Strona 1 z 1

Przemyśłenia na temat narracyjnych kampanii wojskowych

PostNapisane: 01 lip 2019, 17:34
przez Jan Lubomirski-Dostojewski
Patrząc na przebieg ostatniej kampanii na Zaporożu naszły mnie pewne przemyślenia. Są one następujące:

-Wojskami, które walczą z siłami Rzeczypospolitej powinna dowodzić osoba, która jednocześnie nie wydaje rozkazów wojskom z Korony i Litwy oraz wojskom sojuszniczym.

-Siły powinny być bardziej wyrównane, by faktycznie sprawdzić umiejętności dowódcze poszczególnych oficerów. Oczywiście z lekką przewagą wojsk RON.

-Wyniki i przebieg starć odbywających się w trakcie kampanii, powinny być publikowane w osobnym wątku przez osobę wyznaczoną do rozstrzygania bitew za pomocą systemu, coby uniknąć niedomówień itp.

Według mnie na przyszłość podobne wydarzenia powinny trwać dłużej i być bardziej wymagające.

Re: Przemyśłenia na temat narracyjnych kampanii wojskowych

PostNapisane: 01 lip 2019, 17:54
przez Karol von Tauer - Sienicki
Osobiście popieram te przemyślenia, ale ta kampania jak najbardziej przypadła mi do gustu i zapewniła super rozrywkę i frajdę.

Re: Przemyśłenia na temat narracyjnych kampanii wojskowych

PostNapisane: 01 lip 2019, 18:22
przez Jan Lubomirski-Dostojewski
Jednak z takimi modyfikacjami całość byłaby ciekawsza dla osób relacjonujących wydarzenia i uczestników.

Re: Przemyśłenia na temat narracyjnych kampanii wojskowych

PostNapisane: 01 lip 2019, 18:42
przez Maurycy Orański
To zapewnia system z Mołdawii.

Re: Przemyśłenia na temat narracyjnych kampanii wojskowych

PostNapisane: 01 lip 2019, 18:58
przez Jan Lubomirski-Dostojewski
Tak, oprócz faktycznego zaangażowania dowódcy wojsk przeciwnych. Według mnie osoba dowodząca wrogimi siłami powinna być nagradzana, jeżeli udałoby się jej pokonać wojsk Rzeczypospolitej.

Poza tym, nie było tego w kampanii na Zaporożu. Jeżeli coś było dobrze zrobione, to można by robić tak częściej.

Re: Przemyśłenia na temat narracyjnych kampanii wojskowych

PostNapisane: 01 lip 2019, 20:36
przez Sebastian von Tauer
Panie Janie, cieszą mnie pańskie przemyślenia,a le znów pan zapomina o bardzo prostej rzeczy - ktoś to musi przygotować. Prowadziłem kilka takich kampanii i mój syn również je prowadził i proszę uwierzyć, że jest to niezwykle wyczerpujące zajęcie. Nie zapominajmy, że takie kampanie są atrakcją, rozrywką i nigdy nie powinny stanowić realnego zagrożenia dla naszego kraju. Albo chcemy odegrać prawdziwą wojnę - z tym, że dla zachowania maksymalnej immersji powinna ona być faktyczną wojną domową między dwoma stronnictwami, ale wtedy nie ma zmiłuj, albo bawimy się tak, jak teraz, ewentualnie organizujemy manewry wojskowe, gdzie dwie strony mogą mieć oddzielne sztaby i planować działania niezależnie od siebie.

Re: Przemyśłenia na temat narracyjnych kampanii wojskowych

PostNapisane: 01 lip 2019, 20:56
przez Aleksander Trzaska-Chojnacki
Popieram wypowiedź Ks. Sebastiana. Oczywiście jeżeli Waszmość chce spróbować zrealizować swój pomysł, myślę że obaj Hetmanie się na niego zgodzą. Prawdopodobnie pierwszy raz będą się mogli pobawić, anie pilnować wszystkich rzeczy.
Wielmożny Panie Hetmanie proszę przesłać ode mnie pozdrowienia W. Księcia Synowi

Re: Przemyśłenia na temat narracyjnych kampanii wojskowych

PostNapisane: 01 lip 2019, 21:16
przez Jan Lubomirski-Dostojewski
Mogę odnowić projekt kampanii, który już chyba prywatnie przedstawiałem i zrealizować go, ale do tego potrzebuję czynnej pomocy admina.

Re: Przemyśłenia na temat narracyjnych kampanii wojskowych

PostNapisane: 02 lip 2019, 07:51
przez Henryk Mikołaj Hrychowicz
Panie Janie najprościej krytykować coś w czym się brało udział z takim zaangażowaniem jak Pan. Z zainteresowaniem będę obserwował kampanie, którą Pan zorganizuje i poprowadzi, a być może skuszę się też o jakieś własne przemyślenia.

Re: Przemyśłenia na temat narracyjnych kampanii wojskowych

PostNapisane: 02 lip 2019, 09:19
przez Jan Lubomirski-Dostojewski
Jak Pan August lub inna osoba z uprawnieniami administratorskimi będzie dostępna, to mogę zacząć coś robić.