KonwojeRe: KonwojeWoda jak okiem sięgnąć już kolejny dzień. Wyprawa znajduje się na środku oceanu między Vaarlandem a Orientyką.
(-) Maurycy Wilhelm Jerzy Orański-Nassau wicekról Nowej Kurlandii wojewoda sandomierski, pan na Tarnowie, admirał królewskiej floty koronnej
Re: KonwojeCały dzień było słonecznie. O zmierzchu w oddali zamajaczyły chorwackie wybrzeża.
(-) Maurycy Wilhelm Jerzy Orański-Nassau wicekról Nowej Kurlandii wojewoda sandomierski, pan na Tarnowie, admirał królewskiej floty koronnej
Re: Konwoje(-) Maurycy Wilhelm Jerzy Orański-Nassau wicekról Nowej Kurlandii wojewoda sandomierski, pan na Tarnowie, admirał królewskiej floty koronnej
Re: KonwojeZgodnie z przewidywaniami około godziny drugiej po południu marynarz na oku jednej z fluit dostrzegł w oddali okręt. Była to pinasa, a na jej flagsztoku dumnie powiewała Bandera Strażników Morza. Niezawodny znak że wpłynęli na bezpieczne wody rozradował wszystkich na pokładach każdej z sześciu jednostek konwoju. Kilka godzin później przepłynąwszy między wyspami zostawiali je już za sobą.
(-) Maurycy Wilhelm Jerzy Orański-Nassau wicekról Nowej Kurlandii wojewoda sandomierski, pan na Tarnowie, admirał królewskiej floty koronnej
Re: Konwoje[Przypominam się tylko, że jakbyście płynęli, Drogi Przyjacielu, do Nowej Kurlandii, w najbliższym czasie to i ja chętnie bym wypłynął]. Jak konwój wypłynie dopiero w marcu czy kwietniu to ja jestem w stanie poczekać.]
Heinz-Werner Grüner
Re: KonwojePo krótkim postoju, kiedy marynarze pożegnali się z tymi z którymi się spotkali (rodzina żonami bądź też i nie żonami), podniesiono żagle i konwój ruszył już bezpośrednio do celu podróży-Gdańska. Teraz pozostało jeszcze ominąć bezpiecznie wody Skarlandu i ładunek będzie raczej bezpieczny. o ile nie zaleje go woda. W tym już jednak głowa kwatermistrzów aby skrzynie pozostały szczelne. (-) Maurycy Wilhelm Jerzy Orański-Nassau wicekról Nowej Kurlandii wojewoda sandomierski, pan na Tarnowie, admirał królewskiej floty koronnej
Re: KonwojeKonwój płynął wzdłuż brzegów Skarlandzkich, które jak narazie były bezpieczne i spokojne.
(-) Maurycy Wilhelm Jerzy Orański-Nassau wicekról Nowej Kurlandii wojewoda sandomierski, pan na Tarnowie, admirał królewskiej floty koronnej
Re: KonwojePodróż wzdłuż wschodnich i południowych brzegów Skarlandu nadal przebiegała spokojnie i bez zakłóceń. Mimo tego magazyny broni i amunicji były cały czas otwarte otwarte i gotowe do działania. Obserwatorzy nie tracili czujności (-) Maurycy Wilhelm Jerzy Orański-Nassau wicekról Nowej Kurlandii wojewoda sandomierski, pan na Tarnowie, admirał królewskiej floty koronnej
Re: KonwojeZnów spokojnie mimo zauważenia w oddali kilku jednostek których przynależności państwowej nie udało się ustalić. Atmosfera powoli zaczyna się rozluźniać. Zmniejszono wachty do przepisowych rozmiarów. Do wieczora ląd zniknął za rufami statków.
(-) Maurycy Wilhelm Jerzy Orański-Nassau wicekról Nowej Kurlandii wojewoda sandomierski, pan na Tarnowie, admirał królewskiej floty koronnej
Re: KonwojeKiedy wyprawa przemierzała wody Zatoki Biskajskiej od południa zaczęły zbierać się czarne chmury. W kilka minut po tym gdy zjawisko zauważyli obserwatorzy żagle wzęły się w nagłym silnym powiewie wiatru. Nie było wątpliwości: zbliżał się sztorm. Załogi uwiązały ładunek, zapasy i działa i pozostawały w każdej chwili gotowe do strymowania żagli. Ocean rozszalał się późnym popołudniem. Załogi bezbłędnie wykonały procedury i dzieki temu kilka godzin później ponad dwadzieścia kilometrów na południe od Bretanii można było kontynować rejs z niewielkim jedynie opóźnieniem. (-) Maurycy Wilhelm Jerzy Orański-Nassau wicekról Nowej Kurlandii wojewoda sandomierski, pan na Tarnowie, admirał królewskiej floty koronnej
kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska Kto przegląda forumUżytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
||