Rzeczpospolita Obojga Narodów

Wasza Królewska Mość
Wielmożne Panie
Panowie Bracia
Prosze tą wypowiedź traktować jako wspólną mojego Ojca i moją
Uważam, że szlachectwo powinno byc nadawane co najmniej po miesiącu.
W czasie tego okresu mogą być ekonomami w majątkach królewszczyzny. Niech prowadzą jeden folwark i jedną wieś i dbają o nie. W dawnych czasach jak ktoś dostawał szlachectwo dostawał też ziemię folwark.
Takie rozwiązanie rozwiąże trzy problemy
1. aktywności na forum, jeżeli nie będzie dbał o folwark (2-3 wpisy) nie dostanie go
2. Trudności ze zdobyciem pieniedzy na pierwszy majątek. Teraz można dostać pożyczkę.
3. jest możliwość sterowania równomiernym zagospodatowaniem RON

W sprawie wolnej elekcji, Król któremu kończy się okres (jesli tak wogóle musi być) powinien mieć prawo do ponownego startowania w wyborach. Jeżeli zostanie wybrany nie ma drugiej koronacji

Ciekawe rozwiązanie z tym folwarkami Jesteśmy bardzo ciekawi jak będzie wyglądało to w praktyce.

Eminencji
Kryteria są do ustalenia
Moim zdaniem, powinno być :
- przedstawiona rezydencja na zewnątrz (1)
- przedstawiona rezydencja we wnątrz (1),
- czym się folwark ma zajmować np. specjalizacja w świniach, czy krowach (1),
- co jest psadzone na polu (1)
i już mamy 4 posty, a to mozna roszszeżyć

Witam
Popieram pomysł ekonomi Wielmożnego Pana Hetmana. Sam ma zamiar go choć w części zrealzować

Aleksander Trzaska-Chojnacki napisał(a):Eminencji
Kryteria są do ustalenia
Moim zdaniem, powinno być :
- przedstawiona rezydencja na zewnątrz (1)
- przedstawiona rezydencja we wnątrz (1),
- czym się folwark ma zajmować np. specjalizacja w świniach, czy krowach (1),
- co jest psadzone na polu (1)
i już mamy 4 posty, a to mozna roszszeżyć

Szczerze, jestem rozczarowany tą propozycją. Nie wiem, w jaki sposób opisanie folwarku ma zaciekawić mieszkańca. Nie wiem, w jaki sposób ma go to przykuć do Rzplitej na miesiąc. Na uszach wręcz staję, próbując to pojąć, ale widocznie moje horyzonty są zbyt wąskie... Jestem temu stanowczo przeciwny! Panie Hetmanie, tu naprawdę nie chodzi o ilość postów. Moglibyśmy również nowemu mieszkańcowi rozkazać pisać codziennie jedną literę alfabetu w innym poście. Nie mielibyśmy czterech, ale ponad trzydzieści postów i to w dodatku w ciągu całego miesiąca. I według Pana problem aktywności byłby rozwiązany?

Poza tym, wydaje mi się, że ustalaliśmy, iż nowi mieszkańcy tj. mieszczanie, tak jak było to w realnej Rzplitej, nie mogą posiadać ziemi - to przywilej jeno szlachecki. Miast tego mogliby się oni zajmować np. rzemiosłem, ale nie poprzez "opisanie swego miejsca pracy", a sprzedażą swych wyrobów i kupnem surowców potrzebnych do wytwarzania tych wyrobów. Do tego należałoby wymyślić cały system gospodarczy w sposób jak najbardziej przejrzysty. Bo jak zauważyłem praktyka, która dominowała dotychczas, czyli "opisywanie swych firm" nie tylko nic nikomu nie daje (wątpię, że ktoś inny by się tym zainteresował poza twórcą tego opisu), ale wręcz jest szkodliwa, bo zaśmieca forum. To taki wniosek z moich ostatnich porządków na forum.

A więc naszym problemem jest teraz wymyślenie tego systemu gospodarczego, w którym będą mogli funkcjonować i mieszczanie, i szlachta. Mam już pewne swoje wizje, które niebawem przedstawię. A teraz zamykam dyskusję nt. gospodarki - oczywiście jeszcze do niej wrócimy w innym temacie.

Podsumuję tu również dyskusję dotyczącą pierwszego artykułu. Więc definitywnie ustaliliśmy wprowadzenie wolnej elekcji, nadanie tylko szlachcie prawa wyboru króla i wprowadzenie powszechnego biernego prawa wyborczego.

Pod głosowanie zostanie poddane: kadencyjność urzędu królewskiego.

Według kolejności powinniśmy teraz zająć się artykułem drugim, ale tego nie zrobimy - uważam, że tolerancja religijna jest czymś oczywistym i nie wymaga dyskusji, za to zaoszczędzimy trochę czasu.

Dalej... artykuł trzeci. Czy, dostojni, jesteście za ograniczeniem władzy króla przez Sejm Walny i przez rząd? Wydaje mi się, że odniesie to skutek pozytywny, bo w podejmowaniu różnych politycznych decyzji nie będzie uczestniczył jeno król, ale szersze grono, co przysporzy większej aktywności. Poza tym będą one podejmowane publicznie (oczywiście pozostaną również tajne sfery np. kierowanie armią, ale to tylko w uzasadnionych przypadkach), co sprawi, że będziemy bardziej transparentni.

Z góry uprzedzam, iż żadne zdanie za ograniczeniem władzy królewskiej, nie odbiorę jako ataku w moją osobę. Sam chetnię podzielę się władzą. A więc zachęcam do nieskrępowanego wyrażania swej opinii!

Wasza Królewska Mość
Moim zdaniem, jeżeli ktoś coś robi, a nie dostaje za darmo to bardziej to docenia. W naszym wypadku, jeżeli nowo przybyły mieszkaniec będzie przygotowywał posty o majątku i włoży w jakąś pracę, jest duże prawdopodobieństwo że będzie o to dbał, więc zostanie w RON.
Jeszcze jedno widzę mały problem.
Nowoprzybyła osoba zostaje mieszczeninem. Zaczyna prowadzić działaność handlową, tworzy warsztaty, zarabia pieniądze. Po jakimś czasie zostaje szlachcicem. Co się dzieje z majątkiem mieszczańskim ? Jak może to sprzedaje, a jak nie to porzuca ? Jeśli tak to psuje działania innym mieszczanom.

Szczerze, nie pomyślałem o tym. Dziękuję za uwagę. Osobiście wydaje mi się, że majątek mieszczański w takim razie mógłby pozostać w posiadaniu szlachcica. Aczkolwiek przekonany nie jestem. Dlatego liczę na Wasze opinie.

Jak pisałem, wytworzenie zasad ekonomii, w których wszyscy mielibyśmy funkcjonować, jest trudne, jeśli nawet nieosiągalne przy tak małej liczbie aktywnych. Każda gospodarka prosperuje najlepiej, gdy działa w niej ostra konkurencja, a tutaj czegoś takiego nie będzie.

Karol I Józef napisał(a):Pod głosowanie zostanie poddane: kadencyjność urzędu królewskiego.

To może być motor napędzający aktywność. Rok kadencji wystarczy aż nadto.

Dalej... artykuł trzeci. Czy, dostojni, jesteście za ograniczeniem władzy króla przez Sejm Walny i przez rząd? Wydaje mi się, że odniesie to skutek pozytywny, bo w podejmowaniu różnych politycznych decyzji nie będzie uczestniczył jeno król, ale szersze grono, co przysporzy większej aktywności. Poza tym będą one podejmowane publicznie (oczywiście pozostaną również tajne sfery np. kierowanie armią, ale to tylko w uzasadnionych przypadkach), co sprawi, że będziemy bardziej transparentni.

Z góry uprzedzam, iż żadne zdanie za ograniczeniem władzy królewskiej, nie odbiorę jako ataku w moją osobę. Sam chetnię podzielę się władzą. A więc zachęcam do nieskrępowanego wyrażania swej opinii!

Oczywiście, że król władzę dzielić powinien z narodem szlacheckim, wtedy nawet król z obcego kraju nie będzie zagrożeniem, bo będzie musiał liczyć się z Sejmem. Powołana powinna zostać Rada Senatorów Rezydentów przy monarsze, którzy obserwowaliby poczynania monarchy i w razie kłopotów zwoływali rokosz

August Włodzimierz napisał(a):Jak pisałem, wytworzenie zasad ekonomii, w których wszyscy mielibyśmy funkcjonować, jest trudne, jeśli nawet nieosiągalne przy tak małej liczbie aktywnych. Każda gospodarka prosperuje najlepiej, gdy działa w niej ostra konkurencja, a tutaj czegoś takiego nie będzie.

Fakt... Nici z całego pomysłu. Chyba że dostatecznie się postaramy i będziemy aktywnie działać w gospodarce w tyle tylko osób. Mam cichą nadzieję, że każdy się dołączy. Jednakże zdaję też sobie sprawę, że system gospodarczy na forum może być niezbyt atrakcyjny. Jak mówiłem, mam już swój pomysł i niebawem go przedstawię. Nie liczę na sukces, ale warto chociaż spróbować.

August Włodzimierz napisał(a):Oczywiście, że król władzę dzielić powinien z narodem szlacheckim, wtedy nawet król z obcego kraju nie będzie zagrożeniem, bo będzie musiał liczyć się z Sejmem. Powołana powinna zostać Rada Senatorów Rezydentów przy monarsze, którzy obserwowaliby poczynania monarchy i w razie kłopotów zwoływali rokosz

Ja jednak obstaję przy tym, żeby każdy z Panów Braci miał prawo wypowiedzieć posłuszeństwo królowi i zwołać rokosz. Jeżeli reszta szlachty do niego dołączy, to dobrze, a jeżeli nie - jeszcze lepiej (przynajmniej dla mnie).

Cóż... może zamiast debatować nad każdym punktem zrobimy inaczej. Kto zgłasza jakieś zastrzeżenia odnośnie całego projektu?