Znalezione wyniki: 14Powrót do zaawansowanego wyszukiwania Re: Ja być Wyjący Pies... Tak, tak Mości Jegomościu, tak, tak! - odrzekł Wyjący Pies, wyraźnie zadowolony z siebie, że tym razem wszystko zrozumiał. - Brat, ja wasz brat, ale czemuś, że zabić mi bliskich? - ponownie posępniał nieco na swoim ciemnym licu. Wy teraz zabić Wyjącego Psa? Ja wam pomóc, zwierzyna zdobyć, krzesiwo ...
Re: Ja być Wyjący Pies... -O Jegomościu, dziękować. Rany się goić nie chcieć. Ja próbować zrobić wywar z owada i liścia i obłorzyć rany. Jutro powinieć czuć się lepiej. - Jegomościu, a co to brat? Co to "fpółobywatel"?- przybysz zapytał z ciekawością Ale imię będziesz musiał Waść kiedyś zmienić. Skowyczący Psi Syn...
Ja być Wyjący Pies... -Ja być Wyjący Pies, nie mówić dobrze w waszym języku. Znać tylko trochę, handlować z "bladymi twarzami" z Niderlanda. Być skromny, mało mówić, ale silny jak niedźwiedź. Nie być wrogo nastawiony do was, choć spalić wy mój dom, zabić moja rodzina i przyjaciół. Co ze mną zrobić, nie wiem, j...
Re: Fort Jakuba-Wybili wszystkich...-syknął z bólu, jednocześnie chwytając się za bok jedną ręką, a drugą nie przestając wiosłować. Ranny tubylec leżał na niewielkim skrawku łodzi, który jeszcze utrzymywał się na wodzie. Z każdym ruchem słońca na sklepieniu niebieskiem opadał z sił. Miał ich jednak jeszcze na tyle...
|
||