do walki dwukołowe wozy kołowe - rydwany. Ich dwuosobowe załogi składały się z żołnierza miotającego oszczepy i strzały oraz woźnicy. Mistrzami walki na rydwanach okazali się Hetyci, którzy wyposażyli swe wozy bojowe z przodu w stałe osłony a po bokach w kosy. W tym samym czasie u Fenicjan, Egipcjan i Macedończyków powstały floty wojenne, składające się z galer poruszanych wiosłami, niekiedy wspomaganych żaglami. Ich sposób walki polegał na taranowaniu i zatapianiu okrętów przeciwnika.
W I tysiącleciu p.n.e. wielkie armie lądowe Asyryjczyków, Babilończyków i persów zostały podzielone na wyraźnie wyodrębnione rodzaje wojsk. Podstawa ich taktyki stał się zwarty atak piechoty, oskrzydlany przez jazdę.
Począwszy od VI wieku p.n.e. najlepszą piechotę mieli Grecy, a następnie Macedończycy. Składała się ona z opancerzonych ciężko zbrojnych hoplitów, którzy walczyli w zwartych szykach, zwanych falangą. Każdy żołnierz który znajdował się w szeregu osłaniał tarczą trzymaną w lewej ręce, prawe ramię sąsiada. Grecka falanga składała się zazwyczaj z 8 szeregów, macedońska z 16, a niekiedy nawet z 32. Szyk ten stosowali także Rzymianie w okresie republiki.
Po wojnach punickich w legionach rzymskich upowszechnił się szyk trójliniowy. Dwie pierwsze linie legionu ustawiane były w 10 szeregach liczących 120 ludzi zgrupowanych w manipuły. Bitwę rozpoczynali lekkozbrojni, rzucając oszczepami i miotając kamienie często przy pomocy proc. Następnie atak przepuszczał legion którego żołnierze uzbrojeni byli najczęściej w hełmy, pancerze, nagolenniki, tarcze, włócznie i krótkie oszczepy. W trakcie walki żołnierze drugiej linii uzupełniali luki powstałe w szeregach pierwszej linii. W sytuacjach wyjątkowych do walki wkraczali najbardziej zaprawieni w bojach weterani którzy tworzyli ostatnią linię. Po obu bokach piechoty znajdowała się konnica, która uderzała na flanki przeciwnika.