Karol von Tauer - Sienicki napisał(a):Tam Zakony działają i ściśle współpracują z władzami. Nie jest bez sensu atakowany, a jego członkowie tym bardziej.
Pisze tak Waść, bo nie zna całej i długiej historii, w której pieniądz górował nad służbą zakonną. A temu, w mojej ocenie, winien był sam Wielki Mistrz, bo od początku sprawy majątkowe nie były dobrze uregulowane. Nie dziwota więc, że szlachta miała dość ciągłych sporów i niemożności uszanowania jakiegokolwiek wyroku, bo, jak pamięć mnie nie myli, nawet wyrok legata patriarszego swego czasu nie został zaakceptowany, niemniej to zaszłości. Jeśli Pan von Salza życzy sobie, by sprawa Zakonów powróciła na Sejmie, ma prawo o to wnosić.
Co do obecnej sytuacji, moje prywatne stanowisko obejmuje to, co napisałem powyżej i ponadto, jeśli Zakon ponownie miałby powrócić do Rzeczypospolitej, należałoby uregulować kwestie majątkowe, by w przyszłości nie dochodziło do sporów, które ośmieszyłyby Kościół, instytucję Zakonu i powagę wielkiego mistrza, jak to maiło już miejsce.
Według mnie obecne postanowienia Statutu Zakonu są niedoskonałe i mogą być w przyszłości źródłem sromoty. Przyjrzyjmy się im:
Zakon korzysta nieodpłatnie z prywatnych majątków Wielkiego Mistrza i innych członków zakonu.
Majątek Zakonu jest wspólną własnością wszystkich członków Zakonu. Majątek musi być ewidencjonowany. Dokładny przepisy będą podane w zarządzeniu Wielkiego Mistrza.
Uważam, że Zakon powinien działać na zasadach podobnych do majątków kościelnych (Księstwo Siewierskie i Księstwo Warmińskie). Powinna być
całkowita rozdzielność majątku Zakonu od prywatnego majątku wielkiego mistrz i innych zakonników, by nie było wątpliwości, co do kogo należy. Dlatego sugerowałbym, żeby, o ile Rzeczpospolita przebaczy te liczne zniewagi rzucane jej w twarz przez zakonników, zreformować Statut w sposób następujący:
- majątek Zakonu nie jest majątkiem wielkiego mistrza, ani żadnego z zakonników;
- jeśli Zakon powróciłby do Rzeczypospolitej, działać może tylko na podstawie dobrowolnej darowizny swoich członków lub innych zainteresowanych, co znaczy w praktyce, że wielki mistrz lub zakonnicy sami powinni przekazać Zakonowi jakiś majątek (lub majątki). Jeśli w posiadaniu państwa pozostawałyby jakieś majątki, które przeszły na Skarb po kasacie, mogą być zwrócone. To zależy od woli Sejmu.