Tego dnia...

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 19 lut 2021, 09:56

18.02.1126 r.
Walki o władzę książęcą w Czechach: w bitwie pod Chlumcem książę czeski Sobiesław I Przemyślida pokonał wojska króla niemieckiego Lotara III.

"...W roku 1125 z pretensjami do praskiego tronu wystąpił członek dynastii Przemyślidów, książę ołomuniecki Otto zwany Czarnym, o czym dość obszernie informuje Kanonik Wyszehradzki. Spotkał się on w listopadzie 1125 roku z Lotarem III w Raty zborne, żądając dla siebie praskiego tronu. Król, skuszony zapewne perspektywą korzyści finansowych obiecanych mu przez Ottona i możliwością umocnienia swoich wpływów w Czechach, o czym napomyka Kanonik Wyszehradzki, zgodził się interweniować przeciw Sobiesławowi. Wielka bitwa, jaka rozegrała się 18 lutego 1126 roku pod Chlumcem, zakończyła się rozgromieniem wojsk Lotara, na polu bitwy padł Otto Czarny. Prawdziwym talentem dyplomatycznym wykazał się Sobiesław, nie dążąc do eskalacji konfliktu. Po tak wielkim zwycięstwie, prowadząc rokowania za pośrednictwem Henryka z Grojcza, doprowadził do ugody z Lotarem, czego finałem było przyjęcie władztwa czeskiego z rąk króla Lotara III. W literaturze obecny jest nawet pogląd, że postępowanie czeskiego dynasty wobec znajdującego się w beznadziejnym położeniu Lotara zjednało mu szczególną przychylność niemieckiego władcy, który w następnych latach dawał dowody szczególnej życzliwości wobec tego Przemyślidy..."

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 19 lut 2021, 10:46

19 lutego 1594 roku Zygmunt III Waza został koronowany na króla Szwecji.
Jednocześnie Zygmunt III Waza był królem Polski i Wielkim Księciem Litewskim, co oznaczało, że jeden monarcha panował w trzech krajach, które należały na przełomie XVI i XVII wieku do ówczesnych potęg militarnych.
Unia Rzeczypospolitej ze Szwecją miała bardzo kruche podstawy. Zygmunt III Waza był zagorzałym katolikiem, co nie zjednywało mu poddanych w luterańskiej Szwecji, gdzie coraz większą popularność zyskiwał książę Karol Sudermański. To on doprowadził w 1598 roku do odebrania władzy Zygmuntowi III Wazie, który podjął interwencję w obronie korony szwedzkiej, jednak poniósł klęskę pod Linköping, która zmusiła króla polskiego do ucieczki.
W 1599 Zygmunt III Waza został zdetronizowany w Szwecji, a rządy objął Karol Sudermański, który w 1604 roku wybrany został na króla Szwecji jako Karol IX. Zygmunt III Waza nigdy nie uznał tej decyzji i do końca życia uważał się za prawowitego władcę Szwecji. Ta decyzja miała również wpływ na stosunki polsko-szwedzkie, bowiem przez cały okres panowania Zygmunta III Wazy w Polsce, nasz kraj toczył nieustanne wojny z północnym sąsiadem.
Zygmunt III Waza był jednym z najdłużej panujących władców w dziejach Polski, od 1587 do 1632 roku. Za jego rządów wojska polskie opanowały Moskwę, a terytorium Rzeczypospolitej powiększono o ziemię smoleńską, czernichowską i siewierską, dzięki czemu Polska osiągnęła obszar 990 tys. km², co stanowiło największą powierzchnię, jaką nasze państwo miało w swej historii.
Zdjęcie: Król Polski i Wielki Książę Litewski Zygmunt III Waza, źródło: autor: Pieter Claesz. Soutman, zbiór: Staatgalerie Nauburg, za Wikimedia Commons, domena publiczna.

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 19 lut 2021, 10:48

Perski następca tronu i naczelny wódz, Abbas Mirza, rozpoczął udaną kampanię latem 1826 r. Która doprowadziła do odzyskania wielu terytoriów utraconych przez Persów na rzecz Rosjan na mocy traktatu w Gulistanie w 1813 r. Persowie przekabacili na swoją stronę wielu lokalnych wodzów, którzy podlegali formalnej jurysdykcji Imperium Rosyjskiego. Wśród terytoriów szybko odzyskanych przez Irańczyków były głównie miasta Baku, Lankaran i Quba.
Następnie rosyjski Wódz Naczelny na Kaukazie gen Aleksiej Jermołow przekonany że nie ma wystarczających środków do walki z Irańczykami, nakazał wycofanie Elisavetpola, który również został odbity przez Persów.
Zastąpienie Jermołowa Iwan Paskiewicz z dodatkowymi oddziałami rozpoczął rosyjską kontrofensywę. W Ganja, 26 września 1826 roku, 15 tys rosyjskich żołnierzy Paskiewicza i 30 tys perskich żołnierzy Abbasa Mirzy stoczyło jedną z największych bitew tej wojny. Rosjanie wygrali, a Persowie zostali zmuszeni do wycofania się za rzekę Aras.
Jako osobista gwardia Abbas Mirza służyła polska kompania wsławiająca się wielkim męstwem i odwagą podczas walki z rosjanami.
Czysto polskie formacje w perskiej armi służyli jako gwardzia jeszcze w czasie pierwszej wojny światowej.
Polacy w Perskiej armii byli bardzo często oficerami wyszego szczebla i szkoleniowcami( o ironio polacy szkolili w tym czasie również Carską kawalerię bo nie dotrzymywała pola turkom i persom).

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 19 lut 2021, 10:50

Romanse córek francuskiego króla – skandal w wieży Nesle
Skandal ten wciąż pozostawia wiele wątpliwości. Czy to prawdziwy romans czy to tylko intryga Izabeli Francuskiej – córki króla Francji Filipa IV Pięknego?
Postacie skandalu
Izabela Francuska – córka Filipa IV Pięknego urodzona 1295 roku. Jej mężem od 1308 roku był Edward II – król Anglii. Związek ten zmienił ją. Zgorzkniała, chciała wynieść swojego syna na angielski tron, a również wielu uważa, że marzyła się jej władza we Francji. W późniejszych latach weszła w romans z lordem Rogerem Mortimerem. To ona ujawniła skandal, co przez wielu jest uważane za zwykłą intrygę, która powstała ze zwykłej zazdrości.
Kolejnymi postaciami są synowie Filipa IV i ich żony. Najstarszy Ludwik X z Nawarry w 1305 roku poślubił Małgorzatę Burgundzką. Następnie Filip V, ówczesny hrabia Poitiers, który poślubił Joannę Burgundzką oraz najmłodszy Karol IV, który poślubił Blankę Burgundzką. Skandal najbardziej dotknął Małgorzatę i Blankę.
A teraz winni, albo ofiary. Historia tego pewnie nigdy już nie rozstrzygnie. Byli nimi nadworni rycerze króla Francji, bracia d’Aulnay o imionach Filip i Walter.
W roku 1314 skandal wyszedł na jaw. Głównymi dowodami miały być zdobne portfele, które pewnego dnia Izabela wręczyła swoim trzem kuzynkom – Małgorzacie, Joannie i Blance. Znaleziono je w posiadaniu właśnie Filipa i Waltera d’Aulnay. Historycy nadal nie wiedzą czy to niezbite dowody czy po prostu sprytna intryga Izabeli.
Król zareagował ostro. Filipa i Waltera wysłał na tortury, a swoje synowe uwięził w zamkach.
Torturowani bracia przyznali się do romansu z Małgorzatą i Blanką, który miał trwać od trzech lat. Braci wykastrowano i żywcem obdarto ze skóry. Następnie spalono ich na stosie w Pontoise. Ich genitalia oddano psom, a majątki skonfiskowano.
Joannę szybko uwolniono, jednak Małgorzatę i Blankę czekał smutny los. Małgorzatę uwięziono w Chateau Gaillard, po czym w wyniku okropnych warunków przeziębiła się i zmarła w 1315 roku. Blankę uwięziono w tej samej twierdzy. Rozwiązano jej małżeństwo z Karolem IV, a następnie Blanka wstąpiła do klasztoru gdzie zmarła w 1326 roku.
Na zdjęciu Filip IV Piękny z serialu "Templariusze".
Źródło:
Jim Bradbury, Kapetyngowie. Królowie Francji 987-1328, przeł. Agnieszka Marciniak, Kraków 2017


Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 19 lut 2021, 13:03

19.02.1846 r.
Rozpoczęła się masowa rzeź ziemian, tzw. rzeź galicyjska.

Na okres Powstania Krakowskiego i Rabacji Galicyjskiej w 1846 roku, przypada szczególny okres przemian społeczno-politycznych na obszarze Europy. Krwawa, brutalna zawierucha w Galicji była ściśle uzależniona od ogólnej sytuacji na całym starym kontynencie. Jest to okres "Rozbiorów Polski", nieurodzaju i głodu w Galicji. Zauważalne są przemiany gospodarcze wywierane przez "rewolucję przemysłową". Nasilenie dążeń niepodległościowych zwiastuje nadejście "Wiosny Ludów".
Na XIX wiek i początek XX wieku przypada szczególny okres w dziejach Europy. Główny wpływ społeczno-ekonomiczny na ludność Europy centralnej i wschodniej wywierają trzy mocarstwa militarne - Austria, Rosja i Prusy. Prowadzą one intensywną politykę ekspansywną, mającą za zadanie zwiększenie obszaru wpływów na terenie Europy. Wyraźnie jest zauważalny postęp technologiczny, upowszechnia się ogólnie dostępna, stosunkowo szybka, międzynarodowa komunikacja. Gospodarka przemysłowa przechodzi z systemów manufaktur na duże zakłady przemysłowe w formie fabryk. W tym okresie zaczyna stanowić problem niekontrolowany wzrost populacji ludności w Europie. Czynniki ekonomiczne, polityczne i edukacyjne wywołują intensywną migrację na całym kontynencie. Wszystkie mocarstwa zmagają się z problemami wielonarodowości obszarów kontrolowanych. Upowszechnia się szybka wymiana informacji między regionalnej. Wzrastają koszty utrzymania standardu życia w Europie.
W tym burzliwym okresie urodził się Jakub Szela. Mieszkał i wychowywał się w Galicji (sztuczny, historyczny obszar przyłączony do Austrii z fragmentu Polski). Przynależał do najliczniejszej i najuboższej grupy społecznej, czyli chłopstwa. Utrzymywał się, jak większość sąsiadów z pracy na roli w tzw. systemie pańszczyźnianym. Niespotykane do tej pory przeludnienie obszaru Galicji, a zarazem wzrosty kosztów utrzymania właścicieli ziemskich (szlachty), coraz bardziej pogarszało warunki życia jego i rodziny. Prowadził bezskutecznie wieloletni spór z tamtejszymi właścicielami ziemskimi z rodziny Boguszów (prawdopodobnie o utratę ziemi). Stał się ich zagorzałym wrogiem.
Okoliczne społeczeństwo wytypowało Jakuba Szelę na reprezentanta interesów chłopskich w sporach sądowych z właścicielami ziemskimi. Większości przypadków były to rozprawy dotyczące wielkości odrabianej pańszczyzny. Z biegiem lat nasilało się ubóstwo, pogarszały się warunki życiowe Szeli i współziomków. Obwiniano o to polskich posiadaczy ziemskich. Między czasie władze austriackie szerzyły w Galicji skuteczną propagandę wizerunku Cesarza Austrii jako "dobrego władcy", a polskich posiadaczy ziemskich kreowano na wyzyskiwaczy chłopów.
Pod wpływem ogólnych przemian i reform w Europie, Jakub Szela zaczyna wysuwać postulaty wobec władz Galicji o uwłaszczenie chłopów i zniesienie bezpłatnej pańszczyzny. Wydawało by się, że Austriacy będą nieprzychylni takim dążeniom chłopów. Jednak nie reagowali w sposób negatywny wręcz przeciwnie, biernie przychylali się. Austriacy poglądy i roszczenia Szeli tolerowali, gdyż uderzały przede wszystkim w interesy polskiego ziemiaństwa, będącego źródłem ruchów niepodległościowych.
Do władz austriackich docierają informacje o planach wszczęcia kolejnego ogólnopolskiego powstania niepodległościowego. Austriacy wiedzieli, że przyszli powstańcy planowali sukces walk oparty o wykorzystanie w swoich szeregach liczebności i dążeń chłopstwa polskiego. Podobnie jak Jakub Szela głosili poglądy uwłaszczenia chłopów. Władze Galicji nie mogły pozwolić na złączenie ideologii Powstańców z ruchem chłopskim. Przez takie zjednoczenie powstał by wszech obecny przeciwnik, o dużej mobilności i trudny do zwalczenia. W Austrii zdawano sobie sprawę, że przedłużające się walki w Galicji i na terenie zaboru Prus i Rosji, mogły sprowokować podobne dążenia niepodległościowe także na pograniczu południowym Cesarstwa.
Planowanie Powstania Krakowskiego akurat na koniec lutego 1846 roku, nie było przypadkowy. Kończą się mrozy zimowe. Dla chłopów galicyjskich jest to okres przerwy - czekają na rozpoczęcie sezonu wiosennych prac polowych. Na wiosnę po zwycięstwie powstania mieliby rozpocząć pracę w nowym systemie jako uwłaszczeni.
Austriacy nie mogli dopuścić do zjednoczenia powstańców z chłopstwem. Nie czekając na zbliżające się w Krakowie wydarzenia, zaczynają szerzyć w Galicji propagandę, że możnowładcy ziemscy planują powstanie skierowane przeciwko chłopom polskim i władzy Cesarza.
Pod koniec lutego 1846 roku między Pilznem a Jasłem dochodzi do pierwszych wystąpień chłopskich. Staje na ich czele Jakub Szela (dobrze znany w regionie), wykorzystuje tą sytuacje do wszczęcia "prywatnej krucjaty" przeciwko wieloletniemu wrogowi - rodzinie Boguszów. Już 20 lutego w Kamienicy Dolnej zostaje pojmany Wiktor Bogusz - dziedzic Siedlisk, później na polecenie Szeli zabity przez chłopów. Następuje krwawa pacyfikacja pobliskich dworów w Gorzejowej i Siedliskach, giną kolejni członkowie rodziny Boguszów.
23 lutego 1846 roku w Krakowie zostaje ogłoszony Manifest Rządu Narodowego, a dzień później Jan Tyssowski został ogłoszony przywódcą powstania. Grupa powstańcza wyrusza z okolic Krakowa (przez Wieliczkę) w głąb Galicji. 26 lutego dochodzi do pierwszej i jedynej bitwy pod Gdowem. Starcie kończy się całkowitą klęska ok. 500 osobowego oddziału powstańców. Oddziały armii austriackiej nadciągające od Bochni otaczają powstańców w okolicach cmentarza gdowskiego. Wcześniej do Austriaków dołączają chłopi z okolicznych wsi, którzy aktywnie przyczynili się do wymordowania otoczonych i poddających się powstańców. Pod Gdowem zginęło 154 Polaków z oddziału powstańczego. Chłopi z Nieznanowic, Marszowic i Pierzchowa dołączyli do Austriaków, gdyż byli przekonani, że Powstanie Krakowskie jest skierowane przeciwko ich interesom, a sami powstańcy napadają na wsie grabiąc żywność i dobytek. Poległych w starciu pod Gdowem powstańców pochowano w nieoznakowanej zbiorowej mogile poza terenem cmentarza. Dopiero w późniejszych latach na miejscu pochówku usypano niewielki kopiec, który obecnie jest dołączony do gdowskiego cmentarza.
Władze Powstania Krakowskiego widzą, że ich zamierzenia wykorzystania chłopstwa w walce z Austriakami przybrały przeciwny skutek. Chcą przemówić do mieszkańców wsi Galicji i podjąć próbę zjednoczenia. Organizują desperacką manifestacje w formie procesji. Jeden z przywódców powstania Edward Dembowski 27 lutego wyrusza na jej czele.
Pochód Dembowskiego z krzyżem w ręku został ostrzelany przez żołnierzy austriackich zaraz po opuszczeniu Krakowa na Podgórzu. Sam Dembowski zginął - jest pochowany na historycznym cmentarzu podgórskim.
e względu na brak wsparcia ze strony chłopów, klęsce pod Gdowem i śmierci Edwarda Dembowskiego Powstanie Krakowskie praktycznie zostało zakończone całkowita porażką militarną.
Walki pod Gdowem z uczestnictwem okolicznych chłopów i krwawe pacyfikacje dworów między Pilznem i Jasłem, rozeszły się szerokich echem w Polsce i Europie. Jeśli sami uczestnicy tzw. Rabacji Galicyjskiej nie zdawali sobie sprawy, iż zostali podstępnie wykorzystani przez władze Galicji, to środowiska inteligenckie w Europie doskonale wiedziały kto stoi za ruchem chłopskim w Polsce.
Działalność społeczeństwa wiejskiego podsycana propagandą emisariuszy austriackich, przybiera na sile zbierając krwawe żniwo. W publikacjach europejskich pojawiają się wizerunki Jakuba Szeli jako zdrajcy swojego narodu, okrutnego mordercy, przywódcy zbrojnych, dzikich gromad chłopów. A trzeba zaznaczyć, iż był to wizerunek zrozumiały. Gromady chłopów działając w obrębie swojego regionu, uzbrojone w widły, cepy, siekiery napadały na dwory szlacheckie. Z szczególnym okrucieństwem obchodzili się z własnymi dziedzicami. Austriacy ogłosili, że będą wypłacane nagrody za pojmanych szlachciców. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Chłopi w celach bardziej już zarobkowych przewozili jeńców do miast powiatowych. Wkrótce okazało się, że Austriacy wolą "martwe łupy", a wręcz wystarczały same głowy Polskich Panów. Tak więc z nienawiści i zwyczajnej wygody częstym widokiem były okrutne morderstwa pojmanych możnowładców. Wystarczyło np. do Bochni, czy Tarnowa dostarczyć głowę Pana, za którą chłop dostawał ustaloną nagrodę pieniężną bądź materialną (skupywanie przez Austriaków głów jest poddawane wątpliwości, być może była to propaganda kościoła katolickiego).
Oczywiście było to godne potępienia i taki właśnie miało to wydźwięk w ówczesnej Europie. Do dzisiejszych czasów zachowała się spluwaczka wykonana jeszcze za życia Szeli. Można ją oglądać w muzeum regionalnym Bochni lub Tarnowa (ekspozycja ruchoma). Jest wykonana dość misternie z brązu. Przedstawia wizerunek Jakuba Szeli i austriackiego kanclerza Metternicha. Właśnie ten ostatni w opinii europejskiej był obwiniany za spowodowanie krwawej, brutalnej rozprawy z powstańcami i szlachtą w Galicji, dokonanej rękami polskich chłopów.
Powstanie Krakowskie praktycznie wygasło. Zbrojny ruch chłopów w Galicji przestał być na rękę Austriakom. 19 kwietnia 1846 roku, czyli około dwóch miesięcy od wybuchu zamieszek, władze Galicji pod pretekstem internowania przewożą rzekomego przywódcę rabacji Jakuba Szelę do Tarnowa. Nie chcąc wywoływać protestów chłopów nadal plądrujących dwory, ogłaszają że Szela przebywa dobrowolnie w Tarnowie. Nadchodzi okres wiosennych prac polowych. Austriacy wzywają chłopów polskich do odrabiana pańszczyzny. Ci kategorycznie odmawiają. Trwa dalsza ekspansja Rabacji na terenie Galicji. Stało się jasne, że zbroje wystąpienia chłopów są niekontrolowane. Armia austriacka przystąpiła do bezwzględnego tępienia wystąpień i oporu chłopów. Ostateczny spokój w Galicji został przywrócony dopiero jesienią. Bilans zawieruchy w Galicji okazał się ogromny. Gromady chłopów złupiły ponad 500 dworów. Zabito ok. 1200 ludzi, głównie ziemian, urzędników, ale również duchownych katolickich. Tych ostatnich obwiniano podobnie jak dziedzica o wyzysk chłopa (parafie posiadały własne gospodarstwa oparte na pańszczyźnie), jak również o kolaboracje z dworami. Proboszcze i księża powszechnie wykorzystywali spowiedź do informowania dziedziców o drobnych kradzieżach i innych występkach mieszkańców wsi.
Czy Jakub Szela, rzeczywiście był przywódcą Rabacji Galicyjskiej z 1846 roku? Na pewno był swego rodzaju autorytetem w okolicach rodzinnej wsi Smarżowa (Pogórze Strzyżowskie). Jako przynależy do najuboższej warstwy społecznej, wspierał dążenia poprawy bytu chłopów. Podobnie jak współziomkowie doświadczał bezkarnej niesprawiedliwości ze strony posiadaczy ziemskich. Po wieloletnich sporach stał się zagorzałym wrogiem miejscowego dziedzica Bogusza i jego rodziny. Pod koniec zimy 1846 roku jako jeden z pierwszych wykorzystał przyzwolenie austriackich władz powiatowych do wszczęcia prywatnej zemsty na Boguszach i okolicznych posiadaczy ziemskich i urzędnikach. Ale mało prawdopodobne, aby brał wtedy pod uwagę wydarzenia w odległym Krakowie, w którym nigdy nie był. Pierwsze wyroki jakie zlecił wykonać w okolicach Pilzna i Jasła miały wybitny charakter zemsty osobistej. Propaganda austriacka wykorzystała Szelę, jako regionalnego działacza chłopskiego i wykreowała go na przywódcę całego ruchu chłopskiego w tym okresie. Emisariusze władz Galicji podżegając chłopów przeciwko powstańcom powoływali się na Jakuba Szelę. Sam Jakub Szela zasadniczo w okresie zawieruchy z 1846 roku przebywał w okolicach Smarżowa, a już od kwietnia praktycznie został uwieziony w Tarnowie. Już wtedy zdawał sobie sprawę, że początkowy ideologiczny ruch chłopski przerodził się zwyczajne grabieże i niepotrzebne morderstwa, a cała odpowiedzialność spocznie na nim. Władze po stłumieniu Powstania Krakowskiego i później Rabacji Chłopskiej nie mogły skazać Jakuba Szeli za współudział, czy organizacje zabójstw i grabieży w Galicji. Tak samo nie mogli przyzwolić, aby wrócił do rodziny w Smarżowej. Około dwóch lat przebywał pod nadzorem w Tarnowie. Dopiero 6 lutego 1848 roku Austriacy ogłosili, że w nagrodę za przysługi dla Cesarstwa Austro-Węgier Jakub Szela został odznaczony "Orderem za Zasługi ze Wstęgą" (co nie było prawdą) i dodatkowo dostał ok. 30 morgów ziemi na własność na Bukowinie, do której został przesiedlony wraz z rodziną. Tylko jego najstarszy syn pozostał na "ojcowiźnie" w Smarżowej. W ten sposób władze Galicji rozwiązały kłopotliwy problem Jakuba Szeli jako przywódcy ideologicznego ruchów chłopskich. Tutaj trzeba zaznaczyć, że Bukowina w XIX wieku była uważana za "Syberię Austriacką", gdzie w dużej mierze była deportowana przymusowo wielonarodowościowa ludność z obszarów kontrolowanych przez mocarstwo Austrii.
Jakub Szela zamieszkał w trudno dostępnym górzystym obszarze Bukowiny w okolicach miejscowości Solec. Tam spędził resztę życia pod bardziej dyskretnym niż w Tarnowie nadzorze policji. Zmarł śmiercią naturalną 1866 roku w wieku 79 lat. Został pochowany w sąsiedniej miejscowości. Jego grób ponoć zachował się do obecnych czasów - według rozbieżnych informacji w miejscowości Clit lub Wikszany (polska nazwa Ruda). Obecnie Bukowina stanowi obszar Rumunii.

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 20 lut 2021, 12:01

20.02
1444 – Mrągowo otrzymało rozszerzone prawa miejskie.
1530 – 9-letni Zygmunt II August został koronowany vivente rege na króla Polski.
1532 – Podpisano rozejm polsko-mołdawski kończący wojnę o Pokucie.
1578 – Przed kościołem św. Anny w Warszawie margrabia Jerzy Fryderyk Hohenzollern złożył hołd lenny królowi Stefanowi Batoremu.
1651 – Powstanie Chmielnickiego: rozpoczęła się bitwa pod Krasnem.
1771 – Konfederaci barscy odnieśli zwycięstwo nad wojskami rosyjskimi w bitwie o Lanckoronę.
1831 – Powstanie listopadowe: zwycięstwo powstańców w I bitwie pod Wawrem.
1856 – Otwarto odcinek kolei galicyjskiej Kraków-Dębica.
Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 20 lut 2021, 12:03

WYDARZENIA NA ŚWIECIE
20.02
1258 – 10 dni po zdobyciu Bagdadu, po wymordowaniu mieszkańców i zburzeniu miasta, Mongołowie zgładzili kalifa Al-Musta’sima.
1472 – Szkocja anektowała należące dotychczas do Norwegii Orkady i Szetlandy.
1547 – Edward VI Tudor został koronowany w katedrze westminsterskiej na króla Anglii.
1631 – Późniejszy święty cesarz rzymski Ferdynand III Habsburg poślubił księżniczkę Marię Annę Habsburg, córkę króla Hiszpanii Filipa III Habsburga.
1724 – W Londynie odbyła się premiera opery Juliusz Cezar Georga Friedricha Händla.
1755 – Wojna o panowanie w Ameryce Północnej: ekspedycyjne wojska brytyjskie pod dowództwem gen. Edwarda Braddocka wylądowały w Wirginii.
1781 – Powstanie Tupaca Amaru II: zwycięstwo wojsk hiszpańskich w bitwie pod wzgórzem Punilla w Boliwii.
1790 – Leopold II Habsburg został arcyksięciem Austrii oraz królem Czech i Węgier.
1798 – Papież Pius VI został uprowadzony przez wojska napoleońskie i przewieziony do Sieny.
1809 – Wojna na Półwyspie Iberyjskim: wojska francusko-polskie po dwumiesięcznym oblężeniu zdobyły Saragossę.
1810:
We włoskiej Mantui został rozstrzelany przywódca powstania przeciwko Francuzom i Bawarczykom, tyrolski bohater narodowy Andreas Hofer.
Wojna na Półwyspie Iberyjskim: zwycięstwo wojsk napoleońskich nad hiszpańskimi w bitwie pod Vich.
1811 – Austria ogłosiła bankructwo.
1813 – Powstańcy argentyńscy pokonali Hiszpanów w bitwie pod Saltą.
1816 – W rzymskim Teatro Argentina odbyła się premiera opery Cyrulik sewilski Gioacchino Rossiniego.
1818 – III wojna Brytyjczyków z Imperium Marathów: zwycięstwo jazdy brytyjskiej w bitwie pod Ashti (Indie).
1820 – Armand-Emmanuel du Plessis, książę Richelieu został po raz drugi premierem Królestwa Francji.
1827 – Wojna brazylijsko-argentyńska: zwycięstwo sprzymierzonych wojsk argentyńsko-urugwajskich w bitwie pod Ituzaingo.
1835 – W wyniku trzęsienia ziemi o sile 8,2 stopnia w skali Richtera i wywołanego przez nie tsunami w chilijskim mieście Concepción zginęło około 50 osób.
1864 – Wojna secesyjna: zwycięstwo Konfederatów w bitwie pod Olustee.
1865 – Uczelnia Massachusetts Institute of Technology zaczęła kształcić studentów.
1868:
Przyszły ostatni król Bawarii Ludwik III ożenił się z Marią Teresą Habsburg-Este.
Ustanowiono Order Korony Włoch.
1874 – W Wielkiej Brytanii powstał drugi rząd lorda Beaconsfielda.
1876 – Amerykański astronom Christian Peters odkrył planetoidę (160) Una.
1878 – Kardynał Gioacchino Pecci został wybrany na papieża i przyjął imię Leon XIII.
1890 – Odbyły się wybory do Reichstagu, które zdecydowały o upadku rządu kanclerza Otto von Bismarcka.
Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 20 lut 2021, 12:06

20.02.1258 r.
10 dni po zdobyciu Bagdadu, po wymordowaniu mieszkańców i zburzeniu miasta, Mongołowie zgładzili kalifa Al-Musta'sima.

W lutym 1258 roku mongolska orda (razem z chrześcijańskimi sojusznikami) zdobyła Bagdad, jedno z najwspanialszych miast świata, po czym bezlitośnie wymordowała jego mieszkańców. Ofiar mogło być (uwaga, to nie żart) od stu tysięcy do miliona … historycy wciąż spierają się się na ten temat (łączna zaś liczba ofiar wśród cywilów całej kampanii sięgnęła dwóch milionów ludzi). Miasto zostało złupione i podpalone. Kalif Al-Mustansir został najpierw zmuszony do patrzenia, jak morduje się mieszkańców, dopiero później zawinięto go w dywan i zadeptano końmi (by jego krew nie wsiąkła w ziemię), zabito też wszystkich przedstawicieli rodu Abbasydów. Orda zniszczyła nawet niezwykły system irygacyjny, który od czterech tysięcy lat stanowił podstawę rolnictwa całej Mezopotamii i zapewniał gospodarczy dobrobyt tego regionu.
To była zbrodnia straszniejsza od tej, która została dokonana w Konstantynopolu w 1204 roku. Bagdad był gigantyczną metropolią (większą nawet od Konstantynopola i Kordoby), pełną zabytków kultury i sztuki, a zwłaszcza przetłumaczonych na arabski dzieł starożytności (sławny Bayt Ul-Hikma - House of Wisdom). Ze wspaniałych bibliotek, pałaców, medresów, szpitali, nawet z budynków zamieszkałych przez zwykłych ludzi pozostały tylko ruiny. Wspaniałe księgi wrzucano do rzeki, aż ta „zabarwiła się na czarno od atramentu”. Miasto nie podniosło się z upadku, jego dalsze dzieje to już historia biednej prowincji.
Dlaczego tak się stało? Okrucieństwo Mongołów było przysłowiowe, ale nigdy aż tak skończone. W Bagdadzie dokonano planowej eksterminacji ludności (trwającej co najmniej 40 dni), zniszczono jej wspaniałą kulturę oraz starannie zadbano o gospodarczy upadek tego regionu. Ocaleli nieliczni, trochę młodych chłopców i dziewcząt (dostali się do niewoli), gdyż Mongołowie nagminnie łamali dane słowo, a nawet pisemne gwarancje. Dopiero straszliwy fetor rozkładających się ciał i obawa przed wybuchem zarazy zmusił ordę do opuszczenia miasta i zaniechania dalszej rzezi oraz niszczenia. Jedyną grupą, która zdołała ocaleć, byli chrześcijanie.
Co zaskakujące, najbardziej z okrucieństwa zasłynęli nie Mongołowie tylko liczne chrześcijańskie oddziały gruzińskie i armeńskie (jako pierwsze wdarły się do miasta), które dały upust swemu bestialstwu. Podobno pewien Mongoł znalazł na jednej z bocznych ulic czterdzieści noworodków, których matki zostały zabite. Zdjęty litością, wszystkie je uśmiercił, wiedział bowiem, że nie znajdzie kobiet, które by je wykarmiły.
Cała ta operacja była starannie zaplanowana już wcześniej. Wyraźnie rozkazy Hulagu–chana i jego małżonki Dokuz-chatum (gorliwej nestorianki), były wynikiem wcześniejszych układów z królem Ludwikiem IX, papieżem Innocentym IV, a później królem Armenii Hetumem. To oni wzięli na swe barki przekonanie Mongołów do oparcia się na chrześcijanach w planie zdobycia Zachodniej Azji.
Na wybór takiego właśnie sprzymierzeńca niebagatelny wpływ miały popularne wtedy przepowiednie o tajemniczym księdzu Janie, który miał przyjść ze wschodu i uratować zagrożone islamem chrześcijaństwo. Potęga Mongołów, ich wojowanie z muzułmanami, oraz poślubianie przez członków mongolskiej rodziny panującej chrześcijańskich księżniczek spowodowało, że orda stała się nadzieją na zniszczenie islamu.
Papież Innocenty IV w 1246 roku wysłał poselstwo pod wodzą franciszkanina Jana z Pian de Carpine, które obserwowało obrady kurułtaju, na którym wielkim chanem został Güjük. Nowy władca życzliwie odniósł się do posłów (sam miał w radzie wielu nestorian), jednak zażądał od papieża, by ten złożył mu hołd. W 1247 Innocenty IV wysłał kolejne poselstwo, pod przewodnictwem dominikanina Ascelina z Lombardii, które spotkało się w Trebizie z wodzem Bajdżu. Mongołowie entuzjastycznie odnieśli się do sojuszu z chrześcijanami i sami wysłali dwóch posłów (Ajbak i nestorianin Sergis/Sergiusz) na dwór papieski, na którym ci przebywali cały rok.
Król Ludwik IX w 1248 roku wysłał wdowie po Güjüku podarki i relikwie, jednak orda była wtedy szarpana kłopotami dynastycznymi i wdowa jedynie zażadała, by takie podarki przysyłać każdego roku. W 1253 roku, gdy do króla Francji dotarła pogłoska, że jeden z książąt mongolskich, Sartak, jest gorliwym chrześcijaninem (nawrócił się za sprawą Aleksandra Newskiego), Ludwik natychmiast wysłał do nego dwóch dominikanów, Wilhelma Rubruka i Bartłomieja z Cremony, wzywając go do przyjścia z pomocą chrześcijańskim współwyznawcom w Syrii.
Najintensywniejsze pertraktacje z Mogołami prowadził król Hetum, władca cylicyjskiego królestwa Armenii i członek rzymskokatolickiego zakonu Norbertanów. W 1243 roku król Hetum wysłał do Bajdżu pełne szacunku posłanie. W 1247 roku wysłał swego brata, konetabla Symbata, z poselstwem na dwór wielkiego chana. W 1254 roku, dowiedziawszy się o objęciu władzy przez nowego, sławnego z energii chana, król Hetum postanowił osobiście wybrać się do Karakorum.
Möngke wyznawał wiarę swoich ojców, szamanizm, ale największymi wpływami cieszyli się już tradycyjnie nestorianie, którym chan okazywał specjalne względy przez pamięć na swą matkę, Sorkaktani. Główna żona Möngkego, Kutuktaj, oraz wiele innych małżonek mongolskich władców było także chrześcijańskimi nestoriankami. Na dworze Hulagu (brata chana Möngke) największą rolę odgrywała Dokuz-chatun, księżniczka kereicka, która należała do żarliwych nestorianek i otwarcie okazywała nienawiść do islamu. Pewnien ormiański mnich i historyk przedstawiał jednego z zaufanych wodzów chana, Kitbogę, jako potomka rodu Trzech Króli ze Wschodu (!), którzy mieli pokłonić się Jezusowi w Betlejem ...
Möngke przyrzekł królowi Hetumowi, że wszystkie kościoły i klasztory chrześcijańskie zostaną zwolnione od podatków. Oznajmił, że jego brat Hulagu, który rządzi już w Persji, otrzyma rozkaz zdobycia Bagdadu i likwidacji kalifatu, a także zobowiązał się do odzyskania dla chrześcijaństwa Jerozolimy, pod warunkiem współdziałania z Mongołami wszystkich państw chrześcijańskich.
Podjęta przez Hetuma próba zmontowania wielkiego sojuszu chrześcijańskiego w celu okazania pomocy Mongołom spotkała się z przychylnym przyjęciem chrześcijan autochtonicznych; Boemund z Antiochii zgłosił swój akces do tej koalicji.
Bagdad był dopiero początkiem. W 1260 roku w wyniku działań oblężniczych padł Majjafarikin, w znacznym stopniu dzięki pomocy gruzińskich i ormiańskich sprzymierzeńców. Mongołowie wycięli w pień muzułmanów, nie czyniąc krzywdy chrześcijanom. Książę Al-Kamil, którego skazano na tortury, zmarł w męczarniach, przymuszony do jedzenia własnego ciała.
Aleppo stawiało mężny opór, którym kierował Turanszah, stryj An-Nasira II Jusufa, ale po sześciu dniach bombardowania zawaliły się mury obronne i Mongołowie wtargnęli do miasta. Jak wszędzie, tak i w Aleppo muzułmanów wycięto w pień, chrześcijanie zaś uszli z życiem. Zginęło jednak trochę Greków, ponieważ w zamieszaniu Mongołowie pomylili ich z muzułmanami.
Po zdobyciu twierdzy Harenc i tradycyjnie zmasakrowaniu jej mieszkańców, do obozu Hulagu przybył król Armenii i książę Antiochii, po czym oficjalnie złożyli chanowi hołd wasalny. Do Boemunda wróciły tereny, które od czasów Saladyna znajdowały się w rękach muzułmanów (m.in. Laodycea). Damaszek poddaje się bez walki. Jego mieszkańcy po raz pierwszy od 6 wieków zobaczyli trzech władców chrześcijańskich (mongolskiego Kitbogę, armeńskiego Hetuma i frankijskiego Boemunda) wkraczających triumfalnie do miasta.
Wydawało się, że Jerozolima wkrótce wróci do rąk chrześcijan (oczywiście pod mongolskim protektoratem), jednak w 1259 roku nagle zmarł wielki chan Möngke i wybuchły walki dynastyczne. W dniu 2 września 1260 roku pod Ajn-Dżalut (sławne Źródła Goliata) armia mongolska pod wodzą Kitbogi została rozgromiona przez wojska mameluków z Egitu. Była to jedna z najbardziej decydujących batalii w historii świata. Gdyby Mongołowie zwyciężyli i wkroczyli do Egiptu nie tylko nie ostałoby się już żadne państwo muzułmańskie na wschód od Maroka, ale też chrześcijanin Kitboga spowodowałby, że do władzy doszliby chrześcijanie azjatyccy i świat zmieniłby swe oblicze.
Mamelucy swoim zwycięstwem uratowali Islam od niebytu i przypieczętowali klęskę chrześcijaństwa w Azji. Paradoksem jest to, że już wkrótce Mongołowie przebywający w Azjii zachodniej przejdą na islam (Złota Orda jako pierwsza). Sami zaś mamelucy stworzą potężne imperium, które ostatecznie zlikwiduje państwa krzyżowe.



Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 20 lut 2021, 12:06

20.02.1651 r.
Powstanie Chmielnickiego: rozpoczęła się bitwa pod Krasnem.

20 lutego 1651 roku rozpoczęła się bitwa pod Krasnem. Trwało powstanie Chmielnickiego, a oddziały kozackie wyruszały, by uderzyć na Bar. Wojska koronne wyszły naprzeciw buntownikom.
W trakcie powstania Chmielnickiego, mimo ugody zborowskiej, wojska kozackie po wodzą płk Neczaja zaatakowały Bracławszczyznę. Odpowiedzią była wyprawa hetmana Kalinowskiego i wojewody bracławskiego Stanisława Lanckorońskiego.
Kozacy zajęli Szarogród, następnie planując zdobyć Bar. Wiedząc o planowanej przez Koronę odsieczy, zatrzymali się w miejscowości Krasne. Polacy szybkim tempem dotarli pod tę miejscowość zaskakując kozaków. Bitwa szybko zmieniła się w rzeź oddziałów Neczaja. Zaskoczenie było tak ogromne, że Kozacy nie byli wstanie zorganizować skutecznej obrony. Zginęło około 10 tysięcy buntowników, wraz z Neczajem.
Po zwycięskiej bitwie Kalinowski wyruszył w głąb Ukrainy, w celu dalszego tłumienia powstania. Udało się wtedy odbić Szarogród, Czernijowce i Jampol. Jednak późniejsza porażka wojsk koronnych z siłami Iwana Bohuna, zmusiła do odwrotu Kalinowskiego na Wołyń.

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 20 lut 2021, 12:09

19.02.1594
Król Polski Zygmunt III Waza został koronowany w Uppsali na króla Szwecji.

Tematem mojej pracy jest unia polsko-szwedzka z lat 1592 – 1599. Pracę podzieliłem na trzy zasadnicze części. W pierwszej z nich postaram się przedstawić sytuację Szwecji oraz stosunki polsko-szwedzkie przed objęciem tronu przez Zygmunta III Wazę. Następnie przejdę do elekcji Zygmunta na króla Rzeczypospolitej. W trzecim rozdziale przybliżę nieco sylwetkę monarchy oraz przejdę do sedna sprawy, czyli do unii personalnej Królestwa Szwecji i Rzeczypospolitej. Przy tworzeniu niniejszej pracy wykorzystałem podręcznik Mariusza Markiewicza pt. Historia Polski 1492 – 1795. Oprócz tego posiłkowałem się dwoma pozycjami: książką Dynastia Wazów w Polsce Stefanii Ochmann-Staniszewskiej oraz biografią Zygmunt III Waza Henryka Wisnera. Analizując szwedzkie spojrzenie na problem wykorzystałem podręczniki Historia Szwecji Adama Kerstena oraz Dzieje Szwecji Ingvara Andersona. Głównym celem pracy jest przedstawienie wydarzeń, które miały miejsce, kiedy Zygmunt III Waza był jednocześnie królem Szwecji i władcą Rzeczypospolitej. Oprócz tego postaram się odpowiedzieć na pytanie czy unia polsko-szwedzka miała jakiekolwiek szanse przetrwania oraz jakie skutki niosło za sobą jej zerwanie.
I. Szwecja przed unią:
Poprzednik Zygmunta na tronie szwedzkim, jego ojciec Jan III Waza w przeciwieństwie do wcześniejszych władców Szwecji zbliżył się bardzo do katolicyzmu. Dowodem na to może być działalność jezuity Antonio Possevino, który z ramienia papieża miał przywrócić w Szwecji wyznanie katolickie. Historycy szwedzcy nie zdołali ustalić ku czemu zmierzał Jan III i czy istotnie chciał przywrócić Szwecję na łono kościoła katolickiego? Nie wiadomo też ile w jego działaniach było sympatii wyznaniowych a ile motywów politycznych, m.in. nadziei na tron polski. W każdym razie prokatolickie nastawienie Jana III nie spotkało się z zadowoleniem społeczeństwa szwedzkiego i królewskiego brata – Karola, księcia Sudermańskiego. Z podobnymi problemami borykał się Zygmunt Waza, o czym będzie w dalszej części pracy.
Po zakończeniu pierwszej wojny północnej, stosunki między Szwecją a Rzeczpospolitą były przyjazne, mimo że interesy obu państw pozostawały w wielu kwestiach rozbieżne. Oba państwa dzieliła głównie sprawa Inflant i Estonii, a łączył wspólny przeciwnik – państwo moskiewskie. Na przymierzu zależało głównie Rzeczypospolitej, zagrożonej przez wschodniego sąsiada. Po wojnie polsko-moskiewskiej, zakończonej klęską Iwana IV (1582) to właśnie Szwecja zyskała najwięcej, odcinając państwo moskiewskie od Bałtyku.
Już od zakończenia wojny duńsko-szwedzkiej rozmawiano o sukcesji królewicza Zygmunta na tron polski. Zarzucone projekty odżyły po śmierci Stefana Batorego. Pertraktacje ze Szwedami prowadzili senatorowie: Jan Zamoyski, Marcin Leśniowolski i Wojciech Baranowski. Hamulcem w osiągnięciu porozumienia pozostawała nadal kwestia Estonii, ale ostatecznie przyjęto postanowienia dotyczące stosunków między dwoma królestwami w perspektywie unii dynastycznej.
II. Elekcja Zygmunta III Wazy:
Elekcja Szweda przebiegała w atmosferze zaciętej walki politycznej, pomiędzy potężnymi fakcjami magnackimi Rzeczypospolitej. Rozstrzygnięcie nastąpiło ostatecznie poprzez działania zbrojne wobec podwójnej elekcji Zygmunta III i arcyksięcia Maksymiliana Habsburga.
Po śmierci Stefana Batorego, szlachta polska i litewska podzielona była na stronnictwa, którymi kierowały różne interesy. Istniały również antagonizmy między Wielkopolską a Małopolską, które jeszcze bardziej komplikowały sytuację, przez co elekcja Zygmunta III nie była od razu przesądzona.
Istniały cztery kandydatury, spośród których miał zostać obrany nowy władca Rzeczypospolitej. Fakcja Zborowskich opowiadała się za arcyksięciem habsburskim Maksymilianem. Obóz Jana Zamoyskiego wysuwał kandydaturę „Piasta” – bez wskazywania na konkretną osobę, choć być może korona interesowała samego Zamoyskiego. Cześć szlachty polskiej oraz Litwini popularyzowali osobę cara Fiodora, syna Iwana Groźnego, mając nadzieję na zawarcie unii polsko-litewsko-moskiewskiej. Za królewiczem Zygmuntem Wazą agitowała królowa Anna Jagiellonka, zwracając uwagę na takie korzyści jak: swobodę w żegludze bałtyckiej oraz sojusz ze Szwecją przeciwko Moskwie. Ważnym elementem kandydatury Zygmunta, była nadzieja na pozyskanie Estonii zajętej przez Szwedów w czasie walk o Inflanty.
19 sierpnia 1587 roku królem został wybrany Zygmunt Waza, którego popierała cześć możnych i szlachty koronnej. Jednak trzy dni później królem ogłoszono drugiego kandydata – arcyksięcia Maksymiliana, popieranego przez fakcję Zborowskich. Litwini nie uznali żadnej z tych decyzji i 25 sierpnia 1587 roku złożyli w Warszawie protest, zwracając uwagę na to, że obaj kandydaci zostali wybrani gwałtem i bez zgody ogółu.
Po stronie Zygmunta stanął Jan Zamoyski, który obsadził swoimi oddziałami Kraków i zabezpieczył insygnia koronacyjne. Maksymilian zdecydował się zdobyć miasto szturmem, do którego doszło 24 listopada 1587 roku. Zakończył się on klęską wojsk arcyksięcia, który wycofał się spod Krakowa.
Zygmunt Waza przybył do Polski 7 października 1587 roku, a do Krakowa wkroczył 9 grudnia. Do stolicy wprowadzał króla elekta Jan Zamoyski wraz z grupą senatorów. To pierwsze spotkanie stało się zapowiedzią późniejszego konfliktu między kanclerzem a królem. Sam Zamoyski miał podobno zapytać się jednego z posłów, których wyprawiono do Szwecji, aby towarzyszyli Zygmuntowi w drodze do Polski: „A cóżeście za nieme diablę przywieźli nam ze Szwecji?”.
Do koronacji Zygmunta doszło 27 grudnia 1587 roku w Krakowie. Króla elekta koronował na Wawelu prymas Stanisław Karnkowski. To wydarzenie nie zakończyło jednak walki o tron. Zwolennicy Maksymiliana nie rezygnowali ze starań o sukcesję swojego kandydata, zwłaszcza że panowie litewscy nie uznali jeszcze władzy Zygmunta III. Zrobili to dopiero 27 stycznia 1588 roku po tym jak król zaprzysiężył prawa i przywileje Wielkiego Księstwa Litewskiego. Kilka dni wcześniej Maksymilian poniósł swoją ostateczną klęskę w walce o tron Rzeczypospolitej, został pojmany przez Jana Zamoyskiego- w bitwie pod Byczyną. Jednak arcyksiążę zrzekł się praw do korony polskiej dopiero w 1598 roku. Zamknięty 30 stycznia 1588 roku sejm koronacyjny Zygmunta III kończył ostatecznie okres burzliwego bezkrólewia, a Waza uzyskał pełnię władzy jako król polski i wielki książę litewski.
III. Unia:
Objęcie tronu przez Zygmunta III nie uspokoiło sytuacji politycznej w kraju, wręcz przeciwnie – cały czas narastał konflikt, który w końcu doprowadził do rokoszu Zebrzydowskiego. Był on poniekąd wynikiem polityki Zygmunta III, który starał się wyjść z cienia Jana Zamoyskiego. Powodowało to niechęć kanclerza, który chciał utrzymać swoją dotychczasową wysoką pozycję w elicie władzy. Oprócz problemów wewnątrzpaństwowych, Zygmunt III już na początku swojego panowania musiał zająć się problemem korony szwedzkiej, a ściślej pogodzeniem posady władcy Rzeczypospolitej z tronem szwedzkim.
Zygmunt był synem Jana III Wazy, który w momencie obejmowania przez potomka tronu polskiego był królem Szwecji. Potomkowie Eryka XIV zostali pozbawieni praw do korony, a książę Karol nie miał dzieci i zgodził się uznać Zygmunta jako następcę tronu. Tak więc Zygmunt został spadkobiercą korony szwedzkiej. Oprócz tego posiadał również litewskie korzenie, będąc synem Katarzyny Jagiellonki. Wychowywany był w wierze katolickiej, co wywoływało niechęć jego przyszłych luterańskich poddanych. Zygmunt był człowiekiem wykształconym, znał kilka języków: szwedzki, polski, niemiecki, włoski i łacinę. Nie otrzymał jednak stosownego przygotowania do przyszłych rządów.
Jan III zmarł 24 listopada 1592 roku. Zygmunt przybrał tytuł króla Szwecji i zwołał sejm w celu uzyskania zgody Rzeczypospolitej na wyjazd. Sejm zgodził się na podróż króla do swojego rodzimego królestwa oraz uchwalił specjalny budżet na ten cel. Na czas nieobecności monarchy, władzę w Rzeczypospolitej sprawować miał prymas Stanisław Karnkowski, który przy podejmowaniu decyzji miał zasięgać opinii senatorów. W podróży towarzyszyła Zygmuntowi jego małżonka Anna Habsburg oraz szlachta koronna i litewska. Specjalnym członkiem orszaku królewskiego był nuncjusz papieski Malaspino, który wedle zaleceń papieża Klemensa VIII miał przywrócić Szwecję na łono Kościoła.
Po dopłynięciu do Sztokholmu przyszłego monarchę witały radośnie zarówno stany królestwa jak i książę Karol. Koronacja odbyła się 19 lutego 1594 roku w Uppsali. Ceremonii przewodniczył protestancki arcybiskup Abraham Angermannus. Nowy król zobowiązał się zachować w całości wszystkie przywileje poddanych, przyznać nadrzędne miejsce religii luterańskiej, zagwarantować, że żaden urząd nie będzie obsadzony przez osobę innej wiary oraz powierzyć władzę w państwie na czas swojej nieobecności radzie regencyjnej, której przewodniczyć miał książę Karol.
Pomimo wspólnego władcy Szwecja i Rzeczpospolita pozostawały sobie obce. Książę Karol wykorzystywał w swoim interesie niechęć luterańskich poddanych do króla katolika, co jeszcze bardziej oddalało oba narody od siebie. Nie bez znaczenia była nierozstrzygnięta kwestia Estonii, do której pretensje rościła sobie zarówno Szwecja jak i Rzeczpospolita. Szwedzi obawiali się, że bliskie kontakty z Polską mogą zagrozić panującemu w ich kraju wyznaniu. Kulminacją tych nastrojów była uchwała Riksdagu z 1595 roku, nakazująca wszystkim katolikom opuszczenie Szwecji. Oprócz tego mianowano Karola naczelnikiem państwa, co jeszcze bardziej uderzyło we władzę Zygmunta nad Królestwem Szwecji.
Pozycja Zygmunta w jego rodzimym kraju słabła nieustannie, a wszystkie jego działania mające na celu podniesienie autorytetu monarchy, były odbierane jak groźby uderzenia z zewnątrz, zagrożenie wiary i niepodległości. Król nie miał mianowicie żadnej skutecznej koncepcji, w jaki sposób sprawować rządy nad rozdzielonymi, obcymi sobie i odległymi państwami. Za wszelką cenę starał się jedynie utrzymać stan istniejący – być królem Szwecji, ale nie przebywać między Szwedami.
Do interwencji w Szwecji nakłonili Zygmunta przeciwnicy księcia Karola. Na wyprawę zdecydował się w 1597 roku, gdy do przyjazdu wezwał go Riksdag. Na zwołanym 8 marca 1598 roku sejmie, król prosił o pozwolenie na wyjazd do Szwecji oraz o pomoc w wyprawie. Sejm przystał na prośby Zygmunta i uchwalił specjalne podatki, które przeznaczone zostały na zaciąg wojska. Do Szwecji wyruszono na przełomie lipca i sierpnia 1598 roku. Początkowo wyprawa przebiegała po myśli Zygmunta. Wojska monarchy zajęły pozbawiony załogi zamek w Sztokholmie oraz opanowały twierdzę w Kalmarze. Do rozstrzygnięcia doszło podczas bitwy pod Stangebro 25 września 1598 roku. Wojska Zygmunta zostały pokonane, a książę Karol zaproponował królowi rozmowy, które uwieńczyło zawarte 29 września porozumienie w Linkoping.
Król zobowiązał się zwołać w Sztokholmie Riksdag i poddać spór pod ocenę posłów. Oprócz tego wszystkie cudzoziemskie oddziały miały zostać zwolnione. Był to jaskrawy dowód na to, że władca uznawany jest za przeciwnika narodu i państwa. Zygmunt utożsamiany był z nieprzyjacielem, a przynajmniej taką postać monarchy starał się wykreować książę Karol.
Król nie wywiązał się z postanowień uchwalonych w Linkoping. Nie wycofał załogi z Kalmaru, ani nie zwołał Riksdagu. 30 października 1598 roku powrócił do Gdańska i rozpoczął działania mające na celu powstrzymanie szwedzkich buntowników z księciem Karolem na czele.
Na początku 1599 roku Riksdag potwierdził swoją lojalność wobec Zygmunta, ale zażądał, aby król w ciągu 4 miesięcy zwołał kolejny zjazd w Sztokholmie i sam wziął w nim udział. Zygmunt nie odpowiedział na działania szwedzkiego sejmu i przygotowywał się do odzyskania faktycznej władzy siłą. W obliczu takiego rozwoju wydarzeń 24 lipca 1599 roku Riksdag zdetronizował Zygmunta i powierzył władzę jego synowi Władysławowi, pod warunkiem, że w ciągu pół roku zostanie on przewieziony do Szwecji i będzie wychowywany w wierze luterańskiej. Odmowa Zygmunta doprowadziła w 1600 roku do pozbawienia tronu szwedzkiego całej „polskiej” linii Wazów. Koronę ofiarowano przyrodniemu bratu króla – Janowi, lecz ten jej nie przyjął i ostatecznie władcą został książę Karol, późniejszy Karol IX.
Utrata szwedzkiej korony mocno zaważyła na charakterze polityki prowadzonej przez Zygmunta III w kolejnych latach jego rządów. Do końca życia uważał się za prawowitego króla Szwecji. O pomoc w przywróceniu jego władztwa w Sztokholmie, zabiegał zarówno w Rzeczypospolitej, jak i poza jej granicami. Starania Zygmunta III zakończyły się fiaskiem, a wojna ze Szwecją toczona z przerwami od 1600 do 1629 roku przyniosła Polsce straty terytorialne. Nie powetował ich rozejm w Altmarku, który nie zawierał żadnej wzmianki o prawach Zygmunta III do tronu szwedzkiego. Król nie wyrzekł się jednak nadziei na odzyskanie prawa do Szwecji, a na łożu śmierci przekazał swe prawa do dziedzicznej korony synowi Władysławowi.
W istocie trwająca niecałe siedem lat unia personalna między Szwecją a Rzeczpospolitą, stała się zarzewiem późniejszych konfliktów między tymi państwami. Spór między Zygmuntem a buntownikami szwedzkimi, na czele z księciem Karolem, przeistoczył się w otwartą wojnę, która nie mogła nieść niczego dobrego dla Rzeczypospolitej. Tak więc unia polsko-szwedzka, która istniała od śmierci Jana III w 1592 roku do detronizacji Zygmunta III w 1599 roku, okazała się niemożliwa do utrzymania. Jak słusznie zauważył Władysław Konopczyński:
Przymierze polsko-szwedzkie było ze stanowiska geopolitycznego równie racjonalne, jak unia była nienaturalna. Wspólnie wałczyć z duńskim wyzyskiem w Sundzie, wspólnie odpierać od Bałtyku Moskwicina, wspólnie tamować konkurencję handlową niemiecką – to były cele przymierza. Ale żądać w XVI wieku od króla, aby wiódł do zbawienia luteran i katolików, aby dogadzał życzeniom stanów na sejmach polskich i szwedzkich, aby bywał na zawołanie w Krakowie i Sztokholmie, aby Estonię uczciwie zachował dla Szwecji i uczciwie oddał Polakom, to było w wytworzonym związku nonsensem.



Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Poprzednia stronaNastępna strona

kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska

Powrót do Archiwum Państwowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości