Wasza Królewska Mość,
Jaśnie Oświeceni Xiążęta
Wielmożni i Szanowni Państwo,
Najsampierw chciałbym oznajmić, że pierwotnie planowałem wygłosić tę przemowę na Sejmie, jednakowoż postanowiłem nie czekać i zaprosić do rozmowy w tejże Karczmie.
Podpisany został, chociaż jeszcze nie ratyfikowany, Traktat z Palatynatem Leocji, młodym państwem, które, może również dzięki swym znamienitym założycielom i dużej ich energii, prężnie się rozwija. Jak wielu z Panów Braci i Szanownych Państwa wie, w Leocji działa system gospodarczy, oparty na gospodarce morskiej. Chyba każdy zalogowany może zarejestrować tam firmę armatorską i statki morskie, by następnie prowadzić handel morski. Dostępne są różne bandery, również Rzeczypospolitej.
Mam pytanie, czy chcielibyśmy podjąć jakiegoś rodzaju międzynarodową współpracę z Palatynatem Leocji w tej kwestii? Na przykład w sprawie ewentualnych przedsiębiorstw z Rzplitej (raczej państwowe przedsiębiorstwa handlowe u nas by nie mogły funkcjonować, ze względu na warunki historyczne, ale choćby narracyjna łączność Rzplitej z handlem morskim w tym systemie mogłaby być ciekawym rozwiązaniem).
Ja nawet myślę, że ta sprawa nie musiałaby być rozpatrywana na Sejmie. To może raczej kwestia Portu w Gdańsku, Królewcu itd. czy też osób prywatnych. Chyba że Wielmożni chcieliby podjąć państwową współpracę w ramach ww. systemu.
Zachęcam do rozważenia tej sprawy.
Podpisany został, chociaż jeszcze nie ratyfikowany, Traktat z Palatynatem Leocji, młodym państwem, które, może również dzięki swym znamienitym założycielom i dużej ich energii, prężnie się rozwija. Jak wielu z Panów Braci i Szanownych Państwa wie, w Leocji działa system gospodarczy, oparty na gospodarce morskiej. Chyba każdy zalogowany może zarejestrować tam firmę armatorską i statki morskie, by następnie prowadzić handel morski. Dostępne są różne bandery, również Rzeczypospolitej.
Mam pytanie, czy chcielibyśmy podjąć jakiegoś rodzaju międzynarodową współpracę z Palatynatem Leocji w tej kwestii? Na przykład w sprawie ewentualnych przedsiębiorstw z Rzplitej (raczej państwowe przedsiębiorstwa handlowe u nas by nie mogły funkcjonować, ze względu na warunki historyczne, ale choćby narracyjna łączność Rzplitej z handlem morskim w tym systemie mogłaby być ciekawym rozwiązaniem).
Ja nawet myślę, że ta sprawa nie musiałaby być rozpatrywana na Sejmie. To może raczej kwestia Portu w Gdańsku, Królewcu itd. czy też osób prywatnych. Chyba że Wielmożni chcieliby podjąć państwową współpracę w ramach ww. systemu.
Zachęcam do rozważenia tej sprawy.
Z wyrazami szacunku,
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz