Rzeczpospolita Obojga Narodów

Ze wszystkimi mówi przybyłymi przywitał się też Mości Trzaska Chojnacki

Na balu zjawił się też hetman, witając z wszystkimi i przepraszając szczególnie pana Aleksandra za niedopatrzenie w związku z wydaleniem ze służby.

Wasza Książęca Mość
Nic się nie stało, lepiej z Księciem stracić niż z innym zyskac

Skoro troche juz nas sie zebralo pada pierwsze pytanie do dyskusji:

Jaka jest Najlepsza lub ulubiona jednostka wojskowa Rzplitej?

Myślę, że na tak postawione pytanie odpowiedź jest jedna: husaria. Poza nią bardzo cenię wołochów i tatarów - świetna lekka jazda, idealna do zajeżdżania flanek przeciwnika i zasypywania gradem strzał.

Popieram wypowiedź Wielmożnego Księcia Sebastiana, husaria

.

Aleksander Trzaska-Chojnacki napisał(a):Popieram wypowiedź Wielmożnego Księcia Sebastiana, husaria

Ale husaria sama sobie nie poradzi co było widać pod Warszawą. Potrzebna jest też lżejsza jazda.
Ja natomiast muszę jako marynarz wspomnieć o piechocie morskiej. Wojsko uniwersalne przydatne na każdym polu bitwy

Wielmożny Panie Maurycy
Ma Pan rację, ale pytanie było

Jaka jest Najlepsza lub ulubiona jednostka wojskowa Rzplitej?

Maurycy Orański napisał(a):Ale husaria sama sobie nie poradzi co było widać pod Warszawą. Potrzebna jest też lżejsza jazda.
Ja natomiast muszę jako marynarz wspomnieć o piechocie morskiej. Wojsko uniwersalne przydatne na każdym polu bitwy

O, nie mogę tego uwłaczania husarii pozostawić bez odpowiedzi! Piechota morska jeno na okręty czy wybrzeża dobra, chciałbym ich zobaczyć, każdego z szyszakiem na głowie i skrzydłem na plecach, jak boso (bo tak się na pokładach chodzi, przyczepność lepsza niż w butach o skórzanej podeszwie) i z kopią szarżują biegną na wroga pod Kircholmem.

Nie chcialem sie wtracac, liczylem na dyskusje.
Ja sie zgodze z tym, ze husaria wraz z lekka jazda najlepsza jest Siła, ale uważam, ze nie mozna pominac takze hajduków.