Bejlerbej Aradin widząc ogromną przewagę wojsk Rzeczpospolitej postanowił krwi braci swoich na daremno nie przelewać i poddać się wrogom bez walki. Wysłał więc posłów do przeciwników swoich, by nie ponosiwszy strat żadnych pozwolili Turkom odejść bez zmazy na niczyim honorze. Panowie Marek i Jakob, jako że zaznali już smaku żołnierskich trudów, a i nie pałali względem przeciwników swoich nienawiścią, pozwolili Osmanom sztandary swe zatrzymać i godnie na łono ojczyzny swojej powrócić.