|
przez Henryk Horoch » 17 maja 2011, 21:14
Ano prawda, nie da się ukryć, że Rzeczpospolitą dotknął kryzys aktywności obywatelskiej. Wcześniej podobna sytuacja była w Królestwie Skarlandu i Republice Francuskiej. Widać z tego że mamy do czynienia z globalnym problemem który dotyczy wielu państw v-świata. Nie ma więc co rąk załamywać, trzech to więcej niż zero. Aktywność na forum choć mała, ale jest. Wiem, że taka tendencja się odwróci jeśli uda się utrzymać obecny poziom i nie pozwolimy na całkowite zamarcie życia w kraju. Dobrym pomysłem było otwarcie II edycji Rajdu Historycznego, to powinno nie co rozruszać aktywność, pod warunkiem że będą chętni do udziału w nim. Ja robię co mogę, staram się aktywnie działać na polu kultury, gospodarki i w każdej innej dziedzinie. Głęboko wierzę że moje wysiłki i wszystkich którzy są aktywni nie pójdą na marne i Rzeczpospolita nie zginie. Uważam też, że jakieś konstruktywne zmiany możemy przeprowadzić, poza zmianą ustroju. Rzeczpospolita winna pozostać monarchią.
(-) gen. płk. Henryk książę Horoch
-
-
- Zmarły
-
- Posty: 2325
- Dołączył(a): 02 gru 2010, 17:03
- Medale: 11
-
-
-
-
przez Pius IV » 18 maja 2011, 19:21
Ja osobiście, podobnie jak Jego Królewska Mość, proponuję zamianę ustroju. Zaraz powiem na jaki. Proszę Was moi drodzy - spójrzcie na Królestwo Wurstlandii, na Królestwo Sclavinii. Te kraje są bogate w obywateli.. Dlaczego? Przecież łączy je tylko jedna cecha. Tą cechą jest wspólny ustrój, którym jest Monarchia absolutna. Może i u nas warto taki ustrój wprowadzić - przynajmniej na próbę? Jeśli się nie sprawdzi, zawsze można go zmienić. Gdy zdecydujemy się na wprowadzenie takiego ustroju, zmienimy system rządów i nazwy urzędów - odejdziemy nieco od Rzeczpospolitej Obojga Narodów, która jak widać - nie jest już niczym atrakcyjnym, tak jak kiedyś. Za dużo tych "Rzeczpospolitych" w mikroświecie... Nie chcę tutaj namawiać do porzucenia dawnych wartości - absolutnie nie, ale do wprowadzenia stanowczych reform. Gdy zmienimy systemu rządów, powiększymy uprawnienia najważniejszych osobistości w kraju, wprowadzimy reformę administracji itd., to damy znać o sobie mikroświatu. Przyłożymy "łupnia" w mikroświatowe media. Podamy to do informacji w gazetach, w OPM, na "Planecie Mikronacji" itd. Jeśli Panowie zdecydują się do wprowadzenia Monarchii absolutnej - przygotuję projekt proponowanych przeze mnie zmian. Nie ukrywam, że mam zamiar powiększyć władzę Jego Królewskiej Mości i Kanclerza. To dwa najważniejsze urzędy w państwie, które powinny decydować zawsze i wszędzie zgodnie ze swoim sumieniem. Szczególnie, jeśli sprawa jest natychmiastowa. Sejm zachowamy - pozostaną uprawnienia prawodawcze, tylko nieco przekształćmy jego nazwę, nazwy urzędników sejmowych itd. ... Wiem, że to odważne reformy, lecz dalsza cisza jest nie do zniesienia. Nie można dłużej jej tolerować, bo zaśniemy tak samo jak Dreamland i kilka innych krajów . Czekam na propozycję i liczę na wyrozumiałość.
/-/ Pius IV
-
-
- Zmarły
-
- Posty: 1678
- Dołączył(a): 06 gru 2010, 15:55
- Lokalizacja: Apostolskie Miasto Rotria
- Medale: 12
-
-
-
-
- Wykształcenie: Profesor doktor hab.
przez Michał Radziwiłł » 18 maja 2011, 20:10
Hmmm... Republika do RON nie pasuje - to pewne. Co zaś do monarchii...
Jestem wielbicielem historii. Wiem, jak wiele uczynili Ludwik XIV, jak w czasach oświecenia kraje zmieniały się dzięki decyzjom ,,oświeconych despotów". Nie będę się sprzeciwiał woli narodu, abym był takim absolutnym władcą i jeśli obywatele uznają, że tak będzie dla nich dobrze, zgodzę się.
To z pewnością zobowiąże mnie do większej aktywności, ale i sprawi, że ciągle będę miał coś do roboty - jestem gotowy podjąć to wyzwanie. Wiem, że dopóki ja będę na tronie, naród nie dozna żadnej formy ucisku ze strony swego króla, który winien być ojcem narodu. Ale nie możemy zapominać, że trzeba ogromnego zaufania do króla, aby dać mu taką władzę. Władza absolutna = władza jednostki, jednego człowieka. Króla.
Należałoby to dogłębnie przemyśleć.
-
-
- Zmarły
-
- Posty: 680
- Dołączył(a): 09 lis 2010, 23:12
- Medale: 5
-
-
przez Michał Radziwiłł » 18 maja 2011, 20:42
Rozumiem. Cóż, Naród ma moc zmienić Konstytucję i wprowadzać takie zmiany.
Jeśli chcemy to uczynić, możemy albo spisać nową ustawę zasadniczą, albo zmiany wprowadzić szybko i uchwalić ,,małą konstytucję", która obowiązywałaby do czasu stworzenia pełnej ustawy zasadniczej. Można z niej też w ogóle zrezygnować.
Czy mam stworzyć jakiś projekt? Oczywiście, uwzględniałby on sugestie wszystkich, którzy chcą się włączyć w reformy.
-
-
- Zmarły
-
- Posty: 680
- Dołączył(a): 09 lis 2010, 23:12
- Medale: 5
-
-
kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska
Powrót do Archiwum Sejmu Walnego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
|
|