Po przegrupowaniu pułk uderzył na Moskali. Pierwszy atak wykonały chorągwie kozackie.
Zmęczony walkami i zdemoralizowany docięciem od reszty sił własnych pułk wroga zacżął się chwiać pod impetem natrcia maczkolwiek nie dawał się złamać.
Widząc impas porucznik Orański poprowadził osobiście petyhorców do decydującej szarży. Uderzenie wyprowadził na prawą flankę ugrupowania moskiewskiego. Atak z początku odniósł powodzenie gyż zmusił wroga do ucieczki, lecz po chwili przeciwnik zwarł szyki i przystąpił doo kontrnatarcia. Jednak nieskutecznego... Atak rozbił się o stalowe szyki jazdy litewskiej. Wróg rozpoczął odwrót a pułk spychał go na pozycję pana von Tauer.