Strona 2 z 2

Re: Kąśliwość koroniacka

PostNapisane: 01 sty 2018, 17:36
przez August Medycejski
Muszę przyznać, że to bardzo ciekawe. Mam nadzieję, że obrazuje JO Książę pozostałe nazwy. Nawet jeśli się nie przyjmą, będą ciekawostką dla potomnych, bo wszak staro-cerkiewno-słowiański był pierwszym pisanym językiem Słowian.

Re: Kąśliwość koroniacka

PostNapisane: 02 sty 2018, 14:36
przez Sebastian von Tauer
W któryś z najbliższych weekendów się tym zajmiemy :)

Re: Kąśliwość koroniacka

PostNapisane: 18 lis 2018, 00:50
przez Karol Radziwiłł
Odgrzewając ten temat, może warto byłoby jednak te napisy w SCS-ie na forum zamontować. :)

Re: Kąśliwość koroniacka

PostNapisane: 18 lis 2018, 09:14
przez August Medycejski
Takoż i ja uważam. W swojej biblioteczne posiadam tylko jedną książkę o gramatyce staro-cerkiewno-słowiańskiego, ale to chyba za mało, by móc coś na tej podstawie sklecić. Z kolei niezastąpiona Wikipedia pod hasłem Wielkie Księstwo Litewskie podaje nazwę w języku ruskim, który był wszak długo językiem powszechnym na terenach Litwy: Великое князство Литовъское.

Re: Kąśliwość koroniacka

PostNapisane: 18 lis 2018, 11:12
przez Hubert Szablarczyk - Hrychowicz
Nadal można i ku białorusińskiej mowie się skłonić, co i najmniej fatygi wymaga, i wyglądem akomodować będzie, a i obyczajowi naszemu bliższe - wszak polszczyzna jakiej używamy współczesnej pokrewniejsza niżeli tej XVII-wiecznej, mimo wszech stylizacyj naszych.

Re: Kąśliwość koroniacka

PostNapisane: 20 lis 2018, 23:09
przez Karol Radziwiłł
Pozwoliłem sobie dodać ruską nazwę Księstwa do opisu. Teraz figurują dwie nazwy - po rusku (historycznie) i po litewsku (współcześnie). Czy tak ma pozostać? Co Waszmościowie na to?

Re: Kąśliwość koroniacka

PostNapisane: 09 sty 2019, 22:37
przez Mateusz von Wolfenstein
W naszym przypadku mniemam, iż historia nad współczesnością wygrywa. Ja bym póki co ino ruską formę zostawił.

Re: Kąśliwość koroniacka

PostNapisane: 10 sty 2019, 13:49
przez Hubert Szablarczyk - Hrychowicz
Cudnie by było, ale mowa Bałtów ostaje w nazwach poddziałów. Któż jednak staroruskiem włada coby je zastąpić? Łacniej by było białoruszczyzny użyć, lubo improwizować polonizmami.