Tradycyjnie za Mości Sebastianem zajechały sanie Mości Zagłoby.
- Witajcie kochani! Rad jestem widzieć Was w dobrym zdrowiu!
Znalezione wyniki: 158Powrót do zaawansowanego wyszukiwania Re: Majątek NieborówTradycyjnie za Mości Sebastianem zajechały sanie Mości Zagłoby.
- Witajcie kochani! Rad jestem widzieć Was w dobrym zdrowiu!
Re: Ostatnia audiencja JKMości Augusta VSzanowni Waszmościowie! Dziś wyjdzie brewe dotyczące nowego Prymasa Rzeczpospolitej
Re: Majątek Borysów.Bóg zapłać Waszmościowi za gościnę!
Re: Majątek Borysów.- Witajcie Waszmościowie!
Z sań zakrzyknął Mości Zagłoba, który otulony kożuchem i gęstą wełnianą czapą wyglądał jak niedźwiedź przebudzony z zimowego snu
Re: Do podróżnych
Michałem! Ale gafa Tak to jest jak się kilka rzeczy robi na raz Bardzo serdecznie przepraszam
Re: Do podróżnychMy z Panem Sebastianem po prostu zachęcamy tych niezdecydowanych Bo zapewne i tacy nas odwiedzają
Re: Do podróżnychDołączam się do apelu Czcigodnego Michała!
Drogi gościu zapraszamy Cię w nasze skromne progi!
Re: Majętność Ziemska ŁuckZdrowie!
Re: Majętność Ziemska ŁuckZacny to trunek! Repetę poproszę!
Re: Majętność Ziemska ŁuckZaraz po Mości Sebastianie nadjecały sanie ks. Zagłoby. Zziębnięty duchowny oraz woźnica weszli do środka by zagrzać się bowiem po drodze wpadli w zaspę.
- Mości Sebastianie masz chyba jakiś tajemniczy napęd w saniach. Znowóż pierwszy na mecie! - zażartował Zagłoba.
|
||