Rzeczpospolita Obojga Narodów

Za zgodą JKMości odpowiadam.

1. Uważam, że powstałe ziemie niczyje są zbyt duże.
2. Wydaje mi się, że lepiej by było przesunąć Rzeczpospolitą na południe i zachód, aby była ona bliżej miejsca, gdzie z Cesarstwem Niemieckim graniczyłoby Królestwo Kongresowe.
3. Dochodzę do wniosku, że Grecja, a co za tym idzie, prawdopodobnie całe Cesarstwo Bizantyjskie jest nieproporcjonalnie duże w porównaniu do Rzeczypospolitej. Uważam w każdym razie, że warto by przesunąć Cesarstwo Bizantyjskie na zachód, by Morze Czarne było bliżej Ukrainy, o ile to byłoby w ogóle możliwe do wykonania.
4. Czy Nowa Kurlandia powinna być tak blisko Antyry?
5. Szanuję Waszą pracę, WKMość Brunonie, wszakże uważam, że dobrze by było, by zająć się mapą od nieco bardziej profesjonalnej strony. Z tym że nie wiem, czy ktoś zrobiłby to lepiej. Może JKMość Norbert ma odpowiednie do tego umiejętności?

I jeszcze pytanie, czy mapa uwzględnia spór graniczny francusko-niemiecki?

Dziękuję bardzo.

PS. Zwracam się z pytaniem, czy wielkości Ces. Niemieckiego są proporcjonalne względem Rzplitej i Francji?
PPS. Proszę wybaczyć toporność mojej przeróbki, ale polecam rozważyć taką oto propozycję. Proszę nie brać tego za mapę, a raczej przybliżony wygląd mapy wg mojej propozycji.

Mam świadomość ułomności tej przeróbki, zwłaszcza patrząc na Morze Czarne oraz okolice Rzeczypospolitej, ale jest to moja propozycja co do układu państw.

[tak trochę w innym temacie, właśnie sobie uświadomiłem (może i nie pierwszy raz to widzę), że Santera to osobna wyspa, a nie wyspa dzielona z Agurią]

Dziękuję.

Panie Michale, odpowiem na jedno pana pytanie - Nie są proporcjonalne i to widac gołym okiem. Cesarstwo bardzo napęczniało na tej mapie (proszę zwrócić uwagę choćby na obszar Helu), wydaje mi się, że trzeba by je zmniejszyć ok 1,5-2 krotnie. Popieram pomysł wkomponowania naszej Wielkopolski mniej-więcej w miejsce Kongresówy.
To działanie także powinno sprawić, ze zmniejszą się ziemię niczyje - choć i w tym momencie wydaje mi się, że ich ilość nie jest za duża, pod tym względem moim zdaniem jest dobrze

Przyznaję iż koncepcja lokacji poszczególnych państw na kontynencie, którą przedstawił pan Lubomirski - Lisewicz jest lepsza od tej która ja zaproponowałem. Znika problem rozciągania kontynentu i tak drastycznej zmiany jego kształtu. Jedyne co bym zmienił, to powiększył trochę pas ziemi pomiędzy Rzeczpospolita a Morzem Czarnym (nawet kosztem zmniejszenia powierzchni tego morza).

Wciąż jednak pozostaje problem przeskalowania cesarstwa. Spójrzmy na hel w RON i w Niemczech, coś tu nie gra...

Wydaję mi się, że granica pomiędzy Niemcami a Francją jest trochę dziwna. Francja jakby utraciła część swoich ziem...

Sebastian von Tauer napisał(a):Wciąż jednak pozostaje problem przeskalowania cesarstwa. Spójrzmy na hel w RON i w Niemczech, coś tu nie gra...

Również mam takie odczucie. Jednak jesli dobrze widzę i rozumiem chodzi o to, iż RON jest "za małe".

Józef Wilhelm Potocki napisał(a):Wydaję mi się, że granica pomiędzy Niemcami a Francją jest trochę dziwna. Francja jakby utraciła część swoich ziem...

Również mam takie dziwne przeczucie. Ale może to kwestia nieostrości i nie perfekcyjnej dokładności mapy.

Michał IV napisał(a):

Sebastian von Tauer napisał(a):Wciąż jednak pozostaje problem przeskalowania cesarstwa. Spójrzmy na hel w RON i w Niemczech, coś tu nie gra...

Również mam takie odczucie. Jednak jesli dobrze widzę i rozumiem chodzi o to, iż RON jest "za małe".

Nie, chodzi o to, że Niemcy są za duże, co widać po poównaniu ich wielkości z Francją:

Zatem propozycja jest aby tereny Niemiec nieco przeskalować i pomniejszyć.
Gdybym był lepszym grafikiem itd. to bym może postarał sie zrobić dokładną mapę ale trudno jest przenieść takie tereny z poglądowej na taką bardziej profesjonalną.

Szanowni Państwo
Po pierwsze chce podziękować Królowo Santery za zrobienie mapy. Ja bym nie umiał.
Po drugie przysłuchuje się dyskusji. Chodzi o Cesarstwo Niemieckie, więc nie powinienem zabierać głosu, ale czy wielkości jednego państwa w stosunku do drugiego ma aż takie znaczenie.
Przecież to nie wpływa ani na siłę kraju w stosunkach dyplomatycznych wirtualnego świata, ani nie wpływa na wewnętrzne działanie państwa

August von Hohenzollern napisał(a):Szanowni Państwo
Po pierwsze chce podziękować Królowo Santery za zrobienie mapy. Ja bym nie umiał.
Po drugie przysłuchuje się dyskusji. Chodzi o Cesarstwo Niemieckie, więc nie powinienem zabierać głosu, ale czy wielkości jednego państwa w stosunku do drugiego ma aż takie znaczenie.
Przecież to nie wpływa ani na siłę kraju w stosunkach dyplomatycznych wirtualnego świata, ani nie wpływa na wewnętrzne działanie państwa

Ma to znaczenie jeśli chodzi o:
- ogólny wygląd kontynentu;
- wierność odwzorowanie realiów;
- zachowanie jednolitego systemu metrycznego we wszystkich państwach (inaczej musielibyśmy przyjąć, że kilometr w RON to 500 m. w Cesarstwie itd.