Tego dnia...

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 30 sty 2021, 00:20

1574 – Wojna osiemdziesięcioletnia: zwycięstwo floty holenderskiej nad hiszpańską w bitwie morskiej pod Reimerswaal.

Bitwa pod Reimerswaal – starcie zbrojne, które miało miejsce w roku 1574 w trakcie wojny osiemdziesięcioletniej.

W roku 1574 hiszpańska flotylla w sile 75 okrętów pod wodzą wiceadm Juliána Romero skierowała się w rejon Holandii i zakotwiczyła przy Bergen-op-Zoom. 20 stycznia w rejonie pojawiła się flota niderlandzka dowodzona przez admirała Ludwika van Boisota. W dniu 29 stycznia obie floty stoczyły bitwę morską pod Reimerswaal. Flota Boisota zaatakowała Hiszpanów, zdobywając 15 okrętów abordażem i biorąc 1 200 jeńców. 700 Hiszpanów odniosło rany bądź zginęło w walce. Romero uratował się jednak, wyskakując lukiem armatnim do morza. Po tej porażce Hiszpanie wycofali się z rejonu Skaldy.



Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 30 sty 2021, 00:23

29.01.1595 r.
Premiera sztuki Romeo i Julia Williama Shakespeare’a.


Romeo i Julia – dramat angielskiego pisarza Williama Szekspira napisany we wczesnym stadium jego kariery. Przedstawia historię tragicznej miłości dwojga młodych ludzi, którzy stali się wzorcami romantycznych kochanków. Historia toczy się w Weronie i Mantui.

Źródeł utworu należy doszukiwać się we włoskiej opowieści romantycznej Mattea Bandella (Le tre parti de le Novelle del Bandello, 1554), przetłumaczonej wierszem na angielski w The Tragicall Historye of Romeus and Juliet (1562) przez Arthura Brooke’a oraz prozą w Palace of Pleasure (1582) przez Williama Paintera. Szekspir zapożyczał z obu tych pozycji dodając przy tym postaci własnego pomysłu, takie jak Merkucjo czy Parys, celem wzbogacenia fabuły. Uważa się, że dramat powstawał w latach 1591–1595, zaś po raz pierwszy został opublikowany w 1597 roku w formacie quarto.

Istnieją liczne interpretacje tej sztuki. Podczas restauracji Stuartów została wznowiona w zmodyfikowanej wersji przez Williama Davenanta. W XVIII wieku David Garrick usunął z niej sceny, które uważał za nieprzyzwoite, natomiast Jiří Antonín Benda, czeski kompozytor, stworzył wersję operową w której pominął część fabuły i dodał szczęśliwe zakończenie. Inscenizacje XIX-wieczne przywróciły oryginalny tekst i skupiły się na lepszym oddawaniu realizmu. W XX wieku na utworze Szekspira oparto m.in. musical West Side Story, musical Romeo i Julia Janusza Józefowicza oraz film pod tym samym tytułem wyprodukowany w 1996 roku.

Krytycy odnotowali wiele słabych stron Romea i Julii, aczkolwiek ciągle sztuka ta jest uznawana za jedną z najlepszych w dorobku barda ze Stratford. Najwcześniejsze znane współcześnie głosy krytyki pochodzą od pamiętnikarza Samuela Pepysa, który w 1662 roku napisał: „to najgorsza sztuka, jaką widziałem w moim życiu”. Poeta John Dryden 10 lat później wychwalał utwór, jak i postać Merkucja: „Szekspir pokazał swoje najlepsze umiejętności, tworząc Merkucja; jak sam powiedział, musiał zabić go w trzecim akcie, dzięki czemu to Merkucjo nie zabił jego”. Krytyka dzieła w XVIII wieku była mniej skąpa, jednak nie mniej zróżnicowana. Publicysta Nicholas Rowe jako pierwszy rozważał tematykę utworu, za którą uznał jedynie karę dla zwaśnionych rodów. Pisarz Charles Gildon i filozof Lord Kames twierdzili, że to nieudana sztuka ze względu na niezachowanie klasycznych zasad dramatu: tragedia musi być spowodowana tragiczną winą, nie zaś nieporozumieniem czy zbiegiem okoliczności. Z kolei pisarz i krytyk Samuel Johnson uznał Romea i Julię za „najprzyjemniejszy” utwór Szekspira.

W drugiej części XVIII i w XIX wieku krytyka zwróciła się ku debacie nad przesłaniem moralnym utworu. Adaptacja autorstwa Davida Garricka z 1748 roku pominęła Rozalinę: Romeo opuszczający ją dla Julii wydawał się niestały w uczuciach i lekkomyślny. Charles Dibdin twierdził, że Rozalina została umieszczona w tym dziele właśnie dla podkreślenia jego lekkomyślności, i że to właśnie z jego winy doszło do tragicznego zakończenia. Inni udowadniali, że ojciec Laurenty był niejako głosem samego pisarza skierowanym przeciwko nadmiernemu pośpiechowi. W XX wieku problemy te poruszał m.in. Richard Green Moulton. Jego zdaniem to właśnie przypadek, a nie bliżej nieokreślona wina kochanków, doprowadził do ich śmierci.









Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 30 sty 2021, 00:26

29.01.1616 r.
Holender Willem Corneliszoon Schouten jako pierwszy opłynął Przylądek Horn.


Przylądek Horn wyznacza północną granicę Cieśniny Drake’a, a południk przechodzący przez przylądek Horn jest uznawany za granicę między Oceanem Spokojnym a Atlantykiem (czasami za południowy punkt tej granicy jest uznawana Snow Island). Przylądek Horn został tak nazwany przez holenderskiego żeglarza Willema Schoutena, który opłynął go jako pierwszy 29 stycznia 1616. Nadał mu nazwę Kaap Hoorn na cześć miasta Hoorn, z którego pochodził.





Willem Corneliszoon Schouten (ur. ok. 1567 w Hoorn, zm. 1625 w Zatoce Antongil, Madagaskar) – żeglarz holenderski, który poszukiwał przejścia łączącego Atlantyk z Pacyfikiem. W latach 1601–1603 był chirurgiem okrętowym. W 1615 roku wysłany przez holenderską Kompanię Wschodnioindyjską w celu dotarcia do Indonezji. W 1616 roku opłynął Przylądek Horn, który nazwał na cześć swojego rodzinnego miasteczka. Pozostawił relację z wyprawy: Journal ofte Beschrijving van de wonderlickie Reyse... (1681).

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 30 sty 2021, 00:29

29.01.1649 r.
W Rosji przyjęto zbiór praw Ułożenie soborowe.

Po śmierci cara Iwana Groźnego w 1584 roku bojarstwo rosyjskie zdobywało coraz większe wpływy na politykę państwową. W XVII wieku car rosyjski używał tytułu samodzierżca. Sprawował władzę przy pomocy dumy bojarskiej i soborów ziemskich. Duma składała się z potomków niegdysiejszych książąt dzielnicowych i diaków, którzy sprawowali funkcje w administracji centralnej. Liczba członków dumy nieustannie rosła, spychając na dalszy plan sobory ziemskie i pomniejszając autorytet cara. Sobory ziemskie były zwoływane przez cara. Tematyka obrad dotyczyła przede wszystkim bezpieczeństwa państwowego i interesów władcy. W soborach ziemskich brała udział duma bojarska, wyższe duchowieństwo prawosławne, przedstawiciele mieszczaństwa moskiewskiego. Prowincjonalni bojarzy rzadko przybywali do Moskwy.

W skład centralnej administracji państwowej wchodziły liczne prikazy. Znikomy stopień koordynacji pracy prikazów doprowadził w XVII wieku do wzrostu biurokracji i zamętu w załatwianiu spraw rangi państwowej. Poza tym nie były w sposób precyzyjny podzielone kompetencje poszczególnych prikazów, brakowało jednolitego systemu i kontroli nad nimi. W okresie od 1550–1648, czyli od wydania Sudiebnika przez Iwana Groźnego do zwołania soboru ziemskiego, na którym miała nastąpić kodyfikacja prawa w państwie rosyjskim wydano 445 ukazów, często przestarzałych i przeczających same sobie. Prawo rosyjskie miało charakter kasusowy, co doprowadziło do zmniejszenia jego skuteczności. Założeniem nowego prawa miało być przejście do jego normatywnej interpretacji.

Podział administracyjny państwa i zarząd lokalny był realizowany za pomocą systemu ujezdów. Na czele ujezdu stał wojewoda ujezdny. Niekiedy powiaty były łączone w razriady na czele z wojewodą. Wojewodowie posiadali pełnię władzy na swoim obszarze i podlegali prikazom moskiewskim. Nadużyciom władzy przez wojewody próbowano zapobiegać poprzez zmiany na stanowisku co dwa lata. Ujezdy dzieliły się na guby, na czele których stali gubni starostowie, wybierani przez lokalne bojarstwo. Ponadto istniały samorządy ziemskie, kierowani przez starostów ziemskich. Podlegały one wojewodom. Wyjątek stanowiły samorządy ziemskie w dobrach czarnososznych i miastach. Do zadań samorządów należały sprawy podatkowe i policyjne.

W XVII wieku w Rosji nastąpiło odejście od pospolitego ruszenia (opołczenije) na rzecz pułków regularnych, tworzonych na wzór zachodnioeuropejski. Powoływano dragonie i rajtarie. Za służbę wojskową wynagradzano pomiestiami (majątki ziemskie).

Przekształcenia w ustroju państwa rosyjskiego w XVII wieku spowodowały konieczność kodyfikacji prawa. Do przyśpieszenia decyzji o rozpoczęciu prac nad kodyfikacją prawa przyczynił się bunt solny w Moskwie. Jednym z postulatów powstańców było zwołanie soboru ziemskiego i unormowania kwestii prawnych w państwie. Na rozpoczęty dnia 1 września 1648 roku w Moskwie sobór ziemski przybyło ponad 330 bojarów, duchownych i mieszczan.

Na soborze 1648 roku powołano komisję, która miała opracować nowy kodeks prawny. Na jej czele stał Nikita Odojewski. W skład komisji weszli kniaziowie Siemion Prozorow, Fiodor Wołkonski, diakowie Gawriła Leontjew i Fiodor Gribojedow. Opracowany projekt miał zostać rozpatrzony przez dwie izby soboru ziemskiego. Do wyższej należeli car, duma bojarska i Święty sobór, w skład niższej wchodzili przedstawiciele ludzi służebnych i posadzkich.

Prace nad zwodem przebiegały w kilku etapach. Kodyfikacja polegała na redagowaniu i unowocześnianiu dotychczasowych przepisów prawnych. Następnie rozpatrywano supliki członków niższej izby. Na trzecim etapie, rewizyjnym, wniesiono poprawki redakcyjne, zaproponowane przez cara i dumę. Na czwartym etapie nastąpiło przyjęcie decyzji w odniesieniu do poszczególnych punktów kodeksu. Jego opracowanie przebiegało w trybie przyspieszonym w obliczu coraz bardziej naglącej potrzeby wydania nowych norm prawnych. Ponadto przyśpieszenie prac było spowodowane nadchodzącymi wieści o buntach w Solwyczegodsku, Kozłowie, Talicku (k. Jelca), Ustiugu. Zwód podzielono na 967 artykułów, zawartych w 25 rozdziałach. Już 3 października 1648 roku odbyło się pierwsze słuchanie pierwszych 12 rozdziałów. Pozostałą część, 13 rozdziałów, zatwierdzono w styczniu 1649 roku. Pracę uznano za zakończoną po złożeniu podpisów przez wszystkich członków soboru ziemskiego 29 stycznia 1649 roku.

Do opracowania Ułożenia użyto istniejące kodeksy i przepisy prawne. Wykorzystano drugą część księgi kormczej, sudiebnik Iwana Groźnego wraz z dołączonymi do niego ukazami i wyrokami bojarskimi. Statut litewski z 1588 roku posłużył za wzór do sporządzenia początkowych rozdziałów zwodu. Wzorowano się na nim przy porządkowaniu poszczególnych artykułów i stosowaniu terminologii prawniczej, jednak nie przy rozwiązaniach prawnych, których szukano we własnym prawodawstwie. Ponadto w niektórych rozdziałach wykorzystano w całości niektóre istniejące już prikazy, supliki szlacheckie i posadzkie. Ponieważ zwód był opracowywany pod presją czasu, nie zagłębiano się dostatecznie w badania źródeł prawnych, pochodzących z prikazów. Choć do sporządzenia Ułożenia soborowego wykorzystano dotychczasowy dorobek ustawodawstwa rosyjskiego i litewskiego, to jednak pewne przepisy prawne zostały skonstruowane na nowo z myślą o określeniu statusu prawnego ludzi służebnych i posadzkich.

Ułożenie soborowe składało się z 25 rozdziałów. Każdy rozdział był podzielony na artykuły, których łączna liczba wynosiła 967. Choć zwód jeszcze nie zawierał wyraźnych podziałów na poszczególne gałęzie prawa, obecne we współczesnym prawodawstwie, wyróżniane są normy, regulujące następujące zagadnienia prawne: państwowe, administracyjne, karne, procesowe, cywilne i rodzinne.

Prawo państwowe
Ułożenie soborowe określało status panującego, tytułując go "władcą, carem, wielkim księciem wszech Rosji i samodzierżcą".

Prawo karne
Ułożenie soborowe zawierało wykaz przestępstw, za które osoba je popełniająca ponosiła odpowiedzialność karną. W kodeksie wymieniono przestępstwa przeciwko Cerkwi (bluźnierstwo, przerywanie liturgii i złorzeczenie podczas niej hierarchom, bójkę i morderstwo w cerkwi, zakłócenie liturgii poprzez podawania suplik carowi i hierarchom), przeciwko carowi i carskiej rodzinie (spiskowanie przeciwko carowi, próba zamachu i zdrada stanu, poddanie miasta nieprzyjacielowi, zniszczenie miasta przez podpalenie), przeciwko porządkowi administracyjnemu (samowolne opuszczenie kraju, fałszowanie pieniędzy, donosy i krzywoprzysięstwo, prowadzenie lokalu z alkoholem bez pozwolenia administracyjnego), współudział w przestępstwie (utrzymywanie lokali przestępczych, ukrywanie zbiegów, handel kradzionym oraz mieniem cudzym, pobieranie daniny od osób z niej zwolnionych), służbowe (wymuszenie korzyści majątkowych, łapownictwo, wydanie niesprawiedliwego wyroku, fałszerstwa dokumentacji), wojskowe (dezercja, szabrownictwo), przeciwko życiu i zdrowiu (morderstwo – za zabójstwo złodzieja nie ponoszono kary – pobicie, okaleczenie, zniesławienie), przeciwko mieniu (kradzież, koniokradztwo, kradzież warzyw z pola i ryby ze stawu, rozbój, oszustwo, podpalenie, niszczenie cudzego mienia), przeciwko obyczajowości (nieczczenie rodziców, stręczycielstwo, kuplerstwo, wszeteczeństwo żony, stosunek płciowy pana z czeladniczką).

System kar
Ułożenie soborowe zawierała wykaz kar, stosowanych w poszczególnych przypadkach: od kary śmierci poprzez karę cielesną, pozbawienie wolności, banicję, pohańbienie dobrego imienia, konfiskatę majątku, pozbawienie stanowiska do grzywny. Zastosowanie określonej kary zależało od przestępstwa. Kara śmierci odbywała się poprzez powieszenie, ścięcie, poćwiartowanie, spalenie, wlewanie płynnego żelaza do gardła. Kary cielesne dzieliły się na przynoszące trwały uszczerbek na zdrowiu (odcięcie ręki, nozdrzy, piętnowanie) i wywołujące ból (chłosta). Kara pozbawienia wolności wynosiła od trzech dni do dożywocia. Więźniowie byli żywieni przez krewnych lub utrzywywali się z datków i odbywali karę w więzieniach murowanych, drewnianych lub wykopanych w ziemi. Banicję i pohańbienie dobrego imienia stosowano w przypadku popełnienia przestępstwa przez przedstawiciela szlachty. Wygnanie było następstwem nieprzychylności monarchy. Pohańbienie dobrego imienia odbywało się publicznie lub w obecności osób ze środowiska, z którego także pochodził skazany. Polegało na obniżeniu stopnia zajmowanego stanowiska. Kara konfiskaty majątku mogła zostać rozszerzona na majątek bliskich krewnych. Wykonywano ją na urzędnikach, którzy nadużywali swojego stanowiska. Grzywny były zarówno podstawową karą za mniejsze przestępstwa, jak i towarzyszącymi karom za poważniejsze.

Z punktu widzenia historii najważniejsze postanowienie Ułożenia dotyczyło prawa szlachty do sprawowania władzy absolutnej nad swoimi poddanymi. Postanowienie kodeksu pozbawiło zbiegłych chłopów korzystania z prawa przedawnienia, a właścicielowi zbiega dawało możliwość do jego ścigania dopóki żył.

Stojący znacznie wyżej w technice legislacyjnej od wcześniejszych tego typu aktów. Przetrwał 200 lat, aż do podjęcia prac kodyfikacyjnych w XIX w.

Z zakresu prawa karnego cechował się duża nie-humanitaryzacją bazując na innych europejskich zbiorach prawa karnego (Carolina). Przewidywał oprócz wielu kwalifikowanych kar śmierci (kary "worka", zalania gardła ciekłym metalem etc.) okrutne kary bicia knutem, które w rzeczywistości i tak doprowadzały do śmierci skazanego.



Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 30 sty 2021, 00:30

29.01.1680 r.
Poświęcono Cmentarz Olszański w Pradze.


Nazwa Cmentarzy Olszańskich pochodzi od Olszan stanowiących część dzielnicy Žižkov. Pierwszy cmentarz tzw. (I cmentarz) powstał w pod koniec 1679, zajmował 1131 sążni i pochowano na nim ofiary epidemii dżumy. Konsekracja miała miejsce 29 stycznia 1680, dokonał jej proboszcz parafii św. Marcina Jan Wacław Ołomucki. Dwa lata później obok cmentarza wybudowano kościół św. Rocha, który jest patronem chroniącym od zarazy. Cmentarz epidemiczny przetrwał do 1860, kiedy został splantowany. Głównym miejscem pochówków mieszkańców Starego i Nowego Miasta Olszany zostały w 1786, gdy zgodnie z reformami józefińskimi zakazano pochówków na terenach przykościelnych wśród zabudowy miejskiej. Konsekracji drugiego cmentarza tzw. (II cmentarz) dokonał 16 września 1786 biskup Erazm Krieger, zajmował 3 morgi i 480 sążni. Istniał on również do 1860 i został splanowany razem z cmentarzem epidemicznym. Trzeci cmentarz (III cmentarz) zlokalizowano w 1835 na południe od drugiego, zajmował 3 morgi i 135 sążni. Konsekracja odbyła się 9 czerwca 1839, dokonał jej biskup praski Wilhelm Tippmann. Kolejna nekropolia (IV cmentarz) została konsekrowana już po dwóch latach, 10 lutego 1841 poświęcono 5 mórg i 323 sążnie. Piąty cmentarz (V cmentarz) został poświęcony 6 lipca 1862 przez księdza kanonika Frantiska Plouzara, zajmował obszar 6 mórg i 699 sążni. Szósta i siódma nekropolia (VI i VII cmentarz) zajęły teren o powierzchni 8 mórg i 817 sążni, konsekrowano je 28 lutego 1886. Kolejne dwa cmentarze (VIII i IX cmentarz) zajęły 6 mórg i 1506 sążni i konsekrowano je 27 stycznia 1889. W 1896 założono na obszarze 7 mórg i 852 sążni pierwszy cmentarz bezwyznaniowy o charakterze komunalnym (I cmentarz komunalny), pomiędzy 1900 a 1906 przeniesiono na niego szczątki zmarłych pochowanych wcześniej na likwidowanym cmentarzu ewangelickim na Karlinie. W 1910 otworzono na pochówki dziesiąty cmentarz wyznaniowy (X cmentarz), zaś w 1917 wykupiono tereny położone na terenie Starych Strasznic i założono tam II cmentarz komunalny.

Na wschód od przeprowadzonej przez teren cmentarzy ulicy Jana Želivského znajduje się cmentarz wojskowy, gdzie spoczywają żołnierze z Korpusu Czechosłowackiego, Rosjanie polegli podczas I wojny światowej, Czesi polegli podczas bitwy pod Dreznem w 1813, w Powstaniu praskim, żołnierzy Wspólnoty Narodów. W oddzielnej kwaterze spoczywają żołnierze Armii Czerwonej polegli na terenie Czech podczas II wojny światowej. Na IX cmentarz w 1905 przeniesiono groby z likwidowanego cmentarza wojennego ma Karlinie.

Od południa do cmentarza wojskowego znajduje się cmentarz prawosławny, a na nim cerkiew Zaśnięcia Matki Bożej (Chrám Zesnutí přesvaté Bohorodice) . W skład kompleksu nekropolii wchodzi również Nowy Cmentarz Żydowski z synagogą.

Cmentarz liczy około 25 tys. grobowców, 200 kaplic cmentarnych, 65 tys. grobów oraz 20 tys. urn, 6 kolumbariów i dwa miejsca rozsiewu prochów. Ogółem na terenie Cmentarzy Olszańskich spoczęło ok. 2 milionów zmarłych.

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 30 sty 2021, 00:37

29.01.1712 r.
Wojna o sukcesję hiszpańską: rozpoczął się kongres pokojowy w Utrechcie.


Pokój utrechcki – porozumienie zawarte 11 kwietnia 1713 w Utrechcie (Holandia), kończące hiszpańską wojnę sukcesyjną (1701–1714). Bezpośrednią przyczyną podpisania pokoju była śmierć cesarza Józefa I Habsburga (17 kwietnia 1711) i objęcie tronu przez jego młodszego brata Karola VI Habsburga, pretendenta do korony Hiszpanii. Pozostałe kraje koalicji antyburbońskiej zaczęły się obawiać odrodzenia potęgi Habsburgów z czasów Karola V (1500–1558).

Uczestnikami kongresu były: Wielka Brytania wraz z Księstwem Hanoweru, Republika Zjednoczonych Prowincji, Francja, Hiszpania, Bawaria, Prusy i Sabaudia oraz inni, pomniejsi uczestnicy koalicji.

Postanowienia
Filip d’Anjou (wnuk Ludwika XIV) objął tron Hiszpanii wraz z koloniami, zrzekając się jednocześnie praw do tronu Francji,
Ludwik XIV zrzekł się praw dynastycznych do Hiszpanii (obawa przed połączeniem tronów hiszpańskiego i francuskiego),
Ludwik XIV uznał Annę Stuart i protestancką linię domu hanowerskiego za prawowitych dziedziców korony brytyjskiej,
elektor Bawarii Maksymilian II Emanuel odzyskał swe władztwo w Niemczech,
arcybiskup Kolonii Józef Klemens Wittelsbach odzyskał władzę nad swym elektoratem,
Portugalia zyskała na drobnych korektach kilka terytoriów na granicy z Hiszpanią,
Prusy uzyskały mały skrawek terytorium nad Renem, graniczący z Holandią,
Księstwo Sabaudii przejęło Sycylię wraz ze statusem królestwa,
Republika Zjednoczonych Prowincji otrzymała prawo utrzymywania wojsk w twierdzach Niderlandów Południowych (wobec wcześniejszych najazdów francuskich np. z 1672) i koncesje handlowe,
Wielka Brytania uzyskała od Hiszpanii Minorkę (do 1783) i Gibraltar, a od Francji Nową Szkocję i wybrzeża Zatoki Hudsona w Ameryce Północnej oraz Nową Fundlandię. Poza tym także koncesje handlowe oraz asiento (bardzo zyskowny, wyłączny przywilej na handel czarnymi niewolnikami) na 30 lat.
Z okazji pokoju w Utrechcie Georg Friedrich Händel skomponował uroczyste Te Deum oraz Jubilate; obydwa utwory zostały wykonane 7 lipca 1713 roku w katedrze św. Pawła w Londynie. Z tej samej okazji William Croft skomponował dwie ody With Noise of Cannon i Laurus cruentas.





















Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 30 sty 2021, 13:11

30.01
1456 – Wojna trzynastoletnia: zwycięstwo zaciężnego wojska krzyżackiego nad uzbrojonymi polskimi chłopami w bitwie pod Rynem.
1644 – W bitwie pod Ochmatowem wojska polskie pod wodzą hetmana Stanisława Koniecpolskiego i księcia Jeremiego Wiśniowieckiego pokonały Tatarów pod wodzą Tuhaj-beja.
1667 – Podpisano rozejm andruszowski kończący IV wojnę polsko-rosyjską.
1674 – Po wykupieniu od spadkobierców Drukarnia Piotrkowczyka została przekazana aktem darowizny przez prof. Łukasza Piotrkowskiego Akademii Krakowskiej, stając się zaczątkiem Drukarni Akademii Krakowskiej.
1771 – Konfederaci barscy zakończyli nieudane oblężenie bronionego przez Rosjan Poznania.
1831 – Sejm wybrał Adama Jerzego Czartoryskiego na prezesa Rządu Narodowego.
1868 – Spadł meteoryt Pułtusk.
Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 30 sty 2021, 13:14

WYDARZENIA NA ŚWIECIE
30.01
9 p.n.e. – Na Polach Marsowych w Rzymie poświęcono Ołtarz Pokoju.
1018 – W Budziszynie podpisano traktat pokojowy kończący serię wojen polsko-niemieckich. Polska uzyskała Milsko i Łużyce.
1151 – Przyszły król Kastylii Sancho III Upragniony ożenił się z księżniczką Blanką Nawarską.
1349 – Hrabia Günter ze Schwarzenburga został wybrany przez stronnictwo Wittelsbachów na antykróla króla Niemiec Karola IV Luksemburskiego.
1384 – Litewska wojna domowa: w traktacie z Królewca Witold Kiejstutowicz przyrzekł zostanie wasalem zakonu krzyżackiego i scedowanie na jego rzecz części Żmudzi aż do rzeki Niewiaża, wliczając Kowno, w zamian za ich pomoc w walce z Jagiełłą.
1387 – Wilno otrzymało prawa magdeburskie.
1517 – Po zwycięstwie w bitwie pod Ar-Rajdanijją Turcy osmańscy zajęli Kair.
1592 – Kardynał Ippolito Aldobrandini został wybrany na papieża i przybrał imię Klemens VIII.
1606:
Hiszpański dwór królewski został z powrotem przeniesiony z Valladolid do Madrytu.
W Londynie dokonano egzekucji 4 skazanych za udział w spisku prochowym. Pozostałych 4 stracono następnego dnia.
1607 – Na Kanale Bristolskim, między Walią a Półwyspem Kornwalijskim, doszło do powstania gigantycznych fal nieznanego pochodzenia, które następnie z ogromną siłą uderzyły w wybrzeże, zmiatając kilkaset domów i zabijając około 2 tys. osób.
1648 – Hiszpania uznała niepodległość Republiki Zjednoczonych Prowincji (dzisiejszej Holandii).
1649 – W Londynie ścięto „tyrana, zdrajcę i wroga ludu”, króla Anglii i Szkocji Karola I Stuarta.
1661 – Po restauracji Stuartów, w rocznicę stracenia króla Karola I, wywleczono z grobu ciało zmarłego w 1658 roku lorda protektora Olivera Cromwella i publicznie je powieszono, pozbawiono czci, a następnie zakopano w nieznanym miejscu.
1698 – Brytyjski pirat William Kidd zdobył swój największy łup – ormiański 400-tonowy statek „Quedagh” z ładunkiem złota, srebra i drogich tkanin.
1703 – 47 bezpańskich samurajów (rōninów) dokonało wendety na zabójcy swego pana, za co skazano ich na śmierć przez popełnienie seppuku (zemsta rōninów z Akō).
1820 – Brytyjska wyprawa polarna pod dowództwem Edwarda Bransfielda dotarła do Antarktydy, osiągając północną część jej najdalej północ wysuniętego Półwyspu Antarktycznego. Dwa dni wcześniej członkowie rosyjskiej wyprawy pod wodzą Fabiana Bellingshausena jako pierwsi dostrzegli jej brzeg.
1826 – Otwarto most wiszący Menai Suspension Bridge pomiędzy wybrzeżem walijskim a wyspą Anglesey, będący wówczas najdłuższym mostem wiszącym na świecie.
1835 – W Waszyngtonie chory psychicznie Richard Lawrence strzelił z dwóch pistoletów do Andrew Jacksona, chybiając celu. Była to pierwsza w historii próba zabicia urzędującego prezydenta USA.
1836 – Rozpoczął się proces Korsykanina Giuseppe Fieschiego, sprawcy nieudanego zamachu na życie króla Francji Ludwika Filipa I, w wyniku którego zginęło 19 postronnych osób.
1841 – Pożar strawił 300 z 500 budynków w Mayagüez na Portoryko.
1847 – Osada Yerba Buena zmieniła nazwę na San Francisco.
1877 – W Niemczech uchwalono ustawę regulującą postępowanie sądowe w procesie cywilnym.
1889 – W zameczku myśliwskim w Mayerling popełnili samobójstwo następca austriackiego tronu arcyksiążę Rudolf i jego kochanka, baronessa Maria Vetsera.
1895 – Niemiecki statek pasażerski „Elbe” zatonął na Morzu Północnym po zderzeniu z brytyjskim parowcem „Crathie”. Zginęło ponad 300 osób, uratowano 20.
1902 – W Londynie zawarto porozumienie brytyjsko-japońskie o podziale stref wpływów we wschodniej Azji, szczególnie dotyczący wpływów w Chinach i Korei.
Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 30 sty 2021, 13:17

30.01.1644 r.
W bitwie pod Ochmatowem wojska polskie pod wodzą hetmana Stanisława Koniecpolskiego i księcia Jeremiego Wiśniowieckiego pokonały Tatarów pod wodzą Tuhaj-beja.

Południowo-wschodnie pogranicze Rzeczpospolitej Obojga Narodów stale było narażone na najazdy tatarskie. Stosunki z chanatem krymskim układały się różnie – niekiedy nawet objawiały się dłuższymi chwilami pokoju. Jednakże po wojnie domowej na Krymie w pierwszej połowie XVII wieku, kiedy władzę przejął Mehmed IV Girej, kraj był spustoszony i ziemie polskie stanowiły łakomy kąsek dla Tatarów. Strona polska zdawała sobie sprawę z tego, że kolejna łupieżcza wyprawa tatarska jest tylko kwestią czasu. Na początku 1643 r. pisał o tym król Władysław IV w liście do hetmana wielkiego koronnego Stanisława Koniecpolskiego uprzedzał „aby niespodziewaną inkursją znacznej jakiej ten nieprzyjaciel (tj. Tatarzy) w państwach naszych szkody nie uczynił”. Atak tatarski mógł nastąpić kilkoma szlakami: Wołoskim przez Besarabię na Lwów, Kuczmańskim, prowadzącym na Podole, Czarnym na Humań i Korsuń lub Murawskim na Zadnieprze. Sytuacja była coraz bardziej napięta. Kozacy dońscy wyprawiali się na Morze Czarne, co z kolei mogło zostać potraktowane przez Turków jako pretekst do wojny. Latem 1643 r. Tatarzy krymscy, powracający z wyprawy na ziemie moskiewskie, zaatakowali Zadnieprze. Dowodził nimi Umerli aga. Tatarów zaatakowały połączone siły księcia Jeremiego Wiśniowieckiego, hetmana Koniecpolskiego oraz Kozaków rejestrowych z pułku perejesławskiego. Miało to miejsce 6 sierpnia 1643 r. za rzeką Surą (prawy dopływ Dniepru). Wygrana była po stronie polskiej, ale należało się spodziewać najazdu wymierzonego stricte w polskie terytorium. Środki dyplomatyczne, podjęte przez stronę polską celem załagodzenia konfliktu, nie przyniosły rezultatu. Polski poseł, podstoli lwowski Mikołaj Bieganowski wysłany przez króla Władysława IV do Stambułu, uzyskał jedynie informację od sułtana, że pozwoli on Tatarom „aby poszli do Polski i krzywdy swojej dochodzili”.
Hetman Stanisław Koniecpolski otrzymywał wiadomości o postępujących przygotowaniach wojennych Tatarów dzięki utrzymywaniu siatek szpiegowskich. Jak pisał w liście do Macieja Łubieńskiego, arcybiskupa gnieźnieńskiego „Będziemy i my sami gotowi, ochotnie czekając tego nieprzyjaciela i w miłosierdziu bożym całą ufność pokładając favebit aequitati sprawy naszej i że da Pan Bóg, o karki jego szable nasze z wielką Jego Królewskiej Mości i wszystkiego narodu naszego sławą tępić będziemy”. Zdawano sobie sprawę, że zima nie będzie przeszkodą dla ordy tatarskiej. W grudniu 1643 r. do Baru, gdzie przebywał Koniecpolski, dotarły informacje o nadciąganiu przeciwnika. Według jego rozkazów książę Wiśniowiecki miał ruszyć ze swymi ludźmi w stronę Dniepru i obserwować jego oba brzegi. Starosta winnicki Jan Odrzywolski miał zostać w województwie bracłaskim i obserwować szlaki Kuczmański i Czarny – potencjalne drogi ataku ordy. 17 stycznia 1644 r. hetman Koniecpolski opuścił Bar. Kiedy okazało się, że Tatarzy idą Szlakiem Czarnym, Koniecpolski rozkazał swoim siłom zajęcie pozycji 130 kilometrów na wschód od Winnicy. Wiśniowiecki miał stanąć w okolicy Korsunia, wraz z Kozakami rejestrowymi pod wodzą komisarza wojska zaporoskiego Mikołaja Zaćwilichowskiego. Do nich dołączyć miał kasztelan kijowski Aleksander Piasoczyński. Siły polskie miały liczyć ok. 20 tys. ludzi, w znacznej części jazdy oraz 22 armaty. Orda tatarska pod wodzą Tuhaj-beja miał liczyć od 20 do 60 tysięcy wojowników, choć ta ostatnia liczba jest zdecydowanie zawyżona. Najprawdopodobniej liczba Tatarów była zbliżona do sił koronnych, choć w dalszym ciągu są to tylko szacunki. Kiedy ostatecznie potwierdzono kierunek marszu Tatarów na Ochmatów, wojska koronne miały za zadanie połączyć się i ruszyć w kierunku miasta. Obie strony wysyłały podjazdy w celu wzięcia jeńców, którzy mogli poinformować o ruchach strony przeciwnej. Dowódca jednego z polskich podjazdów – rotmistrz Sokołowski – został rozbity ze swoją chorągwią wołoską i dostał się do niewoli. Podczas przesłuchania wprowadził Tatrów w błąd, twierdząc, że strona polska dysponuje 1/3 sił tatarskich. Tuhaj-bej postanowił wobec tego rozłożyć się obozem na południe od Ochmatowa i tu stoczyć bitwę, wierząc iż faktycznie dysponuje przewagą liczebną. Około południa 30 stycznia 1644 roku siły koronne nadciągnęły na północ od miasta. Tatarzy zajęli pozycje na wzgórzach na południe. W pierwszym momencie hetman Koniecpolski miał do dyspozycji ok. 6 tys. ludzi, gdyż czekał na nadejście sił księcia Wiśniowieckiego, które były mniej więcej dwa razy liczniejsze. Armia koronna zbliżała się w szyku taborowym, liczącym siedem, a nawet niekiedy trzynaście rzędów wozów. Z przodu poruszała się piechota wraz z artylerią, z tyłu zaś cztery pułki jazdy i chorągwie kozackie. Pole bitwy było otoczone stawami, które oddzielone były groblami, do Ochmatowa można było dostać się przez niewielki most. Po dotarciu w rejon Ochmatowa wojska hetmana zaczęły ustawiać się w szyku. Hufiec czelny stanowiły siły pod wodzą Jana Odrzywolskiego, na lewym skrzydle stał wojewoda czernichowski Marcin Kalinowski, na prawym zaś prywatne oddziały Stanisława Lubomirskiego, wojewody krakowskiego. W centrum znalazł się pułk hetmana wielkiego, złożony z chorągwi husarskich: królewskiej i hetmańskiej pod wodzą Aleksandra Koniecpolskiego, chorążego koronnego i syna hetmana. W składzie wojsk polskich znalazły się też m.in. prywatne chorągwie ks. Władysława Dominika Ostrogskiego-Zasławskiego, starosty kałuskiego Jana „Sobiepana” Zamoyskiego czy podkomorzego kijowskiego Stefana Niemirycza. Stanowiły one odwód sił polskich. Artylerię rozmieszczono po obu skrzydłach, podobnie tabor. Szyk zamykało 500 dragonów Koniecpolskiego i chorągwie kozackie. Plan Koniecpolskiego zakładał, że bitwę rozstrzygnie manewrowość jazdy, zaś piechota i artyleria miały prowadzić działania osłonowe i defensywne.
Bitwa zaczęła się od działań harcowników. W międzyczasie nadeszły posiłki pod wodzą księcia Jeremiego Wiśniowieckiego. Około godziny 14 doszło do pierwszego starcia. Początkowo ciężar zmagań przyjął na siebie hufiec czelny Odrzywolskiego. 6 tys. Tatarów miało za zadanie zablokować przeprawę wojsk koronnych przez groblę. Udało im się zepchnąć pierwszy rzut, ale natychmiast podjęta kontrakcja przez stronę polską w postaci szarży pięciu chorągwi husarskich pod wodzą porucznika Stefana Czarnieckiego zmiotło oddziały tatarskie z grobli. Co ciekawe, uderzenie husarii odbyło się bez użycia kopii. Tatarzy zaczęli się wycofywać, zostawiając dla osłony 7 tys. wojowników. Na tę osłonę runęły siły Wiśniowieckiego i Piasoczyńskiego, wsparte ogniem artylerii. Uderzenie było na tyle mocne, że Tatarzy wycofali się na wzgórza za stawami. W polskim dowództwie dyskutowano dalszy plan działania. Niektóre głosy podnosiły zmęczenie oddziałów Wiśniowieckiego i Piasoczyńskiego, które dotarły z Zadnieprza i wobec tego ostateczną rozprawę z Tatarami należałoby odłożyć na kolejny dzień. Przeważyła jednak obawa o to, iż Tatarzy pod osłoną nocy umkną. Kontynuowano natarcie pod wodzą Piasoczyńskiego. Zachowały się relacje mówiące, iż natarcie wojsk koronnych było tak szybkie, że nie wzięła w nim udziału część z nich. Tatarzy rozpoczęli paniczną ucieczkę. Sformowano oddział pościgowy pod wodzą Zaćwilichowskiego, liczący około 5 tys. ludzi, który ranem 31 stycznia 1644 roku przystąpił do działań. Pościg ciągnął się na przestrzeni 30 km. Wielu Tatarów poległo, zostało wziętych do niewoli bądź ukryło się w lasach. Ci, którym udało się umknąć polskiej pogoni podzielili się na trzy grupy. Jedna ruszyła w stronę Dniepru, druga ku Budziakowi, trzecia zaś skierowała się w stronę Oczakowa. Klęska tatarskiej wyprawy byłą całkowita – nie dość, że nie wzięto żadnych łupów, to jeszcze stracono ok. 3-4 tysięcy ludzi (dane szacunkowe). Sam Tuhaj-bej powrócił na Krym na noszach. Strat wojsk koronnych nie udało się oszacować. Z pewnością musiały ponieść jakieś straty, choć nie poległ żaden ze znaczniejszych dowódców. Znaczenie wiktorii ochmatowskiej sprowadza się do kilku punktów. Po pierwsze nigdy wcześniej w historii konfliktów z Tatarami nie udało się ich pobić tak wcześnie, zanim zdążyli wtargnąć w głąb ziem koronnych i poczynić znaczne spustoszenia. Po drugie – nigdy nie zginęło tylu wojowników tatarskich podczas jednej bitwy z wojskami koronnymi i nigdy tak wielu nie dostało się do niewoli. Po trzecie na uwagę zasługuje dobrze zorganizowany wywiad, który pozwolił na wcześniejsze wykrycie zamiarów przeciwnika i doskonała koordynacja działań jazdy, piechoty i artylerii. Zwycięstwo pod Ochmatowem zostało opisane w Niemczech i we Włoszech. Stanowi ono największe polskie zwycięstwo nad Tatarami w pierwszej połowie XVII wieku.

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Re: Tego dnia...

Postprzez Miguel de Catalan » 30 sty 2021, 13:19

Świat przestępczy w dawnej Rzeczpospolitej

Język złodziejski w dawnej Rzeczpospolitej – „mowa wałtarska”
Każda grupa zawodowa posiada swojego rodzaju język, którym posługuje się między sobą. Współcześnie wśród świata przestępczego językiem takim jest grypsera, która rozwija się bardzo dynamicznie i jest uważana za jedną z najbogatszych pod względem słownictwa gwar polszczyzny. Jednak czy złodzieje w dawnej Rzeczpospolitej, a dokładnie na ziemiach koronnych, mieli swój własny język, którym posługiwali się między sobą?
„Wszak też język libijski między sobą macie, Niechaj nikt nie zrozumie, co z sobą gadacie.” – pisał Jan Dzwonkowski w 1612 roku w swojej „Peregrynacyi dziadowskiej”.
Dawna mowa złodziej miała różne określenia w zależności od regionu. Z powyższego cytatu wynika, że nazywano ją „językiem libijskim”, a w księgach sądowych możemy znaleźć takie określenia jak:
- mowa wałtarska (Kraków)
- mowa waltarska (Poznań)
- mowa łotarska (Lublin)
Problemem tej gwary jest to, że osoba niewtajemniczona całkowicie nic z niej nie zrozumie, a przed takim problemem stali ówcześni sędziowie miejscy i ławnicy, a dzisiaj również i historycy. Takie słowa jak „oman” czy „zakęsik” nie nasuwają żadnych skojarzeń związanych ze światem przestępczym. Na dodatek zeznania spisane w księgach sądowych wskazują, że niewielka część skazanych potrafiła się posługiwać tą mową. Wynika to z tego, że najprawdopodobniej znała ją tylko elita ówczesnego świata przestępczego. Jak trafnie zauważa Marcin Kamler zeznania o umiejętności posługiwania się takim językiem tak rzadko przewijają się w księgach sądowych, ponieważ najprawdopodobniej mało kto się do tego przyznawał, z uwagi na fakt, że był to element obciążający oskarżonego
Prawdziwym ewenementem są zeznania Jana z Gołańca z 1574 roku, zanotowane w poznańskiej księdze złoczyńców ( Liber maleficorum, wolumen II). Zeznał on, że mowy waltarskiej nauczył się przebywając w Krakowie, a pisarz obecny na przesłuchaniu zrobił swoisty słownik na marginesie księgi sądowej zatytułowany „Waltarska mowa”. Znalazło się w niej 15 wyrazów, o to kilka ciekawszych z nich. Po lewej znajdują się słowa w mowie waltarskiej (przestępczej), a po prawej ich tłumaczenie na język potoczny:
- oman – pieniądze
- koło – talary
- zakęsik – nóż
- węzeł – kłódka
- skruch – kat
- bez – piwo
Kolejne ślady tego żargonu znajdują się w księdze spraw karnych miasta Kazimierza pod Krakowem z roku 1580, gdzie znaleźć można kilka wyrazów tzw. „wałtarskiej mowy”. Język złodziei znajduje się też tekście „Tragedyi o polskim Scylarusie” Jana Jurkowskiego z 1604 roku, jednak użyte tam wyrazy, tak samo jak w księdze miasta Kazimierza są całkowicie niezrozumiałe i nie nasuwają żadnych skojarzeń.
Jednak gdzie nauczyć się posługiwać taką mowa? Sprawa jest bardzo prosta. Fachu złodzieja jak i języka uczyło się po prostu od innych. Mowę wałtarską znał m.in. szlachcic Stanisław Gulczewski przesłuchiwany w Lublinie w 1644 roku. Jak wspomina po wałtarsku nauczył się mówić będąc na wojnie „cesarskiej” czyli trzydziestoletniej.
Mimo, że historycy trafiają na pojedyncze wyrazy mowy wałtarskiej w księgach sądowych, to i tak pozostaje ona wielką tajemnicą. Złodzieje osiągnęli swój cel i nawet po 400 latach, nikt jej nie może zrozumieć.
Bibliografia:
• Bogdan Walczak, Najstarszy polski słowniczek gwary złodziejskiej, Kronika Miasta Poznania, nr 1-2, 1993
• Marcin Kamler, Świat przestępczy w Polsce XVI i XVII stulecia, Warszawa 1991
• Widold Maisel, Poznański słowniczek żargonu złodziejskiego z XVI wieku, Język Polski, rocznik XXXVI, 1956

Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.



Avatar użytkownika
Skazaniec
 
Posty: 3427
Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
Lokalizacja: Kamieniec Podolski
Medale: 10
Order Zasługi RON III (1) Order Zasługi RON IV (1) Order Zasługi RON V (1)
Order Zasługi RON VI (1) Krzyż Monarchii II (1) Krzyż Zasługi dla Kultury III (1)
Medal Bene Merentibus (3) (1) Medal Bene Merentibus (2) (1) Medal Bene Merentibus (1) (1)
Amarantowa Wstążka (1)
Godności Kancelaryjne: .
Stopień: Pułkownik
Gadu-Gadu: 70637937
Wykształcenie: mgr. net. Historii

Poprzednia stronaNastępna strona

kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska

Powrót do Archiwum Państwowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości