Polska Wittenberga.
Napisane: 03 lis 2012, 08:53
Wasza Królewska Mość!
Wasze Eminencje i Ekscelencje!
Wasze Książęce Mości!
Imć Panie Marszałku!
Waszmościowie i Waćpanny!
Rzeczypospolita Obojga Narodów to idea, która narodziła się, która była kontynuowana i która kontynuowana winna być. Przez lata spędzone w mikroświecie zdołałem zdobyć doświadczenie obserwując życie i politykę mikronacji. Nie powiem jednak, że jestem godnym dawnych senatorów, mówców i polityków. Daleko nam do nich wszystkim, widzę jednak pewne błędy i niedociągnięcia, które moim zdaniem należy poprawić. A do tego dzieła król potrzebuje wszystkich. Na moment zapomnijmy o naszych różnych poglądach i starych konfliktach, a zrealizujmy Renovatio Res Publicum.
I. Polityka zagraniczna.
Być może w pamięci niektórych pozostało jeszcze panowanie króla Jerzego I Wielkiego, który odznaczał się talentem dyplomatycznym. Pozostawił nam w spadku po swoim królowaniu wiele traktatów i przyjaźni, z których nie korzystamy. W polityce zagranicznej nie powinniśmy jednak skupić się na wszystkich, lecz na wybranych.
Przede wszystkim powinniśmy skupić się na polityce regionu, czyli naszego kontynentu Vaarlandu. Skarland, Nordia, Nowa Polondia i Francja to punkty strategiczne. Jako mniejsze liczebnie mikronacje, powinniśmy stać na straży integralności Vaarlandu (co udało się w pewnym stopniu osiągnąć poprzez I. Kongres Vaarlandu) i w miarę możliwości umieć wypracowywać wspólne stanowisko na arenie międzynarodowej.
Otwartą kwestią wciąż pozostaje OPM, które jest obecnie w stanie agonalnym. Uważam, że dopóki Organizacja utrzymuje się przy życiu, Rzeczpospolita nie powinna z niej wykraczać, a reprezentowanie kraju przy Organizacji powinniśmy powierzyć królowi. W OPM również powinien być uwzględniany wspólny głos Vaarlandu. OPM stanowi dla nas jedynie źródło kontaktu i współpracy z bardziej liczącymi się krajami.
Stosunki między Rotrią, a Warszawą utrzymać należy na obecnym poziomie, a biskupowi prymasowi wyznaczyć należy główny i podstawowy kierunek stosunków oparty przede wszystkim na staniu na straży polsko – litewskiej polityki. Jeśli ksiądz prymas nie jest do tego zdolny lub chce zachować dystans od polityki, niech o interesy Rzeczypospolitej w Rotrii dba inny duchowny.
Powinniśmy również wysłać ambasadora do Sarmacji i w miarę możliwości utrzymywać poprawne stosunki z tą liczącą się i najaktywniejszą mikronacją.
II. Polityka wewnętrzna.
W polityce wewnętrznej Straż Praw skupić powinna się przede wszystkim na uporządkowaniu stron państwowych, ich aktualizacji i wykonaniu nowej, reprezentacyjnej strony, a także uporządkowaniu forum, które jest ponad miarę rozbudowane.
Należy także przeprowadzić reformę terytorialną. Z mojego punku widzenia takie rozdrobnienie terytorialne nie służy, a jedynie szkodzi. Mamy za mało aktywnych obywateli, aby pozwolić sobie na obsadę licznych stanowisk. Podział na Koronę i Litwę jest wystarczający i nawiązujący do historii. Ruś i Inflanty stać powinny się lennami Korony, natomiast Prusy, lennem wspólnym. Nie oznacza to, że chętni obywatele nie mogliby rozwijać kultury swojego regionu, wręcz przeciwnie, byłoby to pożądane i dobrze widziane.
Porządek należy zrobić również z instytucjami kulturalnymi. Ja nie stawiałbym na ilość, lecz na jakość (zbyt rozbudowana ilość katedr i kierunków na UJ). Postuluję likwidację (przeniesienie do archiwuw) niekatywnych instytucji kutlrualnych.
III. Współpraca z Dworem.
Polityka Rzeczypospolitej prowadzana przez Straż Praw powinna iść wspólnymi torami z polityką i zamysłami króla. Straż Praw powinna przestrzegać zasady jedności, współpracy i zgodności z planami królewskimi.
IV. Odpowiedzialność obywatelska.
Jeśli chcemy, aby Rzeczypospolita stała się krajem atrakcyjnym i dobrze prosperującym powinniśmy przede wszystkim skupić się na rzetelnym wykonywaniu powierzonych obowiązków. Proponuję, aby obywatele piastujący kilka funkcji państwowych skupili się na wykonywaniu tylko tych, które powierzone zostały przez króla lub Straż Praw.
Bardzo ważne jest również zaangażowanie w dzieło renowacji. Te słowa kieruje przede wszystkim do duchowieństwa Kościoła Rotryjskiego, które poświęca swój czas również na sprawy Rotrii. Apeluję do Was, abyście poświęcili go lub przynajmniej równomiernie rozłożyli swoje obowiązki między Rotrię, a Rzeczypospolitą. Kraj zbudowany zostać musi wspólnymi siłami, tak aby każdy miał swój udział w dziele tworzenia.
Wasza Królewska Mość!
Panie Marszałku!
Wszyscy zainteresowni!
Na mocy przysługującego mi prawa konstytucyjnego (Roz. V, Art. 21) składam interpelacje na ręce wszystkich członków Straży Praw i zapytuję się, co w ramach swojego resortu wykonali na rzecz dobra pospolitego?
Panowie Bracia!
Obywatele!
Piszę ten mój program i Wam go przedstawiam, bo potrzeba nam jednego, wypracowanego i spójnego planu działania, który odnowi Rzeczypospolitą. Radźcie Panowie i Panie! Co jeszcze powinniśmy zrealizować, a co zaniechać?