|
przez Aleksandra Potocka » 27 lis 2020, 21:04
Piękny pałac ojcze!
Konto to było klonem panów Józefa Wilhelma i Michała Potockich.
-
-
- Skazaniec
-
- Posty: 25
- Dołączył(a): 06 lis 2020, 19:24
- Stopień: Chorąży
- Wykształcenie: Średnie
przez Beata Adrianna Zep » 27 lis 2020, 21:12
Bardzo ładny. Dobre wyczucie stylu.
/-/ Beata Adrianna Zep Królowa Polski i Wielka Księżna Litewska Księżniczka Urbino Hrabina Lunano
-
-
- Miecznik
-
- Posty: 250
- Dołączył(a): 27 gru 2012, 04:30
- Lokalizacja: Urbino
- Medale: 5
-
-
- Gadu-Gadu: 71001722
- Wykształcenie: prof. historii
przez Femme Mystere » 28 lis 2020, 22:18
Koniec końców kareta dotarła do ziem Potockich w Bracławiu. Natalia wyglądała przez okienko i nie mogła nadziwić się, w jakim splendorze żyją Potoccy w Rzeczpospolitej. Pałac zapierał dech swoją krzykliwą nieskromnością. Wyglądał jak miejsce z bajki. Nawet łabędzie pływały po tafli jeziora przed schodkami do wejścia. Wszędzie fontanny, zadbane ogrody i pozłacane mury. Potockim wyraźnie zbywało.
- Pałac Pańskiego rodu zachwyca. – powiedziała szczerze. – Luksusy, w jakich Pan się obraca, aż onieśmielają. – przyznała.
Natalia Helena von Lichtenstein Cesarstwo Teutonii
-
-
- Gość zagraniczny
-
- Posty: 18
- Dołączył(a): 27 lis 2020, 19:04
- Stopień: Hetman Wielki
przez Miguel de Catalan » 30 lis 2020, 23:33
Michał wraz z Panią Natalią weszli do środka, tuż za nimi szedł Józef. Idąc korytarzem podziwiali piękne obraz wiszące na ścianie. Po krótkiej chwili byli już w sali gdzie czekała na nich kolacja. Tam też Pani Natalia została przedstawiona reszcie rodziny, tj. żona Józefa, Karolina i ich córka Aleksandra. Po spożyciu wieczerzy udali się na spoczynek. Każdy do swojej komnaty, a komnat w pałacu było sporo.
Drugiego dnia, po obudzeniu, wszyscy udali się na pożywne śniadanie. Po skończeniu posiłku, Michał zaprosił Panią Natalię na spacer po ogrodzie. Podziwiali piękne widoki, słuchali śpiewu ptaków i karmili łabędzie. Spędzili tak całe południe. W pewnym momencie podszedł do nich sługa i oznajmił, iż za kilka minut rozpocznie się obiad. Michał z Panią Natalią poczekali jeszcze moment na pobliskiej ławeczce wśród zieleni. Chwile po tym udali się do pałacu, gdzie zjedli pyszny, regionalny obiad. Po obiedzie, gospodarz Józef zaprosił wszystkich na przejażdżkę konno po okolicy. Widoki były przednie. Zleciało im tak całe popołudnie. Wrócili koło godziny 19 i zjedli wieczerzę. Była wyborna. Po jej skończeniu udali się do ogrodu na krótki spacer. W czasie spacerowania mogli podziwiać piękny zachód słońca. Gdy słońce zupełnie zaszło udali się do pałacu. Tam chwilę jeszcze porozmawiali, a następnie udali się do pokoi. Tak upłynął drugi dzień wizyty Pani Natalii.
Następnego dnia trochę zaspali, jednak obudziło ich szczekanie psów. Były to owczarki Collie, które Aleksandra otrzymała w prezencie na 16 urodziny od ojca. Wszyscy wstali, ubrali się i wyszli na poranny spacer. Po krótkim przewietrzeniu się, udali się na śniadanie. Było bardzo pyszne i pożywne. Gdy zjedli udali się do stajni po konie. Potoccy posiadali najlepsze konie na Rusi. Po wybraniu wierzchowców wyruszyli na objazd wsi. Pani Natalia była zachwycona pięknem tej krainy. Po drodze zatrzymali się w Tulczynie. W dworku zjedli deser i chwilę odpoczęli. Następnie udali się do stadniny skąd pochodzą konie potockich. Tak upłynęło im całe południe. W godzinach popołudniowych wrócili do pałacu. Zażyli kąpieli, zjedli obiado-kolacje i odpoczęli. Po jakimś czasie udali się do saloniku, aby przedyskutować ważne tematy. Tak zleciał im czas do wieczora. Po podjęciu ważnych decyzji udali się na spoczynek, gdyż jutro czekają ich przygotowania... Offtop: Przez rajd w Leocji zupełnie zapomniałem
Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.
-
-
- Skazaniec
-
- Posty: 3427
- Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
- Lokalizacja: Kamieniec Podolski
- Medale: 10
-
-
-
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Stopień: Pułkownik
- Gadu-Gadu: 70637937
- Wykształcenie: mgr. net. Historii
przez Femme Mystere » 01 gru 2020, 15:07
- Dzień dobry. – odpowiedziała Natalia Józefowi Potockiemu, uśmiechając się do niego skromnie i dygając. Dała poprowadzić się w kierunku jadalni. Poszła za Panem Michałem do holu i aż chrząknęła, zakrywając usta piąstką. Te żyrandole… Toż to przecież majątek. Nie przywykła do aż takich luksusów. Wydawało jej się, że to należy się, ale takim osobom jak cesarzowa. Przyzwyczaiła się dotychczas do życia w konkubinacie z Wojciechem w ciprofloksjańskiej biedzie. Gdy wróciła do lepszych standardów, dobrze czuła się w takich miejscach jak jej dworek. Świat takich bogactw wyobrażałaby sobie u boku kogoś takiego jak Cesarz Teutonii albo Książę Sarmacji. Tak czy inaczej starała się zamaskować swoje skrępowanie pokerową miną i dała się poprowadzić dalej.
Natalia Helena von Lichtenstein Cesarstwo Teutonii
-
-
- Gość zagraniczny
-
- Posty: 18
- Dołączył(a): 27 lis 2020, 19:04
- Stopień: Hetman Wielki
kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska
Powrót do Józef Wilhelm Potocki - Majątek Bracław
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
|
|