Rzeczpospolita Obojga Narodów

"Królestwo Niebieskie" opowiada o losach Baliana, kowala, który wraz z krzyżowcami udał się do Ziemi Świętej gdzie bronił Jerozolimy przed wojskami Saladyna. Film mimo, iż ma kilka przekłamań świetnie oddaje klimat tamtych czasów, a co najważniejsze posiada piękne przesłanie. Kiedy będziecie oglądać tą ekranizację zwróćcie uwagę na dialogi, które główny bohater prowadzi z Królem Baldwinem Trędowatym, swym ojcem, Marszałkiem Jerozolimy i rycerzem Zakonu Joannitów. To właśnie w nich zawarto najlepsze przekazy, które moim zdaniem są swoistym arcydziełem. Moim ulubionym cytatem z tego filmu jest ta oto przysięga:



Zapraszam zatem na seans. Film znajdziecie tutaj. Zapewniam, że nie pożałujecie Bracia!

Mam do Brata pytanie - czym różni się wersja reżyserska od podstawowej? Dodano jakieś sceny?

Tak jak Dostojny mówi. Jest to wersja rozszerzona, która nie została okrojona na potrzeby kin i marketingu. Ostatnimi czasy oglądam tylko wersje reżyserskie, gdyż zazwyczaj są lepsze od tych zwykłych, które zobaczyć możemy w telewizji. Na przykład taka trylogia "Władcy Pierścieni" została okropnie okrojona z kilku ciekawych wątków, które warto zobaczyć.

Może opublikuje Brat wersję reżyserską innych filmów o krucjatach np TEMPLARIUSZE MIŁOŚĆ I KREW

Wersji reżyserskiej filmu, o którym Brat pisze niestety nie mogę znaleźć. Aczkolwiek przejrzę moją filmotekę i może znajdę jakieś cudeńka, których akcja dotyczyłaby złotych czasów zakonów rycerskich.

Możę serial przyłbice i kaptury?

Niestety z filmów o epoce krucjat nic mi ponad "Królestwo Niebieskie" nie przychodzi do głowy, ale polecić Braciom mogę trylogię Zofii Kossak-Szczuckiej: "Krzyżowcy" (dzieje I wyprawy), "Król trędowaty" (historia Baldwina IV), "Bez oręża" (próby odzyskania Ziemi Świętej). W mej opinii wybitne dzieła, kawał świetnego powieściopisarstwa historycznego.

W mojej opinii my, katolicy, nie mamy się czego wstydzić. Kościół ma wspaniałą historię, o której trzeba pamiętać oraz szczycić się nią

"Krzyżowcy" powiadasz... No to już wiem co będę robił w deszczowe dni. Bóg zapłać za polecenie tych dzieł.
A co do historii Kościoła to muszę lekko zaprzeczyć, gdyż są rzeczy, których winniśmy się wstydzić. Chociażby słynnego "Młota na czarownice" lub wyrżnięcia chrześcijan, muzułmanów i żydów zaraz po wejściu do Jerozolimy podczas pierwszej krucjaty. Aczkolwiek wiele jest też dziejów chlubnych, które Kościoła są zasługą i których zapomnieć nie można. Na przykład uczynki Papieża Polaka każdy w pamięci trzyma.

Nie tylko pierwsza krucjata Bracie. Niestety to samo było w Aleksandrii w 1365 roku.

Wielmożni Bracia
Film Królestwo niebieskie w wersji reżyserskiej bardzo mi się podobał
Jest o wiele ciekawszy niż w wersji podstawowej
Pewnie parę razy go będę oglądał
Bardzo dziękuję za pokaz