Rzeczpospolita Cesarstwem?
Napisane: 28 lis 2011, 18:29
Ekscelencjo Kanclerzu,
Czcigodni Senatorowie.
Wpadł mi przed chwilą do głowy pewien pomysł.
Cóż by się stało, gdyby Rzeczpospolita Obojga Narodów stała się cesarstwem, a nie królestwem tak, jak dotychczas? By dopuścić do takiego stanu rzeczy, można by erygować Wielkie Księstwo Litewskie do rangi Królestwa Litewskiego, ponieważ tam najwięcej ziem zajmują obywatele Rzeczpospolitej. Wszystkie większe okręgi administracyjne domniemanego Królestwa Litewskiego można by erygować do rangi księstw lub hrabstw, w zależności od ich wielkości. Władcą w Królestwie Litewskim, z ramienia domniemanego Cesarza Rzeczpospolitej Obojga Narodów, byłby zgodnie z Ustawą o Tytułach Arystokratycznych Rzeczpospolitej z dn. 5 sierpnia AD 2011 - Wicekról Królestwa Litewskiego. Co za tym idzie, łatwiej znaleźli by pracę wszyscy urzędnicy jej poszukujący, bo erekcja (proszę bez skojarzeń !) Litwy stałaby się miejscem, które ów Wicekról miałby za zadanie rozwinąć.
Dałoby to również możliwość wprowadzenia innych zmian, na przykład w wojsku. Na czele wojsk Polski i Litwy stanąłby przykładowo Marszałek Cesarsko-Królewski, który niezależnie rozporządzałby armią na obu terenach . Do tytulatury wojskowej natomiast można by przenieść Hetmana Wielkiego i Hetmana Polnego, jako tytuły wojskowe przysługujące wszystkim generałom, których stopień jest nie niższy, niż generała pułkownika, zaś służba na tle Ojczyzny doprowadziłaby go do takiego zaszczytu.
Jeśli mogę wyrazić swoje zdanie - osobiście jestem za. Dodatkowo, Rzeczpospolita stałaby się drugim, aktywnym, suwerennym i niezależnym Cesarstwem Mikroświata. Proces legislacyjny, który należałoby wtedy rozpocząć by zmienić akty prawne jak Konstytucja i część Ustaw, pozwoliłby na pobudzenie aktywności przez nieco więcej pracy .
Czekam na ustosunkowanie się Waszych Mości .
Czcigodni Senatorowie.
Wpadł mi przed chwilą do głowy pewien pomysł.
Cóż by się stało, gdyby Rzeczpospolita Obojga Narodów stała się cesarstwem, a nie królestwem tak, jak dotychczas? By dopuścić do takiego stanu rzeczy, można by erygować Wielkie Księstwo Litewskie do rangi Królestwa Litewskiego, ponieważ tam najwięcej ziem zajmują obywatele Rzeczpospolitej. Wszystkie większe okręgi administracyjne domniemanego Królestwa Litewskiego można by erygować do rangi księstw lub hrabstw, w zależności od ich wielkości. Władcą w Królestwie Litewskim, z ramienia domniemanego Cesarza Rzeczpospolitej Obojga Narodów, byłby zgodnie z Ustawą o Tytułach Arystokratycznych Rzeczpospolitej z dn. 5 sierpnia AD 2011 - Wicekról Królestwa Litewskiego. Co za tym idzie, łatwiej znaleźli by pracę wszyscy urzędnicy jej poszukujący, bo erekcja (proszę bez skojarzeń !) Litwy stałaby się miejscem, które ów Wicekról miałby za zadanie rozwinąć.
Dałoby to również możliwość wprowadzenia innych zmian, na przykład w wojsku. Na czele wojsk Polski i Litwy stanąłby przykładowo Marszałek Cesarsko-Królewski, który niezależnie rozporządzałby armią na obu terenach . Do tytulatury wojskowej natomiast można by przenieść Hetmana Wielkiego i Hetmana Polnego, jako tytuły wojskowe przysługujące wszystkim generałom, których stopień jest nie niższy, niż generała pułkownika, zaś służba na tle Ojczyzny doprowadziłaby go do takiego zaszczytu.
Jeśli mogę wyrazić swoje zdanie - osobiście jestem za. Dodatkowo, Rzeczpospolita stałaby się drugim, aktywnym, suwerennym i niezależnym Cesarstwem Mikroświata. Proces legislacyjny, który należałoby wtedy rozpocząć by zmienić akty prawne jak Konstytucja i część Ustaw, pozwoliłby na pobudzenie aktywności przez nieco więcej pracy .
Czekam na ustosunkowanie się Waszych Mości .