Zostawmy te klikania
Myślę jeszcze nad kwestią cen, chciałbym żeby dochody z posiadania nieruchomości w Urbino były dość spore. Muszą zatem ceny budynków być znacznie większe niż w RON gdzie w mieście można posiadać np. dużo kamienic.
Jak Dostojni myślą, zachowywać jakaś proporcję np. 4 razy/10 razy droższe budynki (powiedzmy uwzględniając drożyznę i luksus jaki miałby u nas panować)? Czy zupełnie postawić na duże dochody nie patrząc na ceny w RON? A może w takim razie powinien być inny system obliczania przychodu niż procentowy?
No i co w takim razie z cenami w majątkach ziemskich, które wzięte są z RON?