Czy i ja mogę wesprzeć Rzeczpospolitą moimi jednostkami prywatnymi?
Chciałbym wystawić w bój kompanię piechoty, pięć pułków jazdy,dwa galeony i dwie pinasy.
POTOP ESTÓWRe: POTOP ESTÓWCzy i ja mogę wesprzeć Rzeczpospolitą moimi jednostkami prywatnymi?
Chciałbym wystawić w bój kompanię piechoty, pięć pułków jazdy,dwa galeony i dwie pinasy.
Re: POTOP ESTÓWMości Hetmanie a w polu 5 kompania 2 regimentu komu będzie podlegała ?
Targersdorf Borisz baró
palatinus regni Hungarie
Re: POTOP ESTÓW
Wojska Zakonu Kawalerów Mieczowych zostały oznaczone jako dywizja, czyli 3 pułki.
Waszmość ze swoim prywatnym wojskiem może do kampanii dołączyć, tak jak każdy z panów braci szlachty jeśli tylko taką chęć zgłosi. Na mapie te jednostki zostaną oznaczone następnego dnia po zgłoszeniu.
No jest tu pewien zgrzyt wynikający z podległości pod dowódcę pułku do którego pododdział przynależy. Dziś ureguluję to rozkazem powierzającym na czas kampanii dowództwo nad całym pułkiem jeśli nie ma on naznaczonego dowódcy, Jeśli takowy jest wydam inny przydział by mogli panowie w pełni się zaangażować bez podległości która takowe działania by krepowała. Re: POTOP ESTÓWW Wenden oddziały 2 Pułku Jazdy Litewskiej ustawiały się w szeregu zgodnie z zaleceniem dowództwa. Wszyscy wiedzieli o wtargnięciu Estów na ziemie Rzeczpospolitej. Czekali na pojawienie się ich dowódcy. Oto i on, porucznik Samuel Radziwiłł stanął przed żołnierzami. Rozejrzał się po twarzach swoich podwładnych i przemówił:
-Żołnierze! Wszyscy zapewne wiecie, co Estowie napadli na naszą Ojczyznę! Trzeba dać im odpór, by inni wiedzieli co Rzeczpospolita ma tych co jej bronią i będą bronić! Parnawa jest oblegana a zwiad doniósł o obecności Estów na północ od Rygi, wzdłuż morza! Trzeba nam szykować się do walki! Za Najjaśniejszą! Za króla Jegomościa! Wśród żołnierzy pułku dało się słyszeć okrzyki- Za Najjaśniejszą! Za króla! Na Estów! Bić Estów! Dowódca zaś poszedł do kwatery, by posłać list do WM Zakonu Kawalerów Mieczowych.
Re: POTOP ESTÓWWielmożny panie hetmanie,
Czy tak jak w przypadku powstania Pawłyszenki zostaną utworzone oddzielne wątki dla wydawania rozkazów, sztabu generalnego itp. czy może wszystko będzie działo się w tym wątku? /-/ Stanisław von Tauer herbu von Tauer Pułkownik wojsk koronnych Wojewoda łęczycki Re: POTOP ESTÓWWszystko będzie w tym wątku.
Re: POTOP ESTÓW
Re: POTOP ESTÓWDzień 2
Wojska Estów opanowały resztę województw parnawskiego i dorpackiego zajmując Felin i Dorpad. 3 Regiment dragonów został wyparty z Parnawy i wycofał się w kierunku Wenden. 2 Regiment Rajtarii poszedł z Mitawy na odsiecz Rydze. W Kurlandii wojska Estów weszły w głąb księstwa zajmując Windawe i Tukum. W województwie gdańskim wyladowały kolejne oddziały Estów zajmując Lębork i jego okolice. Dywizja Rodowa Jego Królewskiej Mości dotarła pod Chełmno. Dywizja Rodu Wereszczyńskich stanęła po wyczerpującym marszu pod Tykocinem. W kierunku Nowogródka maszeruje Dywizja Jazdy Hrychowicza, a w Gdańsku wylądowały chorągwie Zakonu Vandyjskiego by wesprzeć wojska Rzeczpospolitej. Mapa Pozycji Wojsk Re: POTOP ESTÓWRozkazy dla 1 Dywizji rodu Wereszczyńskich:
1. Marsz pomiędzy jeziorami Śniardwy a Niegocin. 2. Dalszy marsz w kierunku Królewca. 3. Przeprawa przez Łynę nieopodal Frydląda. ____________________________________________________________________________________________________ Wysyłam ponadto do walki świeżo sformowaną 2 Dywizję rodu Wereszczyńskich "Litwa".
Re: POTOP ESTÓWPrzed świtem z Zamku Wenden wyruszyły dwa pułki rycerzy Zakonu oraz jedna samodzielna chorągiew Zakonu Kawalerów Mieczowych i udali się w stronę Zamku w Fellin. Poruszali się szybko, bo nie posiadali żadnych taborów. Dzień był piękny, świeciło słońce, ale nie było gorąco. Cały oddział poruszał się razem rozsyłając małe ubezpieczenia na odległość wzroku. W południe grupa zatrzymała się w lesie na postój ubezpieczony, pozwolono popuścić koniom popręgi. Po półgodzinie ruszono dalej. Po południu oddział dotarł do miejscowości Walk, gdzie znowu miał miejsce odpoczynek. Przed wyruszeniem w dalszą drogę w Walk pozostawiono jedną chorągiew z pułku Wielkiego Mistrza Zakonu, która miała zabezpieczyć odwrót Grupy i nie dopuścić do odcięcia grupy od Zamku w Wenden. Reszta oddziału ruszyła dalej. Pod wieczór napotkana poddział piechoty wroga, który błyskawicznie rozbiła. Wróg rzucił broń oraz ekwipunek i uciekła do lasu. Wzięto kilku jeńców, którzy zeznali, że Zamek w Fellinie padł. Po zniszczeniu sprzętu wroga, bo nie było co z nim zrobić, jazda ruszyła w powrotną drogę do Wenden. W nocy pułki zatrzymały w lesie. Panował spokój tylko z kierunku Fellin dochodziły hałasy i widać było łuny pożarów. Cała noc prawie nikt nie spał, wszyscy byli gotowi do odparcia niespodziewanego ataku. Andream von Salza
Kardynał Świętego Kościoła Rotryjskiego Wielki Mistrz Zakonu Rycerskiego Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie strażnik wendeński kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska Kto przegląda forumUżytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
||