Re: Zasady M.T.R. - dyskusja.
Napisane: 30 lip 2018, 18:43
Słusznie pan Jan mówi.
Pro fide, lege et rege!
https://www.rzeczpospolitaobojganarodow.pl/forum/
https://www.rzeczpospolitaobojganarodow.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=5025
Jan Lubomirski-Dostojewski napisał(a):Zmieniłbym zapis o płaceniu za uzupełnienia. Połowa ceny to za dużo i za mało jednocześnie. Gdy czyjaś jednostka zostanie praktycznie rozbita to powinien płacić znacznie więcej niż osoba, która straciła 1/4 oddziału. Według mnie powinno odbywać się to procentowo.
Sebastian von Tauer napisał(a):Wasza Królewska Mość,
byłoby dobrze przed początkiem turnieju prawo zmienić tak, by łatwiej było zostać szlachcicem - ażeby osoby zza granicy, które przybędą na turniej i którym będzie się u nas podobać mogły łatwo w Rzeczypospolitej osiąść. A jakie są przewidziane nagrody (jeśli w regulaminie są one zapisane, to przepraszam za pytanie, oczy już nie te co dawniej )
August V napisał(a):Waszmościowie!
Najbardziej interesują Nas wasze zdania o:
- liczbie uczestników Turnieju (12)
- zakładach (Rozdział VI)
- czasie, jaki powinien upłynąć pomiędzy kolejnymi edycjami Turnieju, oraz, czy w ogóle Turniej powinien być cyklicznym wydarzeniem.
Jan Lubomirski-Dostojewski napisał(a):To tak:
-Liczba uczestników nie powinna być ograniczona.
-Zakłady mogą być wprowadzone.
-Turniej może odbywać się co roku.
Jeżeli nie procentowo, to podzielmy słownie opis strat:
-zniszczona-100% ceny jeżeli zawodnik chce korzystać z tego samego typu wojsk.
-mocne straty- 75% ceny jeżeli zawodnik chce dalej korzystać z tej jednostki.
-średnie straty-50% ceny jeżeli zawodnik chce dalej korzystać z tej jednostki.
-małe straty-25% ceny jeżeli zawodnik chce dalej korzystać z tej jednostki.
Od razu wyjaśnię czemu tak, a nie inaczej. Sędzia patrząc na wynik starcia będzie decydował jakie jednostki mają jakie straty, uwzględniając wszystkie statystyki i zmienne. Jest to o tyle lepsze, że bardziej sprawiedliwe. Już podałem przykład w poprzednim poście.
Sebastian von Tauer napisał(a):Wasza Królewska Mość!
Może nie tyle herb, co dodatek do herbu, np. tarczka sercowa z orłem?
Maurycy Orański napisał(a):August V napisał(a):Waszmościowie!
Najbardziej interesują Nas wasze zdania o:
- liczbie uczestników Turnieju (12)
- zakładach (Rozdział VI)
- czasie, jaki powinien upłynąć pomiędzy kolejnymi edycjami Turnieju, oraz, czy w ogóle Turniej powinien być cyklicznym wydarzeniem.
- nie wiem jakie będzie zainteresowanie, ale może to być za mało.
-dobry pomysł, można roszerzyć na widzów
- rok dobry, zobaczymy jak z zainteresowaniem.
Jan Lubomirski-Dostojewski napisał(a):To tak:
-Liczba uczestników nie powinna być ograniczona.
-Zakłady mogą być wprowadzone.
-Turniej może odbywać się co roku.
Jeżeli nie procentowo, to podzielmy słownie opis strat:
-zniszczona-100% ceny jeżeli zawodnik chce korzystać z tego samego typu wojsk.
-mocne straty- 75% ceny jeżeli zawodnik chce dalej korzystać z tej jednostki.
-średnie straty-50% ceny jeżeli zawodnik chce dalej korzystać z tej jednostki.
-małe straty-25% ceny jeżeli zawodnik chce dalej korzystać z tej jednostki.
Od razu wyjaśnię czemu tak, a nie inaczej. Sędzia patrząc na wynik starcia będzie decydował jakie jednostki mają jakie straty, uwzględniając wszystkie statystyki i zmienne. Jest to o tyle lepsze, że bardziej sprawiedliwe. Już podałem przykład w poprzednim poście.
August V napisał(a):A nie uważa Pan, że takie rozwiązanie może powodować spory pomiędzy sędzią, a graczem, który może poczuć się niesprawiedliwie potraktowany, bo (na przykład) według niego jego oddział powinien odnieść małe straty, a według sędziego - średnie?
August V napisał(a):Sebastian von Tauer napisał(a):Wasza Królewska Mość!
Może nie tyle herb, co dodatek do herbu, np. tarczka sercowa z orłem?
Owszem, to nawet lepsze rozwiązanie, ale wszyscy chyba zapomnieliśmy o zagranicznych gościach.
Sebastian von Tauer napisał(a):August V napisał(a):Sebastian von Tauer napisał(a):Wasza Królewska Mość!
Może nie tyle herb, co dodatek do herbu, np. tarczka sercowa z orłem?
Owszem, to nawet lepsze rozwiązanie, ale wszyscy chyba zapomnieliśmy o zagranicznych gościach.
Co mają do tego zagraniczni goście?