Strona 2 z 2
Re: Do Nowej Kurlandii.
Napisane:
11 gru 2019, 10:38
przez Sebastian von Tauer
Dziś do Fortu Jakuba dotarły okręty floty kolonialnej, które po powrocie do Rzeczypospolitej przywiozły znów nowych osadników. Co ważne, przywiozły też muszkiety i kule. Dwustu osadników, którzy potrafili posługiwać się bronią, sformowano w 1 oraz 2 Kompanię Muszkieterów Kolonialnych.
Re: Do Nowej Kurlandii.
Napisane:
14 gru 2019, 14:00
przez Maurycy Orański
Złoty Lew" samotnie zawinął do Gdańska. Tam czekali na niego regimentarscy przyboczni Szkoci.
Aby zminimalizować koszty, porucznik Gorden umieścił swoich ludzi w miejskim pałacu dowódcy i jego okolicach. Otrzymawszy wieść o przybyciu transportu Szkot uformował kompanię w szyk defiladowy i żołnierze przemaszerowali przez miasto przy dźwiękach dud i bębnów stanowiąc przy tym niemałą atrakcje dlla miejskiej gawiedzi. Dotarłysz na miejsce przywitał się z dowódcą brygu i przystąpił do okrętowania oddziałów. Wszystko przebiegło bez problemów i jednostka ruszyła w kierunku Nowego Świata.
Re: Do Nowej Kurlandii.
Napisane:
15 gru 2019, 20:33
przez Samuel Radziwiłł
Galeon Radziwiłłów, wreszcie dotarł do Rygi. Tym razem podróż trwała znaczznie dłużej niż było zaplanowane a to z tej przyczyny, że w drodze musiano zatrzymać się z powodu braku słodkiej wody. Gdy tę uzupełniono, natychmiast wypłynięto dalej. Marynarze mogli teraz chwilę odsapnąć, skorzystać z karczemnych dobroci wszelkich... od piwa począwszy aż po kobitki...
Re: Do Nowej Kurlandii.
Napisane:
16 gru 2019, 22:38
przez Maurycy Orański
Czy flota jeszcze stoi w Fort Jakub?
Re: Do Nowej Kurlandii.
Napisane:
17 gru 2019, 12:40
przez Sebastian von Tauer
Stoi
Re: Do Nowej Kurlandii.
Napisane:
17 gru 2019, 13:55
przez Maurycy Orański
Proszę o pozwolenie zaokrętowania nań koło tysiąca żołnierzy celem wykonania ostatecznego desantu który zakończy walki na wyspie.
Re: Do Nowej Kurlandii.
Napisane:
18 gru 2019, 09:00
przez Sebastian von Tauer
Flota jest do pańskiej dyspozycji.
Re: Do Nowej Kurlandii.
Napisane:
23 gru 2019, 20:53
przez Samuel Radziwiłł
Do kapitana Trąb Jerychońskich przybył pewien gość, przedstawił się jako dowódca jednej z kompanii dragonów. Celem ich jest Nowa Kurlandia z rozkazu Jegomościa Karola von Tauer-Sienickiego. Kapitan pogładził się po wąsach i rzekł do wojaka, iże otrzymał przed wypłynięciem wieść, co 3 kompanie dragonów ma zabrać. Przygotowane wszystko było, prowiant i woda słodka także. Żołnierze Imć Karola weszli na statek. Kapitan dał znać i wypłynęli ku kolonii.