Re: Dysputa o wierze
Napisane: 22 mar 2021, 12:27
Zarzuty przedstawione Abp. Gagikowi nie są ciężkie i jakieś poważne. Bowiem ekscelencja nie "zaatakował" Rotrii jakoś mocno, czy też specjalnie. A jedynie snuł domysły i powiedział fakty, że kościoły narodowe upadają. I tak jest, tak było. Nie trzeba z tego robić procesu i nabijać sobie postów.
Chyba że nie mają kapłani co robić i dzień bez procesu dniem straconym. Jak już ktoś zauważył przy okazji Tymoteusza Piechoty. Rotria bawi sie zbyt bardzo w biurokracje. Bowiem aby zbanować musieli napisać akt, dekret itd. Troli się banuje a nie na nich żeruje i daje się im nabijać posty. Tymoteusz był dla was jak Tego dnia dla mnie. On napisał prawie 300 postów, a na każdy jego post, ktoś odpowiedział raz albo kilka. Razem wychodzi że prawie 1000 postów kręciło się wokół tego co on napisał albo ktoś inny. Liczby podobne do moich. Napisałbym o tym esej ale nie zamierzam do takiego poziomu hipokryzji jaki został pokazany wtedy przy tamtym eseju.
Trudno jest się zagłębiać w treściach które się pojawiają bo Rotria trochę komplikuje albo coś przekręca, nie mówi o niewygodnych rzeczach, czyli czasem wymyka się od odpowiedzi.
Szanuję i dziękuje za odpowiedź Patriarchy w wątku z tezami.
Co do postępowania wyraziłem swoje zdanie, że powinno się umorzyć, lub dogadać. Bo nie ma sensu dalej tego ciągnąć. I mówię to w trosce o Kościół Rotryjski, bo wiadomo jakie zasługi ma podejrzany.
Chyba że nie mają kapłani co robić i dzień bez procesu dniem straconym. Jak już ktoś zauważył przy okazji Tymoteusza Piechoty. Rotria bawi sie zbyt bardzo w biurokracje. Bowiem aby zbanować musieli napisać akt, dekret itd. Troli się banuje a nie na nich żeruje i daje się im nabijać posty. Tymoteusz był dla was jak Tego dnia dla mnie. On napisał prawie 300 postów, a na każdy jego post, ktoś odpowiedział raz albo kilka. Razem wychodzi że prawie 1000 postów kręciło się wokół tego co on napisał albo ktoś inny. Liczby podobne do moich. Napisałbym o tym esej ale nie zamierzam do takiego poziomu hipokryzji jaki został pokazany wtedy przy tamtym eseju.
Trudno jest się zagłębiać w treściach które się pojawiają bo Rotria trochę komplikuje albo coś przekręca, nie mówi o niewygodnych rzeczach, czyli czasem wymyka się od odpowiedzi.
Szanuję i dziękuje za odpowiedź Patriarchy w wątku z tezami.
Co do postępowania wyraziłem swoje zdanie, że powinno się umorzyć, lub dogadać. Bo nie ma sensu dalej tego ciągnąć. I mówię to w trosce o Kościół Rotryjski, bo wiadomo jakie zasługi ma podejrzany.