Strona 2 z 5

Re: Koło Rycerskie - sprawa wojsk prywatnych

PostNapisane: 14 mar 2019, 22:00
przez Sebastian von Tauer
4000 żołnierzy to ok 40 chorągwi...

Re: Koło Rycerskie - sprawa wojsk prywatnych

PostNapisane: 14 mar 2019, 22:27
przez Andream von Salza
W realu nie wszystkie chorągwie liczyły po 100 ludzi, były i takie co 250 i więcej.
Poza tym tu wchodzą również regimenty piechoty

Re: Koło Rycerskie - sprawa wojsk prywatnych

PostNapisane: 14 mar 2019, 22:29
przez Jan Lubomirski-Dostojewski
Jest możliwa rozległa reforma wojsk i gospodarki, jeżeli tylko zechcemy wrócić do manualnego systemu bankowego.

Re: Koło Rycerskie - sprawa wojsk prywatnych

PostNapisane: 15 mar 2019, 08:56
przez Sebastian von Tauer
Andream von Salza napisał(a):W realu nie wszystkie chorągwie liczyły po 100 ludzi, były i takie co 250 i więcej.
Poza tym tu wchodzą również regimenty piechoty

A były takie i po 40, 50, 60...
Poza tym, proszę zerknąć na to:
I. Skład armii księcia na stopie pokojowej:
- chorągiew husarska księcia pod porucznikiem Janem Wolskim – 104 koni
- chorągiew husarska rotmistrza Jana Baranowskiego – 94 konie
- chorągiew kozacka (pancerna) pod porucznikiem Kuroszem - ?
- chorągiew tatarska – ok. 100 koni
- chorągiew wołoska – ok. 100 koni
- kompania dragońska – ok. 100 porcji
- 2-3 kompanie piechoty cudzoziemskiej – 100-200 porcji

Jak widzimy, na stopie pokojowej chorągwie liczyły 100 koni, piechota zaś znacznie poniżej 100 "porcji" - co to oznacza? Bły przewidziane wypłaty żołdu w wysokości takiej, by zaciągnąć, dajmy na to 70 szeregowych. Jednakże dowódca pobierał żołd, który "zjadał" ok. 20 porcji, a do tego podoficerowie, którym płacono też więcej niż jedną porcję...

Przypomnę, że to są wojska księcia Jaremy - osoby, która była w stanie wystawić jedną z największych armii prywatnych. Na stopie pokojowej utrzymanie tej armii kosztowało go... 2/3 dochodów z ogromnych latyfundiów i dóbr ukrainnych.

Panie Janie - byłoby to robienie kroku wstecz.Nie wiem, czy pamięta pan jeszcze czasy manualnego systemu, ale wciąż były nim problemy - z liczeniem wszystkiego, prowadzeniem ewidencji, wypłatami i żądaniami zapłaty na czas... Podskarbi potrafili się zmieniać kilkukrotnie w trakcie roku. A nawet, jeśli byśmy prowadzili znów wszystko manualnie, o żadnych reformach nie mogłoby być mowy - no chyba, że o takich upraszczających cały system do stanu sprzed 4-5 lat, albo nawet jeszcze bardziej, by była fizyczna możliwość policzenia i pozałatwiania przez podskarbiego wszystkiego.
Przypomnę tylko, że dyskutujemy tu o wojskach, a nie o gospodarce. Czy ktoś jeszcze ma coś do dodania?

Re: Koło Rycerskie - sprawa wojsk prywatnych

PostNapisane: 15 mar 2019, 09:02
przez Andream von Salza
Ma Książę rację, że były i małe oddziały, ale ten który miał 4000.nke bawił się w małe oddzialy
Bracie Janie wybacz, ale powrót do systemu banku ręcznego jest niemożliwy. Kto miałby to liczyć. Tak jak napisał Książę podskarbi zmieniać się może parę razy do roku i jeden drugiemu musi wszybko przekazać, nowy musi się nauczyć liczyć. Lepiej nie idźmy w tą strone

Re: Koło Rycerskie - sprawa wojsk prywatnych

PostNapisane: 15 mar 2019, 09:10
przez Sebastian von Tauer
Proszę zerknąć na to:
I. Skład armii księcia Wiśniowieckiego na stopie pokojowej:
- chorągiew husarska księcia pod porucznikiem Janem Wolskim – 104 koni
- chorągiew husarska rotmistrza Jana Baranowskiego – 94 konie
- chorągiew kozacka (pancerna) pod porucznikiem Kuroszem - ?
- chorągiew tatarska – ok. 100 koni
- chorągiew wołoska – ok. 100 koni
- kompania dragońska – ok. 100 porcji
- 2-3 kompanie piechoty cudzoziemskiej – 100-200 porcji

Jak widzimy, na stopie pokojowej chorągwie liczyły 100 koni, piechota zaś znacznie poniżej 100 "porcji" - co to oznacza? Bły przewidziane wypłaty żołdu w wysokości takiej, by zaciągnąć, dajmy na to 70 szeregowych. Jednakże dowódca pobierał żołd, który "zjadał" ok. 20 porcji, a do tego podoficerowie, którym płacono też więcej niż jedną porcję...

Przypomnę, że to są wojska księcia Jaremy - osoby, która była w stanie wystawić jedną z największych armii prywatnych. Na stopie pokojowej utrzymanie tej armii kosztowało go... 2/3 dochodów z ogromnych latyfundiów i dóbr ukrainnych.

Ponadto, proszę zauważyć, że książę, mimo posiadania ogromnych dóbr, w tym np. zamków w Łubniach, Wiśniowcu, Zbarażu nie posiadał żadnej artylerii.

Zatem, niestety, nie masz pan racji.

Re: Koło Rycerskie - sprawa wojsk prywatnych

PostNapisane: 15 mar 2019, 09:21
przez Adriano Vittorino
Sebastian von Tauer napisał(a):Proponuję też dodanie punktu:

A mając na uwadze interes księstwa Urbino stwierdzam, że jego obywatele także mogą dokonywać zakupów wojsk prywatnych. Mogą to być jednak wyłącznie formacje autoramentu cudzoziemskiego, artyleria i okręty. Ponadto wprowadzić chcemy specjalnie dla nich nową jednostkę, jaką są ciężkozbrojni Kirasjerzy. Postanawiamy tym samym, że na terenie księstwa Urbino mogą stacjonować stale wyłącznie jednostki należące do autoramentu cudzoziemskiego, artyleria i okręty, zas na terenie Rzeczypospolitej nie mogą stacjonować jednostki kirasjerskie.


Kompania Kirasjerów: 100 000 DPL.


Z całym szacunkiem ale jeśli się nie mylę to tylko książęta Urbino są zrównani z urzędu w prawach ze szlachtą Rzeczypospolitej, pozostali obywatele Urbino podlegają zwykłemu prawu o nadawaniu szlachectwa. Czyli de facto obywatel Urbino może zostać szlachcicem w RP i na odwrót szlachcic może zostać obywatelem. I co w takim wypadku? szlachcic RP i równocześnie obywatel Urbino mógłby mieć tylko wojska autoramentu cudzoziemskiego?
Ja mogę jednakowoż zrezygnować z posiadania innych wojsk niż cudzoziemskie ale co na to np. Dostojny Pan Stanisław von Tauer? Który, nawiasem mówiąc, mam nadzieję że wróci na urząd ministra Urbino :-)
Poza tym wydaje mi się, że konstytucja Sejmu RP nie powinna regulować spraw związanych z wojskiem w Urbino. Jeśli Urbino stanie się częścią "Piasta" to wtedy książęta określą jakie jednostki i w jakiej ilości chcą mieć na swoim terenie, w porozumieniu z Rzeczpospolita oczywiście. Tymczasem jedynym wojskiem w Urbino jest armia księstwa (2 tys. żołnierzy, w większości piechota).

Re: Koło Rycerskie - sprawa wojsk prywatnych

PostNapisane: 15 mar 2019, 09:24
przez August Medycejski
Jan Lubomirski-Dostojewski napisał(a):Jest możliwa rozległa reforma wojsk i gospodarki, jeżeli tylko zechcemy wrócić do manualnego systemu bankowego.


Byłby to zaiste fenomen niespotykany w mikroświecie! Państwo porzuca funkcjonujący system gospodarczy, by powrócić do kalkulatora i księgowości!

Re: Koło Rycerskie - sprawa wojsk prywatnych

PostNapisane: 15 mar 2019, 10:17
przez Sebastian von Tauer
Szanowny książę Adrianie - jeśli ktoś jest obywatelem obu państw ma dostęp do wszystkich jednostek - zarówno tych tylko RON, jak i Urbino - jedynie wojska należące do pana brata, a np. będącego jednostkami narodowymi, musiałby stacjonować na terenie RON, zaś Kirasjerzy tylko na terenie Urbino.

Re: Koło Rycerskie - sprawa wojsk prywatnych

PostNapisane: 15 mar 2019, 15:47
przez Jan Lubomirski-Dostojewski
August Medycejski napisał(a):
Jan Lubomirski-Dostojewski napisał(a):Jest możliwa rozległa reforma wojsk i gospodarki, jeżeli tylko zechcemy wrócić do manualnego systemu bankowego.


Byłby to zaiste fenomen niespotykany w mikroświecie! Państwo porzuca funkcjonujący system gospodarczy, by powrócić do kalkulatora i księgowości!


Problem jest taki, że nie mamy jak aktualizować tego systemu.
Poza tym, nie trzeba by całkowicie rezygnować z PIASTA.