Re: Rekrutacja do seminarium
Napisane: 16 sty 2018, 14:47
Czyli jak rozumiem możliwy jest już zapis do seminarium krakowskiego? Od momentu założenia coś o nim cicho, a w Rotrii, jak widzę, ASD już się rozwija.
Pro fide, lege et rege!
https://www.rzeczpospolitaobojganarodow.pl/forum/
https://www.rzeczpospolitaobojganarodow.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=4829
Umiłowani Bracia,
postanowiłem odkurzyć stary wątek swojego starego wcielenia, aby w tym ciemnym kącie karczmy namawiać Was do wstąpienia do seminarium krakowskiego, a tym samym stania się duchownym Kościoła Rotryjskiego. Najpierw przypomnę wam, jakie mamy stopnie w hierarchii. Zasadnicze są trzy: diakon, prezbiter i biskup.
Diakonem stajemy się po przyjęciu do seminarium i odbyciu obrzędu nominacji diakońskiej (to efekt ostatniego, trwającego jeszcze soboru). Zadaniami diakona jest pomoc duchownym wyższego szczebla oraz dalsze kształcenie. Na tym etapie można również pozostać. Diakon za zgodą Patriarchy może zawrzeć związek małżeński. Diakon może prezentować opisy nabożeństw, którym w realnym Kościele może przewodzić.
Prezbiterem stajemy się po zdaniu egzaminów i odbyciu obrzędu nominacji prezbiterskiej (również efekt trwającego soboru). Prezbiter nie może już wstąpić w związek małżeński, ale może pełnić wszystkie urzędy, które nie stoją w sprzeczności z jego godnością. Może być politykiem, wojskowym itp. Takie przypadki się zdarzały. Prezbiter prezentuje opisy nabożeństw, posługuje, a także może udzielać się w strukturach Państwa Kościelnego, lecz nie musi.
Biskupem zostają wybrani prezbiterzy, którzy zostaną uznani za godni tego urzędu. Najczęściej nominacja wiąże się z objęciem rządów nad diecezją.
W Rotrii mamy też cały szereg tytułów honorowych, z kardynałem włącznie jako najwyższym, spośród których wybierani są Biskupi Rotrii.
Dlaczego zachęcam do zostania kapłanem rotryjskim? Brakuje "świeżej krwi" i w samej Rotrii, jak i w RON. Stoją puste parafie, ja sam obsadzam trzy stolce biskupie (Gniezno i połączone unią personalną Wilno oraz Kraków). Dlaczego nie zaryzykujecie i nie spróbujecie nowej przygody? Dla wielu mikronautów v-kapłaństwo może taką się stać. Jeżeli odkryjecie, że to nie wasza droga, możecie bez problemu zrzucić sutannę.
Jeżeli mój post któregoś z Was zachęcił do ścieżki kapłańskiej, proszę o kontakt via PW lub GG.
dr net. Michelangelo książę kardynał Piccolomini SJ
Arcybiskup gnieźnieński, biskup wileński i krakowski
Prymas Rzeczypospolitej Obojga Narodów