A ja sądzę, że referendum jest niepoprawnie skonstruowane. Powody:
-monarchia absolutna, patrymonialna i despotyczna nie różnią się zbytnio i w realiach mikroświata nie ma różnicy między nimi. Wszędzie władca ma maksymalne uprawnienia.
-monarchia konstytucyjna, federacyjna i elekcyjna mogą być w zasadzie tym samym, jeśli konstytucja ustali że król będzie wybierany, to mamy monarchię elekcyjną, jeśli konstytucja stwierdzi że dzielimy się na pomniejsze federacje to będziemy monarchią federacyjną, jeśli w monarchii federacyjnej będzie wybierany władca nad wszystkimi władcami federacyjnymi to będzie monarchia federacyjno-elekcyjna. Kombinacji jest więcej
- monarchia teokratyczna nie może istnieć w warunkach mikronacyjnych,
- nie ma w ogóle do wyboru czegoś takiego jak monarchia parlamentarna?
- przedstawione typy monarchii nie są sprecyzowane - mogę być zwolennikiem monarchii konstytucyjnej pod warunkiem że wiem jaka będzie ta konstytucja !
- nie ma w ogóle do wyboru rzeczy takich jak demokracja, republika, anarchia, komunizm, etc...
Ogółem referendum jest nieprecyzyjne i nie ma w zasadzie celu żadnego, gdyż nie wnosi ono niczego w system prawodawczy Rzeczpospolitej.