|
Miejsce swobodnych i luźnych rozmów
przez Miguel de Catalan » 02 maja 2020, 15:26
Witam was panowie Bracia szlachta, oraz wszyscy to czytający. Piszę do was o pewnej rzeczy o której powinniście wiedzieć.
Około miesiąc temu przybyłem pierwszy raz do Monarchi Austro-Węgierskiej, dostałem obywatelstwo i chwilę spędziłem w ich pięknym kraju. Pięknym nie tylko przez historię, kulturę, krajobrazy ale również i nawet przede wsystkim przez ludzi go tworzących. Właśnie przez ludzi. Mój drugi raz był niedawno od dołączenia ale nie wyróżnił sie za bardzo od zwykłej wycieczki z zwiedzaniem.
Jednak kiedy po raz trzeci do nich przyjechałem, zauroczyłem sie w pewnej miłej osóbce. Julii Tracz, która to w cieniu wszystkiego była i żyła sobie spokojnie. Poznaliśmy się, dużo rozmawialiśmy, spotykaliśmy. Namówiłem ją oby przyjechała do mojej ojczyzny Polski, do RON. Zgodziła się. jednak zanim wyjechaliśmy doszło do pewnej rzeczy która zaważyła/zaważy na dalszej naszej znajomości. Zanim jednak okazała się ona widoczna i jawna dla mnie to, zdązyłem wyjechać. Jakiś czas potem Julia przyjechała do RON po drodze będąc napadniętą przez opryszków i bandytów. Na szczęście i normalnie niemożliwe by to było i nie prawdopodobne ale akurat byłem w tedy na patrolu w okolicy i gdy tylko usłyszeliśmy krzyki i głosy ruszyliśmy z pomocą. Praktycznie nie mogłem uwierzyć kogo uratowałem. Dalsza jej droga przebiegła pomyślni i dojechała do Krakowa bezpiecznie i bez przeszkód. Spędziła w nim czas, otrzymała obywatelstwo i kamienicę z działką w Krakowie. Po skończonych obowiązkach otrzymując wolne udałem sie w odwiedziny, potem obiado-kolacja i spacer, teatr, przejażdżka. Czas upływał błogo. Jednak służba nie drużba i musiałem wrócić do garnizonu. Potem dostałem awans, nabrałem doświadczenia. Nadszedł czas sejmu. Jeszcze zanim wjechałem na swym koniu do Warszawy, znalazłem sie w Krakowie. Ukłoniłem się Julii, dałem prezent, pożegnałem i odjechałem na sejm. Wszystko przebiegało pomyślnie jednak dostałęm penej nocy list właśnie od Julii. Niewiem właściwie czemu mi tego co tam napisała, nie powiedziała po przybyciu do RON, ani pożniej kiedy ją odwiedzalem. Zaskoczony treścią listu nie byłem dalej w stanie usiedzieć na miejscu i wyjechałem z Warszawy do Krakowa na 4 dni. Prawda którą odkryłem można tu powiedzić że była bolesna i zaskakująca, niespodziewałem się tego, nie przewidziałem. Julia Tracz była w stanie błogosławionym. Rzecz ta dla każdego pewnie innego szlachcica czy możnowładcy była by niedowierzeniem, kłamstwem, i intrygą. Świadom tego co sie stało piszę do was panowie bracia albowiem Jako Polski szlachcic i polski podoficer chcę was o tym poinformować a także Zaprosić na mój ślub. szczegóły jeszcze wyślę, na pewno chciałbym aby odbył się on chuczny i był w Stylu Rotryjskim.
Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.
-
-
- Skazaniec
-
- Posty: 3427
- Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
- Lokalizacja: Kamieniec Podolski
- Medale: 10
-
-
-
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Stopień: Pułkownik
- Gadu-Gadu: 70637937
- Wykształcenie: mgr. net. Historii
przez Julia Tracz von Rokuszewska » 04 maja 2020, 15:14
Waszmość Panie dziękuję za słowa komentarza jakże troskliwe i ważne, potrzebne i na miejscu, nie uważam aby Jegomość Michał Potocki chciał się chwalić i obnosić tym a raczej poinformować, przestrzec i najważniejsze zaprosić na nasz Ślub.
-
-
-
przez Miguel de Catalan » 04 maja 2020, 15:25
Adriano Vittorino napisał(a):No patrz Pan, dziewczynie cnotę skradł i jeszcze się tym chwali. Gdzie honor szlachecki i żołnierski? Dobrze, że przynajmniej za żonę chce wziąć biedaczkę.
To co poczęło się w łonie mojej narzeczonej jest owocem dużej miłości i oddania, zaufania. Pałało nami głębokie uczucie i nic się nie zmieniło i nie zmieni. Honor swój mam. Nie uciekłem, nie zostawiłem, powiadomiłem waszmościów tutaj w RON i w MAW. Przyjęli to spokojnie i nie komentowali tego ja Pan, a nawet Sama Jego Cesarsko-Królewska Mość złożył mi życzenia i w miare możliwości obiecał przyjechać na ślub. Niewiem czemu ale po przeczytaniu pańskiej wiadomości : Adriano Vittorino napisał(a):No patrz Pan, dziewczynie cnotę skradł i jeszcze się tym chwali. Gdzie honor szlachecki i żołnierski?
miałem ochotę zarządać satysfakcji i walczyć o mój honor, skoro go nie mam. Ale cytując słowa JCKM "wszak pojedynki przed ślubem przynoszą pecha "
Skazany na karę infamii i konfiskaty majątku przez sąd grodzki za kloning, zdradę stanu i podszywanie się pod inne osoby.
-
-
- Skazaniec
-
- Posty: 3427
- Dołączył(a): 09 lut 2020, 15:04
- Lokalizacja: Kamieniec Podolski
- Medale: 10
-
-
-
-
- Godności Kancelaryjne: .
- Stopień: Pułkownik
- Gadu-Gadu: 70637937
- Wykształcenie: mgr. net. Historii
przez Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz » 10 maja 2020, 00:16
Mościwi, Panie Michale i Panno Julio! Serdecznie gratuluję i rad stawię się na Waszą radosną uroczystość zaślubin. Jeno uważam, Panie Michale, iże Jego Książęca Mość, Podkanclerzy, nie chciał Waszmość Pana obrazić a zwrócił uwagę na to, że Pański czyn nie licował z chrześcijańskim a szlacheckim honorem. Wcale nie uważam, że Pan jest bez honoru! Każdy z nas popełnia błędy i wierzę, że można je naprawiać. (Swoją drogą zaskoczyło mnie to, tym bardziej, że znam Pana realnie. ) Oczywiście, uratowanie swej przyszłej narzeczonej z rąk bandytów uważam za godny pochwały i honoru szlachcica czyn. Tak czy inaczej, życzę Wam szczęścia. Na uroczystości, jeśli dane mi będzie, przybędę. Radzę jednakowoż pochylić się nad tym: viewtopic.php?f=402&t=5434&p=45832#p45832. Może nawet Waszmość nie zdawał sobie z tego sprawy... Pewnie trzeba pisać do Jego Świątobliwości.
Michał Franciszek Lubomirski-LisewiczKanclerz Wielki Kasztelan brzeskolitewski Rector Universitatis Cracoviensis
-
-
- Kasztelan
-
- Posty: 3401
- Dołączył(a): 05 sty 2018, 17:19
- Lokalizacja: Białowieża
- Medale: 13
-
-
-
-
-
- Godności Kancelaryjne: Kanclerz Wielki
- Stopień: Regimentarz
- Gadu-Gadu: 50331381
- Wykształcenie: bakałarz mikrozofii
kuchnie na wymiar kalwaria zebrzydowska
Powrót do Karczma zwana Rzym
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
|
|