Kapituła Generalna 2/2016

[Jakob Iwan Wereszczyński-Bagrat]

Tu tak samo.

[Stanisław von Tauer]

Bracia!
Tak więc przejdźmy do punktu trzeciego (przy kodeksie będzie sporo żmudnej pracy, więc odłóżmy ten punkt na później.

Planuję też, rozbudowanie możliwości werbunkowych Zakonu. Pojawiłyby się takie jednostki jak:

- Landsknechci (lekka jazda krzyżacka), b5 o6 koszt: 500dpl
- Krzyżaccy pikinierzy, b6 o7 koszt: 800dpl
- ciężkozbrojna jazda krzyżacka b9 o6 koszt: 1150dpl
- Krzyżaccy kusznicy b4 o8 koszt: 600
Dotychczas dostępne do werbunku jednostki czyli jazda krzyżacka i piechota odpowiadały parametrami odpowienio koronnym pancernym i piechocie niemieckej.

Takie jednostki mogłyby być wprowadzone jako możliwe do werbowania tylko przez Zakon. Co bracia na to?

[Maurycy Orański]

Mijająca kampania odsłoniła słabość naszych wojsk którą jest brak armat proponuje wprowadzić bombardy( odpowiednik naszej średniej artylerii)

[Stanisław von Tauer]

Słuszna uwaga bracie Szpitalniku. Jak wszyscy wiedzą, choćby pod takim Grunwaldem rycerze stanowili mały procent walczących, najwięcej było takich jakby kmieci. Proponuję więc wprowadzenie takich oddziałów właśnie które byłyby podstawą wojsk Zakonu.
(nazwa nieokreślona) b4 o3 koszt 550

Natomiast armaty rozdzieliłbym na trzy rodzaje:
- serpentyna (słabo uszkadza mury, przystosowana do strzelania w masę ludzką) koszt i bitność określimy później.
- Bombarda (do murów)

[Maurycy Orański]

Kmieci czyli piechoty zakonnej czy np.milicji chłopskiej.

[Jakob Iwan Wereszczyński-Bagrat]

Landsknechci to piechota najczęściej posługująca się pikami, więc może tak:

- Lekka jazda pruska, b5 o6 koszt: 500dpl
- Landsknechci, b6 o7 koszt: 800dpl
- Ciężkozbrojna jazda krzyżacka b9 o6 koszt: 1150dpl
- Krzyżaccy kusznicy b4 o8 koszt: 600

[Jakob Iwan Wereszczyński-Bagrat]

Milicja to dobry pomysł, ale nie może się na niej opierać cała armia.
Podstawową formacją powinna być piechota (landsknechci), a najmniejszy odsetek stanowić jazda ciężka (rycerstwo).

Kusznicy mieliby być jednostką piechoty, czy jazdy?

[Jan Lubomirski-Dostojewski]

Piechoty, moglibyśmy także mieć jednostki, podobne do rjtarii.

[Maurycy Orański]

Konni łucznicy albo kusznicy? Można też wprowadzić strzelców.

[Stanisław von Tauer]

Bracie Marszałku,
Rzeczywiście, dobrze by było gdyby Zakon nie był tak przestarzały i posiadał konnicę z bronią palną. A może będziemy mieli po prostu możliwość werbowania rajtarii?
Bracie Jakobie,
W jednym z moich źródeł pisało że Landsknechci to lekka konnica. Na przyszłość będę wiedział że to źródło nie jest wiarygodne. Moim zdaniem łucznicy to zły pomysł. Strzały regularnym wojsko nie wyrządzą szkody