Rzeczpospolita Obojga Narodów

Zdaje się, że najlepiej byłoby po prostu przetrwać trudny okres - nie ma co robić z igły wideł, nie pierwszy to okres spadku aktywności i nie ostatni, jaki pamiętam.
Proponowałbym natomiast dopuścić świeżą krew, młodych szlachciców do wyższych urzędów. Ja ze swej strony mógłbym zrzec się tytułu hetmańskiego, gdyby WKM znalazł kogoś godnego do objęcia tego stanowiska.

Ja starałem się znaleźć nowych rodowitych księży z RON, żeby mogli posługiwać w licznych kościołach (Gniezno, Kraków, Wilno, może i pozostałe miasta), ale na razie bez odzewu.

Może druga edycja organizowanego przeze mnie trochę temu konkursu zabytków będzie sposobem na nudę i ciszę. Zasady te same, tylko inne nagrody. Ostatnio się podobało a że obowiązki dawniej kuratora jeszcze we krwi mi zostały toteż jeśli można proszę o przedłużenie kadencji i możliwość zorganizowania takiego konkursu.

W jaki sposób Kościół (na chwilę obecną w zasadzie tylko ja) mógłby ożywić państwo?