Kancelaria Podskarbiego wykonała pracę, ośmielę się rzec, tytaniczną: podliczono wynagrodzenia za luty, marzec i kwiecień, podatki należne za te miesiące, korektę wobec podatków za styczeń i podliczyła zaległe podatki. Za: sierpień, wrzesień, październik, listopad i grudzień, nikt nie zapłacił ani denara podatku. Ustawa mówi:
Art. 7
Należny podatek jest pobierany przy wypłacie wynagrodzeń.
Przeoczyłem ten zapis, przyznam szczerze. Nie wpadłem na to, że tak głupi zapis może znaleźć się w ustawie No bo: obywatele nie czują wtedy nawet, że podatek zapłacili, przez co traci on całkowicie swój i tak już nikły sens...
Z kolei mój następca, a zarazem syn, wypłacający wynagrodzenia w styczniu, podatek, owszem, pobrał; ale policzył jedną stawkę od całości. A jak na mój gust wirtualnego prawnika, ustawa wyłącza w zasadzie kwoty z płodów rolnych! Obarcza je podatkiem 10% od działalności gospodarczej.
Wobec tego, Kancelaria podliczyła zaległe podatki dla każdego, korektę za styczeń, wynagrodzenia i podatki za luty, marzec i kwiecień. Oznaczenia znajdują się zresztą w tytule przelewów:
W:II,III,IV;P:VIII,IX,X,XI,XII,II,III,IV
Czyli: W(ynagrodzenia): II(luty), III(marzec), IV(kwiecień);P(odatki): VIII(sierpień), IX(wrzesień), X(październik), XI(listopad), XII(grudzień), II(luty), III(marzec), IV(kwiecień).
W związku z powyższym, aby oszczędzić sobie pracy, wysłano jeden przelew, który wobec każdego ostatecznie reguluje długi na linii Skarb Państwa-obywatel.
Jeżeli ktoś, po podliczeniu, uzna, ze otrzymał za mało/za dużo (xD), niech zgłosi się via PW lub GG do mnie. Udostępnię do wglądu wykazy przychodów i obliczony podatek za każdy miesiąc dla danej osoby. Tych, którzy chcą zwyczajnie skontrolować, też zapraszam, a udostępnię to
Wszelkie nieprawidłowości poddane zostaną korekcie na wniosek obywatela.
Od razu za błędy przepraszam. Żaden ze mnie księgowy, a liczenia było sporo.