Rzeczpospolita Obojga Narodów

Witam Pana w RON

Ronon Dex napisał(a):Takie jeszcze jedno pytanie... zanim ostatecznie decyzję podejmę o wnioskowaniu o obywatelstwo: Czy u Was można się również pobawić w XVIII-wieczną "marynarkę wojenną" oraz czy działalność rusznikarską z zakresu broni skałkowej da się "uprawiać"?

1. RON znajduje się w XVIIw.
2. Marynarkę wojenną posiadamy i można w niej służyć

Józef Wilhelm Potocki napisał(a):Witam Pana w RON

Ronon Dex napisał(a):Takie jeszcze jedno pytanie... zanim ostatecznie decyzję podejmę o wnioskowaniu o obywatelstwo: Czy u Was można się również pobawić w XVIII-wieczną "marynarkę wojenną" oraz czy działalność rusznikarską z zakresu broni skałkowej da się "uprawiać"?

1. RON znajduje się w XVIIw.
2. Marynarkę wojenną posiadamy i można w niej służyć

Różnice niezbyt wielkie w zakresie okrętów... do zaakceptowania, przeze mnie. Moimi ulubionymi okrętami żaglowymi są fregaty, a te XVII-wieczne, od XVIII-wiecznych nie różniły się specjalnie dużo.

Jeśli chodzi o rusznikarstwo... to moze nawet XVII wiek jest ciekawszy, bo jeszcze nie ma rozwiniętej "fabrycznej masówki", która nadeszła w XVIII wieku.

Na fregatach to pływać moze pan tylko w Marynarce królewskiej.

U nas Marynarka Wojenna akurat jest jeszcze przed zreformowaniem, bo u nas pływają obecnie okręty XVIII jeśli nie XIX-wieczne...

Michał Jerzy Potocki napisał(a):Na fregatach to pływać moze pan tylko w Marynarce królewskiej.

Jestem cierpliwym człowiekiem... Siły Zbrojne Republiki Bialeńskiej budowałem 7 lat, nie przeszkadza mi konieczność rozpoczęcia na mniejszych jednostkach. Nie przeszkadza mi rozpoczynanie na lądzie od kompanii czy szwadronu by zbudować z czasem regiment itd. Co więcej to właśnie jest ten "smaczek"...

Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz napisał(a):U nas Marynarka Wojenna akurat jest jeszcze przed zreformowaniem, bo u nas pływają obecnie okręty XVIII jeśli nie XIX-wieczne...

Jak nadmieniłem... różnice nie są wielkie. Pomiędzy XVII wiekiem, a pierwszymi dekadami XIX wieku w technice okrętów niewiele się zmieniło, a na lądzie to w zasadzie tylko masowość i seryjność produkcji broni. Karabin skałkowy, gładkolufowy z XVII wieku tak naprawdę nie różnił się wiele od tego z przełomu XVIII i XIX wieku.

Witam Ekscelencję na "pokładzie" Rzeczpospolitej i jeśli lubi Pan marynarkę, to warto włączyć się w jej struktury, stając się mieszczaninem, czyli mieszkańcem. Obywatelstwo otrzymuje się przez nobilitację. A tak nawiasem, to Nowa Kurlandia (d.La Palma), daje duże możliwości, bo mieszczanin może założyć tam własny majątek.

Samuel Radziwiłł napisał(a):Witam Ekscelencję na "pokładzie" Rzeczpospolitej i jeśli lubi Pan marynarkę, to warto włączyć się w jej struktury, stając się mieszczaninem, czyli mieszkańcem. Obywatelstwo otrzymuje się przez nobilitację. A tak nawiasem, to Nowa Kurlandia (d.La Palma), daje duże możliwości, bo mieszczanin może założyć tam własny majątek.

Stan mieszczański na początek jest całkiem dobry... na początek zacząłbym od rusznikarni, a tak się składa, że coś tam o tym wiem... w realu to nawet swego czasu zdarzyło mi się popełnić kilka artykułów w czasopismach tematycznych. A i praktycznie się w takich rzeczach trochę grzebałem...

Jednym słowem pasjonat militariów A jest Pan rekonstrukcjonistą, takim jest JO Sebastian von Tauer

Ronon Dex napisał(a):

Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz napisał(a):U nas Marynarka Wojenna akurat jest jeszcze przed zreformowaniem, bo u nas pływają obecnie okręty XVIII jeśli nie XIX-wieczne...

Jak nadmieniłem... różnice nie są wielkie. Pomiędzy XVII wiekiem, a pierwszymi dekadami XIX wieku w technice okrętów niewiele się zmieniło, a na lądzie to w zasadzie tylko masowość i seryjność produkcji broni. Karabin skałkowy, gładkolufowy z XVII wieku tak naprawdę nie różnił się wiele od tego z przełomu XVIII i XIX wieku.

Z tym że u nas... pływają obecnie okręty liniowe. Były pomysły, żeby zmienić to na bardziej odpowiednie epokowo okręty.

Akurat armię mamy w miarę zreformowaną, a raczej „uhistorycznioną”, no może poza odpowiednim charakterem stopni wojskowych, które może powinny być tak naprawdę funkcjami, o czym swego czasu debatowaliśmy.
Ale akurat nasza Marynarka dosyć chyba odstaje epokowo z tymi okrętami liniowymi...

Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz napisał(a):Z tym że u nas... pływają obecnie okręty liniowe. Były pomysły, żeby zmienić to na bardziej odpowiednie epokowo okręty.

Akurat armię mamy w miarę zreformowaną, a raczej „uhistorycznioną”, no może poza odpowiednim charakterem stopni wojskowych, które może powinny być tak naprawdę funkcjami, o czym swego czasu debatowaliśmy.
Ale akurat nasza Marynarka dosyć chyba odstaje epokowo z tymi okrętami liniowymi...

Tyle, że w XVII wieku okręty liniowe jak najbardziej były... co więcej toczyły też walki na Bałtyku i w okolicach, jako przykład można podać choćby bitwę w zatoce Køge (1677) - przecież tam trzony walczących flot (duńskiej i szwedzkiej) stanowiły okręty liniowe.