Obrazy o tematyce biblijnej

Ekspozycja dzieł sztuki i pamiątek narodowych oraz pracownie konserwatorskie

Re: Obrazy o tematyce biblijnej

Postprzez ks. Otto Kent » 26 cze 2011, 13:43

Zwiastowanie

Jan van Eyck, olej na płótnie, ok. 1435, Narodowa Galeria Sztuki, Waszyngton

Jesteśmy świadkami sceny Zwiastowania. Słowom archanioła Gabriela skierowanym do Najświętszej Maryi Panny towarzyszą promienie płynące z nieba, przekazywane przez Ducha Świętego, wyobrażonego pod postacią białego gołębia. Obraz zawiera wiele symboli, które w XV wieku rozumieli tylko intelektualiści. Sens dzieła musiał być jednak zrozumiały także przez najmniej wykształconych odbiorców. Dlatego Jan van Eyck postąpił jak autorzy współczesnych komiksów.

Obok ust archanioła i Maryi umieścił napisy z wypowiadanymi przez nich słowami. Przy Gabrielu czytamy: AVE GRA. PLENA. To skrót słów: Ave Maria, gratia plena (Zdrowaś Maryjo, łaski pełna). Maryja, zaskoczona podczas lektury Pisma Świętego, odpowiada: ECCE ANCILLA DOMINI (Oto ja służebnica Pańska), wyrażając wolę podporządkowania się decyzji Boga. Archanioł palcem prawej ręki wskazuje w górę, podkreślając, że jest Bożym posłańcem. Przed Matką Bożą artysta umieścił bukiet białych lilii, oznaczających Jej czystość.

Bardziej wyszukanych symboli należy szukać w architekturze kościoła, w którym odbywa się Zwiastowanie. Artysta nadał budowli cechy zarówno stylu romańskiego, symbolizującego tu Stary Testament, jak i gotyckiego – oznaczającego Nowy Testament. Chciał bowiem podkreślić, że Zwiastowanie łączy obie części Biblii.

W tle u góry znajduje się witraż z postacią Boga Ojca, a obok niego – dość słabo widoczne na reprodukcji – malowidło ścienne, przedstawiające Mojżesza odbierającego tablice z Dekalogiem. To nawiązanie do postaci Chrystusa – nowego Prawodawcy, którego przyjście na świat właśnie zostało zapowiedziane. Taką rolę pełni też pusty taboret na pierwszym planie, symbolizujący pusty tron, który zostanie zajęty przez Jezusa.

Na płytach podłogowych widzimy sceny ze Starego Testamentu. Na pierwszym planie triumf Dawida nad Goliatem, a powyżej zburzenie przez Samsona świątyni Filistynów.

Obrazek



 

Re: Obrazy o tematyce biblijnej

Postprzez ks. Otto Kent » 27 cze 2011, 08:07

Zwiastowanie i Nawiedzenie

Melchior Broederlam, tempera na desce, 1393–1399 Muzeum Sztuk Pięknych, Dijon

Jesteśmy świadkami dwóch bardzo ważnych scen. Artysta namalował je na jednym obrazie, mimo że nie działy się jednocześnie. Związek między nimi jest jednak niewątpliwy. Obie zapowiadają przyjście na świat Zbawiciela.

Z lewej strony archanioł Gabriel klęka przed Maryją. Jego słowa artysta namalował na wstędze, którą trzyma w ręce: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą” (Łk 1,28). Maryja jest zmieszana i onieśmielona. Pomiędzy nią i aniołem stoi doniczka z białą lilią. To symbol czystości Najświętszej Panny. Z lewej strony u góry widzimy Boga Ojca. Jego tchnienie pod postacią złotych promieni dosięga właśnie Maryi.

Z prawej artysta przedstawił Nawiedzenie, czyli wizytę Najświętszej Maryi Panny w domu św. Elżbiety, matki św. Jana Chrzciciela. Zarówno Maryja, jak i św. Elżbieta oczekiwały wtedy dziecka. „Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: »Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona«” – czytamy w Ewangelii św. Łukasza (1,41–42).

Obraz ma nietypowy kształt. Było to bowiem lewe skrzydło tryptyku, którego główną część tworzyło rzeźbiarskie przedstawienie Bożego Narodzenia. Boczne skrzydła były malowidłami. Lewe pokazywało sceny sprzed narodzenia Pana, a prawe – wydarzenia, które nastąpiły po nim: Ofiarowanie Jezusa w świątyni i ucieczkę do Egiptu.

Obrazek



 

Re: Obrazy o tematyce biblijnej

Postprzez ks. Otto Kent » 28 cze 2011, 07:50

Nawiedzenie Najświętszej Maryi Panny

Vicente Juan Masip, zwany Juan de Juanes, olej na desce, 1540–1545 Muzeum Prado, Madryt

Obraz przedstawia Nawiedzenie, czyli wizytę Najświętszej Maryi Panny w domu jej krewnej, św. Elżbiety, matki św. Jana Chrzciciela, który wkrótce miał się urodzić. To pierwsza chwila złożenia hołdu Jezusowi, jeszcze w łonie matki.

„Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: »Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona«” – czytamy w Ewangelii św. Łukasza (1,41–42). Święty Jan Chrzciciel, który później zapowiadał nadejście Mesjasza, uczynił to więc po raz pierwszy już w łonie swej matki. Jego poruszenie się sprawiło, że Elżbieta, za sprawą Ducha Świętego, rozpoznała w Jezusie Zbawiciela i uklękła z pokorą przed Maryją. Matka Boża, trochę skrępowana hołdem znacznie od niej starszej Elżbiety, pomaga jej wstać.

Na drugim planie św. Józef pozdrawia męża Elżbiety, Zachariasza. Warto zauważyć, że artysta zerwał z obowiązującą wówczas tradycją przedstawiania Józefa jako starca. Obu rodzinom towarzyszą krzątający się w obejściu służący.

Dopełnieniem tej sceny, swego rodzaju epilogiem, jest to, co możemy zobaczyć na bardzo dalekim planie, nad pochylonymi sylwetkami Maryi i Józefa. Wije się tam malowniczymi zakolami rzeka Jordan. Dostrzegamy stojącego w niej Jezusa i udzielającego Mu chrztu św. Jana Chrzciciela. Nad Jezusem znajduje się Duch Święty pod postacią gołębia, a jeszcze wyżej, w chmurach, Bóg Ojciec.

Obrazek



 

Re: Obrazy o tematyce biblijnej

Postprzez ks. Otto Kent » 29 cze 2011, 10:09

Nawiedzenie Najświętszej Maryi Panny

Domenico Ghirlandaio (Domenico Bigordi), tempera na desce, 1491, Luwr, Paryż

Nawiedzenie, czyli wizyta Najświętszej Maryi Panny w domu św. Elżbiety, to pierwsza chwila złożenia hołdu Jezusowi, jeszcze przed Jego narodzeniem. „Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: »Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona«” – czytamy w Ewangelii św. Łukasza (1,41-42). Św. Jan Chrzciciel, który później zapowiadał nadejście Mesjasza, uczynił to więc po raz pierwszy już w łonie swej matki. Jego poruszenie się sprawiło, że Elżbieta, za sprawą Ducha Świętego, rozpoznała w Jezusie Zbawiciela i uklękła z pokorą przed Maryją.

Architektura wnętrza domu przypomina łuk triumfalny, jaki w starożytnym Rzymie stawiano na cześć ważnych osób i wydarzeń. Ghirlandaio w ten sposób też składa swój hołd Zbawicielowi. Chwila jest radosna, a jednak obie kobiety mają smutny wyraz twarzy. Ghirlandaio postanowił bowiem nawiązać do późniejszego, naznaczonego męką losu Zbawiciela. O śmierci Jezusa na krzyżu przypominają dwie osoby towarzyszące spotkaniu Maryi i Elżbiety. Kobieta z lewej to Maria Jakubowa, a ta z prawej – Maria Salome.

Obie wymienione są w Ewangelii św. Marka jako osoby stojące pod krzyżem Chrystusa. Domenico Ghirlandaio naprawdę nazywał się Bigordi. Zanim został malarzem, uczył się zawodu złotnika. W jego czasach popularne były ozdoby damskich głów wykonane z połączonych w girlandy sznurów szlachetnych kamieni. Domenico opanował sztukę wykonywania takich girland. Utworzony od ich nazwy przydomek przylgnął do artysty.

Obrazek



 

Re: Obrazy o tematyce biblijnej

Postprzez ks. Otto Kent » 30 cze 2011, 07:51

Sen Józefa

Gaetano Gandolfi, „Sen Józefa”, olej na płótnie, ok. 1790; prywatna kolekcja

Anioł Pański ukazał mu się we śnie – takie zdanie znajdujemy w Ewangelii wg św. Mateusza aż trzy razy. Za każdym razem mowa o świętym Józefie. Bóg w ten właśnie sposób objawiał mu swą wolę. Józef zawsze podporządkowywał się woli Stwórcy, mimo że za każdym razem musiał podjąć bardzo trudną decyzję. Ufał jednak Bogu bez wahania.

Pierwszy taki sen nastąpił, gdy Józef, zastawszy Maryję brzemienną, chciał Ją oddalić. „Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: »Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów«” (Mt 1,20–21).

Drugi sen przestrzegał Józefa przed niebezpieczeństwem ze strony Heroda. „(…) Anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: »Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu (…)«” (Mt 2,13).

W trzecim śnie Józef dowiedział się, że może już wracać z Egiptu i ma osiedlić się w Nazarecie.

Artyści, przedstawiając Józefa, często malowali go śpiącego, w towarzystwie anioła. Czasami nie wiadomo, o który sen chodzi. Czy anioł na obrazie Gandolfiego wskazuje drogę do Egiptu, czy przeciwnie – do Nazaretu? A może wskazuje drogę do Maryi, którą święty miał za chwilę przygarnąć?

Nie to jest jednak istotne. Artysta świadomie pozostawia możliwość różnych interpretacji. Ważne jest to, że anioł zawsze wskazuje wolę Boga, za którą należy podążyć. Artysta zdaje się pytać widza, czy też, jak Józef, w każdej sytuacji jest gotowy pójść za głosem Boga.

Obrazek



 

Re: Obrazy o tematyce biblijnej

Postprzez ks. Otto Kent » 01 lip 2011, 08:08

Sen św. Józefa

Georges de la Tour, olej na płótnie, ok. 1640, Muzeum Sztuk Pięknych, Nantes

Ten sam płomień świecy bardzo jasno oświetla twarz młodej osoby z lewej strony i pozostawia niemal w zupełnym mroku oblicze starca z prawej. To nie pomyłka artysty. Osoba z lewej strony jest rozświetlona czymś więcej niż tylko bladym płomieniem stojącej na stole świecy. To posłaniec Boga, archanioł Gabriel. A starzec jest człowiekiem z krwi i kości. Sen zaskoczył go podczas lektury.

Święty Józef, bo on jest tym starcem, miał trzy bardzo ważne sny. Pierwszy wtedy, gdy zastawszy Maryję brzemienną, chciał Ją oddalić. „Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: »Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów«” (Mt 1,20–21).

Drugi sen przestrzegał Józefa przed niebezpieczeństwem, jakie groziło ze strony Heroda. „(…) Anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: »Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu (…)«” (Mt 2,13).
W trzecim śnie Józef dowiedział się, że może już wracać z Egiptu i ma osiedlić się w Nazarecie.

Artyści, przedstawiając Józefa, często malowali go śpiącego, w towarzystwie anioła. Czasami nie wiadomo, o który sen chodzi. Tak jest też w przypadku dzieła de la Toura. Obraz ma ciemne tło, brak też jakichkolwiek przedmiotów, z wyjątkiem świecy i książki. Wiemy natomiast, jaka była reakcja Józefa. Za każdym razem bez wahania podążał za objawionym mu przez anioła głosem Pana.

Obrazek



 

Re: Obrazy o tematyce biblijnej

Postprzez ks. Otto Kent » 03 lip 2011, 13:10

Narodzenie św. Jana Chrzciciela

Domenico Ghirlandaio (Domenico Bigordi), fresk, 1486–1490, kaplica Tornabuoni w kościele Santa Maria Novella, Florencja

Eleganckie wnętrze bogatego mieszczańskiego domu. Na podłodze siedzą dwie kobiety. Jedna z nich karmi piersią noworodka, druga za chwilę go wykąpie w stojącej obok zielonej wanience. To służące Elżbiety, żony kapłana Zachariasza. Elżbieta mimo podeszłego wieku urodziła dziecko. Teraz, zmęczona porodem, wypoczywa w łóżku. Noworodek okaże się ostatnim prorokiem Starego Testamentu. To św. Jan Chrzciciel.

„Dla Elżbiety zaś nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z nią razem” (Łk 1, 57–58) – czytamy o tym wydarzeniu w Ewangelii według św. Łukasza. Ghirlandaio pokazał tę radość sąsiadów. Elżbieta właśnie przyjmuje ich wizytę. Odwiedzają ją trzy damy, których służąca niesie Elżbiecie w podarunku tacę z owocami. Fresk został namalowany na zamówienie bogatego bankiera z Florencji, Giovanniego Tornabuoni.

Odwiedzające Elżbietę kobiety to osoby należące do jego rodziny. Uczonym nie udało się ustalić imion dwóch pierwszych, ale wiadomo, że trzecia, najstarsza z nich, to Lucrezia Tornabuoni, siostra Giovanniego, żona władcy Florencji Piotra Medyceusza, matka słynnego patrona artystów Wawrzyńca Wspaniałego. Nastrój przedstawionej sceny jest radosny, choć radość tę nieco mąci osoba służącej z prawej strony. Jest ona wyraźnie wzorowana na postaci tańczącej Salome z obrazu Filippo Lippiego „Uczta u Heroda”. To właśnie na prośbę Salome jej ojczym Herod Antypas nakazał zamordowanie św. Jana Chrzciciela. To podobieństwo służącej do Salome ma przypominać o męczeńskiej śmierci Jana.

Obrazek



 

Re: Obrazy o tematyce biblijnej

Postprzez ks. Otto Kent » 04 lip 2011, 07:50

Zaślubiny Najświętszej Maryi Panny

Robert Campin „Zaślubiny Najświętszej Maryi Panny”, olej na desce, ok. 1428 Muzeum Prado, Madryt

Obraz przedstawia dwie odrębne sceny. Z lewej strony widzimy wybór małżonka Maryi, po prawej Jej zaślubiny ze św. Józefem.

Według jednego z apokryfów, kapłani w Judei szukali godnego małżonka i opiekuna dla Maryi, prosząc Boga o wskazanie właściwego kandydata. W tłumie stał także św. Józef. Trzymana przez niego gałązka w sposób cudowny zakwitła.

Na obrazie widzimy najwyższego kapłana w czerwonym płaszczu, modlącego się przed ołtarzem wewnątrz budynku z lewej strony. Św. Józef, ubrany w szarą szatę, stoi na pierwszym planie, przed drugą kolumną od lewej i próbuje skromnie zasłonić swą gałązkę. Inni jednak zauważyli, że Bóg wskazał św. Józefa, i odsuwają zasłony. Obok, w scenie zaślubin, św. Józef, stojący w środku, trzyma w ręce tę ukwieconą gałązkę.

Każdemu oglądającemu obraz rzuca się w oczy niezwykła precyzja, z jaką artysta namalował budowle. Można nawet odnieść wrażenie, że są one na obrazie najważniejsze.

Scena wyboru małżonka (z lewej strony) odbywa się w budynku o wyraźnych cechach orientalizujących (nawiązania do architektury bizantyńskiej) i archaicznych (elementy stylu romańskiego). We wnętrzu budowli znajdują się malowidła i witraże o treści starotestamentowej. Budynek ten, mający przedstawiać świątynię w Jerozolimie, symbolizuje dawny Kościół i Stary Testament.
Scena zaślubin (po prawej stronie) odbywa się w nowoczesnej podówczas świątyni gotyckiej. Jako model artyście posłużył portal kościoła Notre-Dame-du-Sablon w Brukseli. Budowla ta ma symbolizować nowy Kościół Chrystusowy.

Te dwa Kościoły są najważniejszym symbolem zawartym w dziele.

Obrazek



 

Re: Obrazy o tematyce biblijnej

Postprzez ks. Otto Kent » 05 lip 2011, 07:52

Przyjazd Świętej Rodziny do Betlejem

Cornelis Massys, olej na desce, 1543, Państwowe Muzea, Berlin

Gdyby nie tytuł obrazu, nikt by nie podejrzewał, że to dzieło o wymowie religijnej. Widzimy przecież krajobraz zwykłej niderlandzkiej wsi z połowy XVI wieku. Musimy zadać sobie trochę trudu, żeby znaleźć Świętą Rodzinę. Artysta namalował ją na drugim planie, z lewej strony. Przed drzwiami do karczmy widzimy osiołka. Przed nim stoją brzemienna Maryja i święty Józef, który pokornie schyla głowę przed oberżystką, prosząc o nocleg. Wiemy, że spotka się z odmową i będzie musiał szukać schronienia w lichej stajence.

Jedynym delikatnym znakiem, że dzieje się coś nadzwyczajnego, jest dziwne zjawisko atmosferyczne w lewym górnym rogu obrazu. Na pierwszy rzut oka to po prostu światło przebijające się przez chmury, tworzące kształt przypominający trójkąt. Tyle tylko że trójkąt to symbol Trójcy Świętej, jeden wierzchołek skierowany jest w stronę Świętej Rodziny, a światło jest na pewno... nadnaturalne. Przecież obok widzimy przeświecający przez chmurę księżyc, dający o wiele słabsze światło, natomiast słońce zachodzi z prawej strony.

Dlaczego Cornelis Massys namalował Betlejem tak samo, jak malowałby rodzinną wioskę? Dlaczego Świętej Rodziny nie umieścił na pierwszym planie? Dlaczego z przodu widzimy jakiś chłopski wóz, chłopca pojącego konie i mężczyznę prowadzącego dziecko? Odpowiedź na te pytania jest jedna: to właśnie zwykli ludzie są bohaterami tego obrazu. Zamiast nich każdy z nas mógłby zobaczyć siebie. Gwiazda betlejemska mogłaby pozostać niezauważona, a Świętą Rodzinę moglibyśmy potraktować tak, jak zrobili to mieszkańcy Betlejem – pozostawić ją własnemu losowi bez najmniejszej nawet pomocy. W końcu każdy z nas jest zajęty swoimi sprawami i może nie zauważyć, że Nadzwyczajny Gość przychodzi na ziemię. Stary zwyczaj pozostawiania wolnego miejsca przy wigilijnym stole ma nas skłonić do tego, byśmy pamiętali o przyjęciu Jezusa do naszego życia.

Obrazek



 

Re: Obrazy o tematyce biblijnej

Postprzez ks. Otto Kent » 06 lip 2011, 07:55

Mistyczne Boże Narodzenie

Alessandro di Mariano Filipepi, zwany Sandro Botticelli, „Mistyczne Boże Narodzenie”, tempera na płótnie, 1500 r., National Gallery, Londyn

To niezwykłe Boże Narodzenie. Radość miesza się w nim z goryczą i złowieszczą przestrogą.
Radość to przede wszystkim Święta Rodzina: Dzieciątko przytykające dłoń do ust, co miało znaczyć: „Ja jestem Słowem”, adorująca Je Maryja i śpiący święty Józef. Radośni są też klęczący z prawej strony pastuszkowie. Cieszą się trzej królowie, przyprowadzeni przez anioła z lewej strony.

Aniołowie na dole obrazu przekazują sobie znak pokoju z ludźmi, aniołowie na górze – radośnie tańczą pod złotą chwałą nieba.
Przestroga pojawia się natomiast na samej górze obrazu. Artysta umieścił tam napis w języku greckim: „Obraz ten pod koniec 1500 roku, w tarapatach Italii, ja Alessandro, w pół czasu po tym czasie, namalowałem, zgodnie z jedenastym rozdziałem świętego Jana, w drugiej biedzie Apokalipsy, kiedy diabła uwolniono na trzy i pół roku; następnie zostanie skrępowany w dwunastym i zobaczymy go jak na tym obrazie…”. Koniec napisu jest zatarty.

Rzeczywiście, jeśli dobrze się przyjrzymy, pod skałą, na której stoi stajenka, zobaczymy niewielkie postaci demonów, pełzające pomiędzy obejmującymi się aniołami i ludźmi. Diabły wydają się jakby przywalone narodzeniem Boga-Człowieka. Są pokonane, ale jednak żyją! Walka nie została zakończona.

Obraz ten Botticelli namalował po ciężkich doświadczeniach kilku poprzednich lat. W jego rodzinnej Florencji działał wówczas fanatyczny kaznodzieja, Girolamo Savonarola, potępiający zepsucie moralne. Pod jego wpływem Botticelli zaczął dostrzegać wszędzie zło. W 1498 roku, z rozkazu papieża Aleksandra VI, Savonarola został skazany na śmierć za herezję. Zgorzkniały Botticelli spodziewał się rychłego końca świata. Malując Boże Narodzenie, myślał więc przede wszystkim o drugim nadejściu Chrystusa.

Obrazek



 

Poprzednia stronaNastępna strona

kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska

Powrót do Muzeum Narodowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość