Szczyt Vaarlandu i Orientyki

[August Medycejski]

Jeśli nastawienie państw Orientyki się nie zmieni, optuję za wycofaniem się ze Szczytu. Niemniej decyzję pozostawiam mądrości Waszej Królewskiej Mości i Ekscelencji Kanclerzowi.

[Daniel von Tauer-Krak]

Popieram słowa Księcia...

[Samuel Radziwiłł]

Nieporozumieniem jest traktowanie państw z Vaarlandu przez część państw Orientyki, jako przeniesienie się na ów kontynent, zamiast rozmawiać o stworzeniu nowego. Zatem wydaje mi się, że czas zakończyć tę farsę.

[Stanisław von Tauer]

Mi się wydaję, że to po prostu brak wzajemnego rozumienia się. Państwa z Orientyki nie są historyczne, więc nie wiedzą, co to oznacza dla państwa historycznego zmiana granic. Irytujące jest, że Ciprofloksja tak się o nas wyraża i to jest słuszna irytacja. A Orientykę irytuje to, że wszyscy muszą się nam podporządkowywać, bo nie zmieniamy granic, i to jest też właściwie słuszna irytacja. Ale mimo wszystko też optuje za wycofaniem się ze Szczytu, no chyba że przyjmą propozycję pana von Witta.

[Borys von Targersdorf]

dalej jestem przeciwnikiem łączenia kontynentów. współpraca tak,łączenie nie.

[Maurycy Orański]

Jedynym rozważnym człowiekiem spośród delegatów ( pomijając oczywiście JKM ) jest chyba Lord von Witt.

[Daniel von Tauer-Krak]

Jedynym rozważnym człowiekiem spośród delegatów ( pomijając oczywiście JKM ) jest chyba Lord von Witt.

Bo to jego inicjatywa i chce zadowolić wszystkich. Natomiast z tego co możemy zobaczyć to każdy kraj ma inny pogląd na sprawę połączenia. Każda micronacja ma własne interesy, które musi przedstawić i o które zabiega. Szkopuł w tym, aby się dogadać. Co zazwyczaj jest trudne, niemniej powoduje to aktywności. A aktywność jest dobra, dlatego RON potrzebuje jakichś sąsiadów, ale nie za dużo. Niemniej poczekajmy na nowe mapy.

[August Medycejski]

Przez państwa Orientyki jesteśmy traktowani jak "przybłędy". Uważam, że nie warto dalej rozmawiać, by wysłuchiwać kolejnych upokorzeń, zwłaszcza ze strony Ciprofloksji.

[Henryk Mikołaj Hrychowicz]

Muszę panów poinformować, iż Królestwo Skarlandu odchodzi z Vaarlandu, godząc się na wszystkie warunki. Jego Królewska Mość Norbert I akceptuje zmianę położenia i kształtu swego kraju. Padła nawet propozycja "odstrzelenia" Santery by było możliwe przeniesienia Antyry. Wygląda na to, że Skarland upatruje poprawę swej nieciekawej sytuacji w przeniesieniu na Orientykę. http://www.rotria.boo.pl/showthread.php ... 43#pid6643

Natomiast ja choć byłem na początku bardzo pozytywnie usposobiony do pomysłu połączenia kontynentów, teraz biorąc pod uwagę negatywne głosy panów szlachty i fakt, że fundujemy sobie za sąsiada tak nieciekawy kraj jak Ciprofloksja poważnie zastanawiam się nad wycofaniem z rozmów. Chciałbym jednak by tą decyzję podjąć wspólnie. Zarządzam więc głosowanie, oczekuję że wszyscy (również mieszczanie) wyrażą swoją opinię.

Proszę jasno się określić:

Jestem za przeniesieniem Rzeczpospolitej na Orientykę
Jestem przeciw przeniesieniu Rzeczpospolitej na Orientykę

[Samuel Radziwiłł]

Pomimo mojej wcześniejszej optyki za połączeniem, dziś Jestem przeciw przeniesieniu Rzeczpospolitej na Orientykę