Rzeczpospolita Obojga Narodów

Panie Andreamie, jeśli nie służy pan czynnie w armii, w takim razie to, że stopień się panu wyświetla jest błędem, a nie to, że nie wyświetla się panu Aleksandrowi. Czy mam panu usunąć z profilu stopień (pozostanie zapis w księdze, że ma pan stopień w stanie spoczynku) czy też chce pan wstąpić do armii?

Wielmożni Panowie
Przykro mi, że nikt nie zgadza się z moim zdaniem, trudno rozumiem, że trzeba wykonywać przepisy nawet te o których nie można się dowiedzieć. I ważniejsze są przepisy niż człowiek.
Niestety nie wystąpie o przywrócenie mnie do wojska, w którym mnie nie chcą - nie ja się zwalniałem, aby prosić o ponowne przyjęcie. Jedni nazwą to dumą ja honorem.
Dziwi mnie ostatni wpis W.Pana Henryka, zna mnie Pan najlepiej ze wszystki o zaszczyty nie zabiegałem, a nawet potrafiłem parę razy sprzeciwić się wszystkim z monarchą na czele.
Aby przekonać Waszmościów, że nie o tytuły ani stopnie chodzi, wykreślam ze swojego podpisu wszystkie funkcje panstwowe.
Widać najlepiej bedzie jak wycofam się do swoich majątków i będę je powiększał.
Mam nadzieję, że wszyscy Panowie jesteście zadowoleni.

Panie Aleksandrze, proszę wybaczyć mocne słowa, ale ja nazwę to obsesją i syndromem oblężonej twierdzy.

Może Pan mnie nazywać jak Pan chce.
Pana wola

Aleksander Trzaska-Chojnacki napisał(a):Dziwi mnie ostatni wpis W.Pana Henryka, zna mnie Pan najlepiej ze wszystki o zaszczyty nie zabiegałem, a nawet potrafiłem parę razy sprzeciwić się wszystkim z monarchą na czele.

Panie Aleksandrze właśnie dlatego, że znam pana dobrze i to od dawien dawna jestem zdumiony pańska postawą.

Wielmożny,Panie Hetmanie
Jako, że nie mogę zgodzić z postępowaniem Pana w sprawie mojego brata proszę o uwolnienie mnie z armii RON.
Wystarczy mi dowodzenie moimi wojskami

Co takie się pani nie podoba? Prośbę pana spełniłem.

Prosto z mostu mówiąc, nie podoba mi się, że Pan Hetman wyrzucił z wojska Aleksandra Trzaska Chojnackiego.

Jak tłumaczyłem: nie wyrzuciłem, a przeniosłem do stanu spoczynku, co wiązało się z kilkutygodniową procedurą (informacją o tym zamierzeniu w wypadku niestawiennictwa na ćwiczeniach,czasu na ćwiczeniach,by na nie dotrzeć) oraz miesięcznym czasem na złożenie odwołania.

Panie Sebastianie
Chyba się nigdy nie zrozumiemy, a szkoda.