Sprawy sejmoweRe: Sprawy sejmoweCo jest problemem istniejącym.?
Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.
Re: Sprawy sejmoweSą nimi chociażby:
- nieodpowiadający naszym potrzebom Piast, - wycena sił zbrojnych (którym to problemem zajmuje się pan Michał w tempie naprawdę wzbudzającym podziw) - powiązana z powyższym ostateczna wysokość podatków, kwestia: wprowadzenie podatków czy rozwój królewszczyzn. Książę na Bydgoszczy i Wyszogrodzie Wojewoda Inowrocławski Sędzia Grodzki
Re: Sprawy sejmowe
1. Prace nad PIASTEM idą swoim tempem, dobrym. na początku następnego tygodnia będę mógł powiedzieć więcej. za tydzień będę mógł określić które pomysły, prośby, postulaty uda się do PIASTA wprowadzić. 2. Sprawy powiedziałbym że biegną więc nie ma się o co martwić. 3. Obliczyłem wysokość podatków. Wystarczy po elekcji, już na sejmie walnym wprowadzić stosowną ustawę i już. Cały czas mówię tylko o pobieraniu podatku od wirtualnych mieszkańców, nie od nas. Co do rozwoju królewszczyzny to wedle historii:
Wystarczy to wprowadzić lub zakupić. Dawałoby to bardzo duże zyski. Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.
Re: Sprawy sejmowePnie Michale,
bardzo doceniam pana pracę, jak już mówiłem, sądzę jednak, że nie potrzebujemy takich wpływów - trzeba by też wybrać, z jakiego okresu system podatkowy chcemy, czy np. pobierać łanowe czy dymowe. Nie wystarczy kupić tych prawie 200 miast, ponieważ królewszczyznami były miasta, które są już w posiadaniu panów braci (jak np. Bydgoszcz). Książę na Bydgoszczy i Wyszogrodzie Wojewoda Inowrocławski Sędzia Grodzki
Re: Sprawy sejmoweTak się temu przysłuchujemy i myślimy, że zamiast owych podatków od wirtualnych mieszkańców należy rozwijać królewszczyzny. Na ten moment mamy 3 majątki królewskie, można zwiększyć ich ilość do 5-6 i każdy król zajmowałby się ich rozwojem. Mógłby to czynic sam lub przekazać komuś w zarząd, za opłatą. To da możliwość szczególnie dla mieszczan, choć nie tylko.
Ilość wojska "państwowego" jest wystarczająca. Nie ma potrzeby jej zwiększania. Panowie Bracia, pamiętajmy, że to jest tylko zabawa, nie komplikujmy jej, bo przestanie być interesująca.
Re: Sprawy sejmowe
Wasza Królewska Mość, Wielmożni Państwo, Co do pierwszego, trzeba by królewszczyzny dobrze rozwinąć, gdyż wydatki na wojsko zapowiadają się stosunkowo wielkie. (EDYCJA. Z tego też względu jestem za wprowadzeniem podatków dla wirtualnych mieszkańców.) Dawanie w zarząd, także mieszczanom, mogłoby być dobrym pomysłem. Jeśli chodzi o sprawy mniej istotne, proponowałbym wprowadzenie podziału dóbr królewskich na ekonomie, które składałyby się z kluczy, jeśli nikt nie miałby nic przeciwko. Zastanawiam się też, na czym historycznie polegały klucze. Zdaje się, że łączyły w sobie większą liczbę wsi czy folwarków. (EDYCJA2. Zdaje się, że raczej to drugie.) Mam pytanie, czy zasadniczo powinniśmy dzielić majątki właśnie na folwarki? Co do ostatniego akapitu, trzeba, rzecz jasna, mieć to na uwadze. Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz Kanclerz Wielki Kasztelan brzeskolitewski Rector Universitatis Cracoviensis
Re: Sprawy sejmowe
Sam równolegle zwiększyłbym królewszczyzny oraz wprowadził jeden podatek, którego kwota po zsumowaniu z przychodami królewszczyzn da tylko niewielki (jak na państwo) naddatek rzędu np. 10 000 - 30 000, tak, by zarządzanie skarbem państwowym wciąż stanowiło wyzwanie.
Po co? Co to da? zarządzanie majątkami nie ma żadnej mechaniki, poza comiesięcznym pobraniem dochodu, lecz i to czyni się u nas zbiorczo dla wszystkich majątków.
I znów - po co? Co to da, poza dwoma ładnymi nazwami?
Wystarczy sięgnąć do Wikipedii - klucze jednoczyły kilka leżących blisko siebie wsi, miast, folwarków, grupowano je zaś w ordynację. Tak naprawdę byłyby one odpowiednikiem naszych majątków, a nie folwarków. Książę na Bydgoszczy i Wyszogrodzie Wojewoda Inowrocławski Sędzia Grodzki
Re: Sprawy sejmoweWłaśnie sobie przypomniałem że mamy jeszcze żupy solne które też powinny przynosić dochód, tylko jaki?
(-) Maurycy Wilhelm Jerzy Orański-Nassau wicekról Nowej Kurlandii wojewoda sandomierski, pan na Tarnowie, admirał królewskiej floty koronnej
Re: Sprawy sejmowe
One także są własnością królewską, a przynajmniej powinny być.
Re: Sprawy sejmoweŻupy były dwie i dawały chyba 600 DPL. Przynajmniej tyle dostawał żupnik.
Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.
kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska Kto przegląda forumUżytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
||