Rzeczpospolita Obojga Narodów

Pojedynek mój i pana Michała ma sędziować dk. Dominik.

Ale pojedynek mojego brata z panem Michałem...? Może...?

Widzę że kler opanował sędziowanie. Jak coś pójdzie niezgodnie z planem to od razu egzekwie będzie można odprawiać.

O pan Maurycy... Też tak o panu myślałem, zwyciężył pan pojedynek z Maciejem, wygrał gonitwę, może zechciałby pan się ze mną zmierzyć. Jeśli będę mieć czas. Bo nie wiem czekają mnie dwa pojedynki, a niedługo tez coś się wydarzy między nami, znaczy w RON. Mam nadzieję że między nami nie wydarzy się nic złego. Mam ochotę na przyjacielski pojedynek.

Chętnie stanę do pojedynku.

Mości Panie Hetmanie,
Czy mógłbym uczestniczyć w pojedynku z Panem Michałem von Rokuszewskim?

Rzucam wyzwanie Waćpanu Michałowi Franciszkowi Lubomirskiemu-Lisewiczowi, Proponuję do pierwszego trafienia, broń dowolna.

Wyzwanie przyjmuję. Proponuję za kilka dni.
Także sędziego trzeba znaleźć.

Cóż, z biskupem będę się bił?

Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz napisał(a):Wyzwanie przyjmuję. Proponuję za kilka dni.
Także sędziego trzeba znaleźć.

Cóż, z biskupem będę się bił?

Arcy nawet bratku

No tak... To prawda.

Biskup biskupem, jednak szlachcic i to się liczy. Sutanna nie powinna chronić.
Z resztą Taddeo chyba nie chce tylko być pojmowany jako Arcybiskup ale także jako szlachcic, przyjaciel itd.